Joanna Koroniewska przerwała milczenie. "To ich problem, nie mój"
Joanna Koroniewska nie zamierzała dłużej milczeć na ten temat. Żona Macieja Dowbora nie wytrzymała i w obszernym poście na Instagramie zwróciła się do internautów. Chodzi o ważny aspekt.
Joanna Koroniewska w mediach społecznościowych pokazuje się w naturalnej odsłonie. Sprawia to, że wiele osób krytykuje ją za wygląd. Aktorka nie wytrzymała i zwróciła się do internautów.
Joanna Koroniewska przerwała milczenie
Joanna Koroniewska jest jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Największy rozgłos przyniósł jej udział w serialu "M jak miłość", gdzie grała córkę Mostowiaków. Wiele osób może kojarzyć ją z kultowego show "Taniec z Gwiazdami". Joanna prywatnie jest żoną Macieja Dowbora i wspólnie z prezenterem wychowują dwie córeczki - Janinę i Helenkę. 46-latka jest aktywną influencerką. Na Instagramie śledzi ją ponad 777 tysięcy osób. Aktorka w sieci pokazuje się zazwyczaj bez retuszu i w naturalnej odsłonie, co sprawia, że często jest atakowana przez obserwatorów.
Aktorka w szczerym poście zwróciła się do internautów, którzy piszą jej niemiłe komentarze dotyczące jej wyglądu. Jak przyznała, kocha swoje zmarszczki i niedoskonałości.
Kocham każdą moja zmarszczkę, bo wyraża moje emocje. Moje dotychczasowe życie. Uwielbiam mój mały biust, który wykarmił dwójkę moich kochanych dzieci. Kocham wszystkie swoje doskonałości i niedoskonałości. Z wiekiem coraz bardziej - napisała Joanna Koroniewska.
Joanna Koroniewska nie ukrywa, że i ona zmagała się z kompleksami, ale akceptuje siebie i nie pozwoli niszczyć innym swojego poczucia własnej wartości.
Po wielu latach walki z kompleksami coraz bardziej siebie akceptuję. Co wcale nie oznacza, że nie dbam o formę czy zdrowie. I nie dam się już żadnemu facetowi i żadnej kobiecie ośmieszać, a tym bardziej niszczyć mojego silnego poczucia własnej wartości - podkreśliła 46-latka.
Joanna Koroniewska podkreśliła, że to nie jest jej problem, że pokazuje się w naturalnej odsłonie i jak dodała "dążymy do ideałów, których nie ma".
To ICH problem, nie mój. Nie maluję się na co dzień i nie upiększam. Bo TAK też może być pięknie. Tak bym chciała, żeby MODNE stało się upiększanie swojego zdrowia, swojej duszy, a nie przede wszystkim ciała!!! Zwłaszcza że tak naprawdę TO pewnie też działa- ale na moment. Bo za chwilę chcemy więcej i lepiej. I dążymy do ideałów, których NIE MA… - dodała Koroniewska.
46-latka podkreśliła, że czuje się dobrze w naturalnej odsłonie.
Nie krytykuję tych, którzy wybrali taką drogę, ale pokazuję Wam TUTAJ od lat, że można inaczej. I wiem od wielu, wielu z Was, że tak też może być pięknie!! - przyznała Joanna.
Spodziewaliście się, że aktorka z powodu naturalności musi mierzyć się z takim hejtem?
Zobacz także: Joanna Koroniewska o swoim wyglądzie: "Razem z Maciejem Dowborem postanowiliśmy, że nie chcemy się zestarzeć"