Joanna Krupa o wypadku córki: "Musieliśmy ją trzymać na siłę, lekarz ją zszywał"
Wystarczyła chwila nieuwagi by córeczka Joanny Krupy uległa wypadkowi: "To było dla mnie jako matki, coś okropnego". Co się stało?
Joanna Krupa przeżyła chwile grozy. Jej córeczka uległa nagłemu wypadkowi przez co konieczne było założenie szwów. Modelka wspomina, że obrażenia były poważne:
To nie było jakieś małe, całe do kości...
Co stało się trzyletniej Ashy?
Córka Joanny Krupy miała wypadek. Co się stało?
Mała Asha ma dopiero trzy latka, a już podbiła serca fanów swojej mamy. W ubiegłym roku córka Joanny Krupy zaliczyła debiut na ściance. Mama zabrała ją na konferencje "Top Model". Była prawdziwą gwiazdą wydarzenia i w ogóle się nie peszyła obecnością mnóstwa obcych sobie osób. Pozowała na ściance równie swobodnie jak mama, towarzysząc jej również podczas niektórych wywiadów. Joanna Krupa jest dumną mamą i chętnie opowiada o pierwszych talentach swojej córeczki. Niedawno jednak przeżyła chwile grozy. 3-latka uległa nagłemu wypadkowi:
Musiała iść na szwy. Ja i dwie pielęgniarki musieliśmy ją trzymać na siłę, jak lekarz ją zszywał. To było dla mnie jako matki, coś okropnego. (...) W takich momentach myślałam, że dostanę ataku serca. To nie było jakieś małe, całe do kości...
Co dokładnie stało się małej Ashy? Zobaczcie nasz nowy wywiad z Joanną Krupą.
Zobacz także: Joanna Krupa świętowała 3. urodziny córki. Fani o Ashy: "Największy słodziak"