Julia Wieniawa bawiła się na weselu w białej, kusej sukience. Panna młoda mogła być zazdrosna

Julia Wieniawa to niezaprzeczalnie jedno z najgorętszych nazwisk polskiego show biznesu, nic więc dziwnego, że fani z zapartym tchem śledzą każdy jej ruch. Emocje wzbudzają nie tylko nowe, intratne projekty zawodowe aktorki, jej kolejni domniemani partnerzy (ostatnio była łączona już m.in. z Maciejem Musiałem, Maciejem Musiałkowskim, Nikodemem Rozbickim, a nawet Stefano Terrazzino), ale także makijażowe, włosowe, czy modowe inspiracje. To właśnie te ostatnie cieszą się największym zainteresowaniem internautów i wielokrotnie stają się obiektem ich drwin. Niedawno Julce dostało się za wpadkę z za dużymi butami, później za na pozór niewinne filmiki na TikToku, przez które została oskarżona m.in. rozmyśle pokazanie fragmentu nagiej piersi, która podczas szalonego tańca wychyliła się spod bluzki z głębokim dekoltem. By tego było mało, jakiś czas temu gwieździe „Zawsze warto” po raz kolejny oberwało się za zbytnie obnażanie ciała na jednej z sesji zdjęciowych, gdzie wyginała się w odważnej pozie.

Myślicie, że to koniec? Nic bardziej mylnego! Podczas leniwych wakacji spędzonych na słonecznej Sycylii w towarzystwie swojego tanecznego partnera z „Tańca z gwiazdami”, Julka znowu dostarczyła hejterom powodów do plotek, publikując nagie zdjęcie w basenie. I gdy wydawać by się mogło, że po fali krytyki, Wieniawa nieco przystopuje z kontrowersyjnymi stylizacjami, ta po raz kolejny zaskoczyła fanów. Jej najnowsza weselna stylizacja na dobre zapisze się w pamięci internautów.

Julia Wieniawa w kusej białej sukience na weselu

Julia Wieniawa po urlopie w towarzystwie przyjaciół, w tym Stefano Terrazzino, powróciła do Polski, gdzie rzuciła się w wir pracy. Weekend jednak postanowiła wygospodarować na odpoczynek i wybrała się na wesele najbliższych, czym pochwaliła się na swoim InstaStories. Aktorka najpierw zamieściła zdjęcie stołu oraz winietki, a następnie pochwaliła się swoją weselną kreacją.

Musimy przyznać, że Julka w białej, skąpej sukience od Marlu z odkrytymi plecami i drapowaniem po bokach, wygląda naprawdę zjawiskowo, jednak niektórzy mogliby uznać, że jest to ubranie nieco nieadekwatne do okazji. Zgodnie z tradycją, jasne kolory są bowiem zarezerwowane jedynie dla panny młodej, a noszenie ich przez gości nazywane jest wielkim nietaktem. Mamy nadzieję, że Julka nie skradła całego show i nie przyćmiła świeżo upieczonej żony.

Przypominamy, że w ten weekend za nieodpowiednią stylizację weselną została ostro skrytykowana Sylwia Bomba z „Gogglebox. Przed telewizorem”, która postawiła na długą koronkową suknię.

Myślicie, że goście weselni powinni, zgodnie z tradycją, zrezygnować z białych kreacji i pozostawić ten kolor wyłącznie dla panny młodej? A może w obecnych czasach noszenie bieli na cudzym weselu nie jest już takim nietaktem jak kiedyś?