Jessica Mercedes wyznała, że jest gorzej traktowana, dlatego, że jest z Polski. Opowiedziała o sytuacji na Santorini
Jessica Mercedes często pojawia się na najważniejszych wydarzeniach związanych z modą na całym świecie. Blogerka jest chętnie zapraszana na pokazy mody czy spotkania z gwiazdami, czym chętnie dzieli się na swoich kanałach w mediach społecznościowych. Wyznała jednak, że pomimo swojego zaangażowania była odtrącana ze względu na swoje pochodzenie.

Jessica Mercedes często uczestniczy w światowych eventach, gdzie spotyka się i poznaje gwiazdy i influencerów z całego świata. W ostatnim wywiadzie wyznała, że niejednokrotnie spotkała się z odrzuceniem lub nierównym traktowaniem dlatego, że pochodzi z Polski. Opowiedziała o kilku sytuacjach oraz przywołała wyjazd do Santorini, gdzie nie mogła do końca integrować się z całą grupą zaproszonych gwiazd.
Jessica Mercedes wyznała, że jest gorzej traktowana, dlatego, że jest z Polski
W ostatnim czasie Jessica Mercedes rzadziej gości w Warszawie, a to dlatego, że zdecydowała się poświęcić ten czas dbaniu o siebie i uporządkowaniu swojej głowy po bolesnym rozstaniu. Gwiazda postawiła nie tylko na siebie, ale też na pracę. Niedługo debiutuje ze swoim podcastem, a w ostatnim czasie udzieliła też wywiadu w programie Żurnalisty.
Jessica Mercedes uchyliła tam rąbka tajemnicy, jak wyglądają światowe eventy i wyznała, że nie zawsze czuła się na nich dobrze.
Kiedy mówię już, że jestem Polski to na tych eventach światowych, to wiele razy miałam taką sytuację, że na przykład ktoś przestaje ze mną rozmawiać. A na przykład cały wieczór ludzie ze mną rozmawiają, się bawią, robią zdjęcia, a potem jak słyszą, że jestem z Polski, to już bardziej wolą tańczyć z tymi niemieckimi blogerkami czy duńskimi, czy z UK, bo ja jestem z Polski, to ja im nic nie dam. Ani kontaktów z markami, ani followersów, to po co? Tak działa ten świat mody, już się z tym pogodziłam - mówiła w wywiadzie.
Zobacz także: Jessica Mercedes w sandałach na słupku w modnym kolorze. Kupisz je w CCC i będą idealne na wesele
Blogerka przywołała też sytuację z jednego z wyjazdów, gdzie była inaczej traktowana.
Raz tak miałam na Santorini. Tylko ja i dziewczyna z Grecji byłyśmy w innym hotelu, a wszystkie inne w jakimś pięciogwiazdkowym. I tak się dziwnie czułam, jak one po mnie podjeżdżały busem i nie mogłam się z całą grupą socjalizować i rozmawiać, bo mnie wrzucali do innego hotelu. Od tego monety bardzo pilnuje wszystkich wyjazdów i współprac - wspomniała.
Co o tym sądzicie?
Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16
Idealny makijaż na wiosnę i lato? Wizażanki znalazły rozwiązanie
Współpraca reklamowa