
Julia Wieniawa od dawna wspiera protestujące kobiety, które bronią swoich praw. Nawet podczas finału "Tańca z Gwiazdami", artystka prezentowała na swojej dłoni czerwoną błyskawicę, symbolizującą ostrzeżenie i to, że nie zgadzamy się na odbieranie kobietom ich podstawowych praw. Teraz gwiazda dosadnie skomentowała oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego, który zaatakował protestujących.
Julia Wieniawa w ostrych słowach o Jarosławie Kaczyńskim
Od czwartku, 22 października w Polsce trwa fala protestów przeciwko decyzji Trybunału Konstytucyjnego, według którego przerwanie ciąży w przypadku trwałego uszkodzenia płodu lub jego nieuleczanej choroby jest niezgodne z Konstytucją. Wczoraj, 27 października, w tej sprawie wydał oświadczenie Jarosław Kaczyński.
Ten atak jest atakiem, który ma zniszczyć Polskę, ma doprowadzić do triumfu sił, których władza w gruncie rzeczy zakończy historię narodu polskiego tak, jak dotąd go żeśmy postrzegali - mówił Kaczyński.
Lider Prawa i Sprawiedliwości, w swoim wystąpieniu zaapelował o obronę kościołów.
Musimy ich bronić za każdą cenę. Wzywam wszystkich członków Prawa i Sprawiedliwości i wszystkich, którzy nas wspierają do tego, by wzięli udział w obronie Kościoła, w obronie tego, co dzisiaj jest atakowane i jest atakowane nieprzypadkowo - zaapelował.
To właśnie te słowa oburzyły Julię Wieniawę. Pod postem na Instagramie Michała Piróga, który udostępnił właśnie przemówienie Kaczyńskiego, gwiazda napisała:
Ohydny dziad. Najpierw mówi, że jest covid i że strajki są wbrew obostrzeniom, a teraz sam nawołuje do wojny? Ha tfu - czytamy w komentarzu.
Przypominamy też, że również Kinga Duda dzisiaj wsparła sprzeciw kobiet po wyroku w sprawie aborcji!