Jessie J opublikowała w sieci łamiący serce wpis, w którym wyznała, że straciła dziecko. Do tej pory nikt nie wiedział nawet, że jest w ciąży. Szczęśliwa mama jeszcze czekała z przekazaniem radosnej nowiny:
Serio jak mam przetrwać jutrzejszy koncert w Los Angeles nie mówiąc całej publiczności, że jestem w ciąży - zastanawiała się jeszcze we wtorek rano...
Niestety po południu, podczas trzeciego USG okazało się, że serce dziecka przestało bić...
Jessie J poroniła. Zamieściła w sieci łamiący serce wpis
Jessie J dziś jest znana na całym świecie. Jest piękna, bogata i popularna. Mogłoby się wydawać, że może mieć wszystko, o czym zamarzy. Niestety to tylko złudne przeświadczenia... Brytyjska piosenkarka właśnie podzieliła się z fanami osobistym dramatem... Okazało się, że Jessie J cieszyła się, że niedługo zostanie mamą. Swoją ciążę postanowiła na razie utrzymać w tajemnicy przed fanami... Niestety serce jej malutkiego dziecka, które nosiła pod sercem przestało bić... Zdruzgotana mama zamieściła na Instagramie łamiący serce wpis o swojej ukrywanej radości oraz o smutku, który ma w sercu. Napisała również, że ma nadzieję, że jeszcze kiedyś uda jej się zostać mamą.
Zobacz także: "Królowe życia": Dagmara Kaźmierska w dziewiątym miesiącu ciąży została przemycona do USA: "Umieram - krzyczałam"
Jessie J opisała, że jeszcze we wtorek rano podekscytowana rozmawiała z przyjaciółką na temat tego, jak uda jej się zagrać koncert, nie dzieląc się z publicznością swoją radością...
Wczoraj rano śmiałam się z przyjaciółką, mówiąc: „Serio jak mam przetrwać jutrzejszy koncert w Los Angeles nie mówiąc całej publiczności, że jestem w ciąży”. Wczoraj popołudniu bałam się myśli jak przebrnę przez koncert bez załamania się…
Niestety jeszcze tego samego dnia, podczas USG dowiedziała się, że straciła ciążę...
Po trzecim USG powiedziano mi, że nie słychać bicia serca 💔 - kontynuowała.
Świat piosenkarki zawalił się w jednej chwili. Przecież chwilę wcześniej była najszczęśliwsza na świecie a w jednej krótkiej sekundzie straciła swoje dziecko...
Postanowiłam urodzić dziecko sama. Ponieważ to wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, a życie jest krótkie - dodała...
Jessie J czuje się zagubiona i nieszczęśliwa. Stara się ukoić swoje nerwy, dlatego zdecydowała, że nie zrezygnuje z zaplanowanego koncertu.
Wiem, że na prawdę chcę dzisiaj zaśpiewać. Nie dlatego, że unikam smutku czy nie chcę tego przeżyć, ale dlatego, że wiem, iż śpiewanie mi dzisiaj pomoże. W ciągu 2 lat zrobiłam tylko 2 koncerty. Wiem, że moja dusza potrzebuje ich dzisiaj jeszcze bardziej - napisała
Jessie J w komentarzach otrzymała ogrom wsparcia i zrozumienia od internautów. Fani pisali jej o tym, że podziwiają jej odwagę oraz, że bardzo jej współczują.
- Oh tak mi przykro, kochana. Wysyłam ci dużo miłości!
- Moje serce jest dziś przy tobie. Współczuję ci
My również z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o utracie ciąży przez Jessie.