Joanna Opozda miażdży Antka Królikowskiego w Dniu Ojca: "Egoistów nie brakuje"
Joanna Opozda opublikowała wyjątkowe zdjęcie z synkiem w Dniu Ojca, a w komentarzach burza! "Dzień ojca to święto każdej samodzielnej mamy"
Relacje Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego po głośnym rozstaniu nie należą do najłatwiejszych. Byli partnerzy (ale jeszcze małżonkowie czekający na rozprawę sądową) nie szczędzą sobie publicznie gorzkich słów. Z okazji Dnia Ojca Joanna wbiła kilka szpil Antkowi i zdradziła, jak wyglądają kontakty Królikowskiego z Vincentem.
Opozda ostro o Królikowskim
Z okazji Dnia Ojca Joanna Opozda opublikowała w sieci piękne zdjęcie z synkiem, Vincentem. Wśród setek komentarzy pojawiło się kilka wpisów, na które aktorka odpowiedziała. Jednym z nich był komentarz Magdy Stępień, która zachwycała się chłopcem:
Vini to kopia Ciebie pod każdym względem! Ty wiesz ????
Jedna z internautek dodała zaś:
Jesteś Mamą i Tatą w jednym Asia! Więc wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta
Joanna Opozda odpisała fance:
tez uważam, ze dzień ojca to święto każdej samodzielnej mamy.
Nie wszyscy jednak zgodzili się z teorią gwiazdy!
Zobacz także: Tak Joanna Opozda bawiła się na imprezie z przystojniakiem. Gorące ujęcia!
Joanna Opozda nie raz pisała o tym, że jest samotną matką i sama wychowuje Vincenta, jednocześnie pracując zawodowo. Opinia internautki wywołała więc burzę:
Niestety to nieprawda, Mama to Mama a Tata to Tata, inne są ich role w życiu i brak ojca zawsze dziecko odczuje bez względu na to jak dzielna będzie Mama, mam nadzieje ze każdy Ojciec to zrozumie
Aktorka przedstawiła swój punkt widzenia:
Wiem, że na pewno chciałaś dobrze pisząc ten komentarz ale to co napisałaś może być krzywdzące dla ludzi którzy chowali się bez ojców, albo z takimi jak wyżej. Bo co tzn, ze dzieci musza mieć mamę i tatę? Tzn ze jak nie maja to będą jakieś… nie wiem… gorsze ? Wybrakowane? Nie maja szans na normalny rozwój? nie mają szans na bycie szczęśliwym i spełnionym człowiekiem? - odpisała Opozda.
Potem aktorka uderzyła w Antka Królikowskiego:
A co ma po takim komentarzu poczuć osoba taka jak ja która nie jest w stanie wpłynąć na „pewne sytuację”? Ma się biczować, że „ojciec” jej dziecka ostatni raz widział je prawie 8 miesięcy temu? Że nie płaci alimentów? Że nawet nie kiwnął palcem żeby zabezpieczyć kontakty? Nie. Przynajmniej ja nie mam zamiaru. Więc, jak będzie trzeba będę „tatą”. Nauczę się grać w piłke nożną i będę chodzić z nim na ryby. Grunt to się nie załamywać i cieszyć się tym co sie ma. Poza tym są różne badania na ten temat i większość jest zgodna co do tego, że dziecko musi przede wszystkim mieć poczucie bezpieczeństwa i być kochane.
Zgadzacie się z gwiazdą?
Zobacz także: Joanna Opozda i Antoni Królikowski spotkali się u mediatora. Nowe ZDJĘCIA PAPARAZZI