Reklama

Odkąd do mediów przedostały się doniesienia o rozpadzie małżeństwa Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego, fotoreporterzy śledzą niemal każdy krok aktorki. Teraz młoda mama nie wytrzymała i opublikowała w sieci wymowny apel do paparazzi. Takiej reakcji artystki nikt się nie spodziewał!

Reklama

Joanna Opozda reaguje na swoje zdjęcia paparazzich

Ostatni czas nie należy do najłatwiejszych dla Joanny Opozdy. Najpierw media obiegła informacja o jej rozstaniu z Antonim Królikowskim, gdy ta była jeszcze w ciąży. Później w kuluarach huczało od doniesień o nowej partnerce aktor. By tego było mało, najnowsze marketingowe zabiegi Antoniego Królikowskiego, jak promowanie walki sobowtórów prezydenta Rosji i Ukrainy, a następnie jego wycofanie się z show-biznesu sprawiło, że młoda mama jest nie tylko pod odstrzałem pytań zaniepokojonych fanów, ale też paparazzich.

Chociaż aktorka stara się nie wystawiać swojego prywatnego życia światła reflektorów, to wciąż jest w centrum zaineresowania fotoreporterów, którzy często robią jej zdjęcia pod blokiem na osiedlu na warszawskiej Woli. Brak prywatności podczas zwykłych codziennych czynności, jak np. spacer z wózkiem po własnym osiedlu sprawił, że Joanna Opozda postanowiła zwrócić się do fotoreporterów.

Zobacz także: Joanna Opozda pokazała urocze nagranie, a my patrzymy na łóżeczko Vincenta!

Joanna Opozda na Instastories postanowiła opublikować kilka zdjęć paparazzi, które niedawno zostały jej zrobione niedaleko jej mieszkania i napisała wprost:

O dzięki za sesję. Następnym razem pomachajcie :)

Joanna Opozda mimo rozstania z Antonim Królikowskim stara się skupić całą swoją energię na wychowaniu synka - Vincenta. Po długim pobycie chłopca w szpitalu, spowodowanym infekcją, młoda mama na nowo decyduje się na krótkie spacery z maluchem wokół osiedla. To dla paparazzi doskonały moment, by śledzić kolejne stylowe looki gwiazdy.

Reklama

Zobacz także: Joanna Opozda wróciła z synkiem do domu. Ze szpitala odebrali ją przyjaciele

EOS
Reklama
Reklama
Reklama