Na Instagramie Joanny Koroniewskiej pojawiło się dramatyczne zdjęcie. Widać na nim aktorkę z mocno podbitym okiem. Okazuje się, że wypadku doszło podczas prac aktorki w ogrodzie.

Reklama
Smutne i przykre Współczuję bardzo - napisała zmartwiona fanka

Co wydarzyło się na podwórku u Dowborów?

Joanna Koroniewska z podbitym okiem

Te wakacje z pewnością na długo pozostaną w pamięci Macieja Dowbora i Joanny Koroniewskiej. Najpierw para apelowała do fanów o pomoc w odnalezieniu skradzionego samochodu, w którym znajdowały się bardzo ważne dokumenty prezentera. Tydzień później Joanna Koroniewska zdecydowała się opublikować zdjęcie córeczki w objęciach ojca. Post miał być związany z Dniem Ojca, jednak fotografia córki z ojcem wywołała aferę. Niektórzy internauci nieco zagalopowali się w ocenie i sugerując, że siedzi nago trzymając córkę na kolanach, nazywali go "zboczeńcem". Głos w sprawie zabrał sam Dowbor i jasno przyznał, że seksualność nie jest tematem tabu w ich domu.

Tym razem to Joannę Koroniewska spotkały nieprzyjemności. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się niepokojące zdjęcie, na którym ma siniaka pod okiem. Okazuje się, że to wynik małego wypadku w ogrodzie. Na szczęście wszystko skończyło się tylko na siniaku:

Nie każdy nadaje się do prac ogrodowych co widać na załączonym obrazku. Przegrałam pojedynek z gałęzią i łopatą, którą próbowałam zrzucać liście w ogrodzie, żeby szybciej spadły. ????‍♀️????‍♀️????‍♀️Można powiedzieć, że był to techniczny nokaut w nierównej walce z drzewem i to w pierwszej rundzie. Jak Wam już kiedyś wspominałam, dwa razy podjęłam się nierównego pojedynku z ogrodem i to ogród był górą.

Bolesne doświadczenie było także dla Joasi ogromną lekcją, jak ważnym narządem jest wzrok i jak bardzo należy o niego dbać.

Zobacz także
Od tego czasu, kiedy w zupełnie przypadkowy sposób uderzyłam się w oko, zdałam sobie sprawę, jak ważny jest to narząd i jak istotna jest jego odpowiednia pielęgnacja. W czasie powrotu do jego pełnej sprawności niestety wciąż odczuwałam podrażnienie zranionego oka. Pojawił się problem z brakiem jego właściwego nawilżenia. Zaczęło się od pieczenia, a skończyło się na tym, że nie mogłam go rano otworzyć. Znalazłam jednak rozwiązanie, które przyniosło mi ulgę i które stosuję do dziś, ze względu także na prowadzony tryb życia.

Zdjęcie Joanny Koroniewskiej z podbitym okiem zaniepokoiło fanów:

Reklama

Internauci pod zdjęciem zostawiali też porady, jak poradzić sobie z siniakiem pod okiem. Na szczęście historia Joanny Koroniewskiej zakończyła się tylko na strachu i pamiątkowym zdjęciu po zdarzeniu.

joannakoroniewska/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama