Gdy tylko media obiegła informacja, że Joanna Krupa jest w separacji z Douglasem Nunesem celebrytka żyje pod ciągłą presją. W końcu w wywiadzie z reporterką serwisu Pudelek powiedziała jasno, na czym stoi. Okazało się, że Krupa nie przewiduje powrotu do relacji. "Żyjemy już tak, jakbyśmy byli po rozwodzie".
Joanna Krupa w związku małżeńskim z Douglasem Nunesem
Joanna Krupa kolejny raz nie ma szczęścia w miłości. Choć mogło wydawać się, że Douglas Nuneses to ten jedyny, to para nie przetrwała i krótki czas po ślubie zdecydowała się na separacje. Na Instagramie mogliśmy oglądać urocze rodzinne zdjęcia z 4-letnią córką Ashy Leigh. Mimo różnic między (niedługo) ex małżonkami obydwoje starają się rozstać w zdrowych relacjach i zostać przyjaciółmi, aby ich córka nie ucierpiała na rozstaniu rodziców. Do tej pory każdy z nich nie wypowiadał się na temat drugiej strony, a jeśli już to wypowiedzi były bardzo okrojone. Najważniejsza dla Joanny Krupy i Douglasa Nunesa jest córka, więc mimo konfliktów zależy im na utrzymaniu zdrowej relacji.
Joanna Krupa o rozwodzie z Douglasem Nunesem
Nie da się ukryć, że mimo informacji o separacji relacja pary stała się dość niejasna. Celebrytka i biznesmen unikali tematu ich małżeństwa, stąd zaczęły wypływać plotki. Joanna Krupa postanowiła więc przerwać milczenie i w wywiadzie z reporterką Pudelka otworzyła się na temat rozwodu. Wychodzi na to, że ktoś z małżonków musi wykonać pierwszy ruch. Poniżej znajdziecie dłuższą wypowiedź jurorki "Top model".
"Próbujemy się dogadać. Próbujemy być przyjaciółmi. To ona jest dla nas najważniejsza. Nie jest łatwo. Są takie sytuacje, że nie możemy się pogodzić. Ale ona jest dla niego tak samo ważna, jak dla mnie. Robimy, co możemy."
Oficjalnie mamy separację. Mamy umowę podpisaną. To tak, jakby był już koniec. Nie ma mowy o powrocie do związku. Ale rozwodu jeszcze nie ma. Ktoś z nas musi w sądzie złożyć dokumenty. Ale żyjemy już tak, jakbyśmy byli po rozwodzie.
Myślicie, że to definitywny koniec ich małżeństwa?