Zdobywczyni Oscarów, Złotych Globów i innych najbardziej znanych nagród filmowych, działaczka społeczna, twarz koncernu kosmetycznego L’Oreal. Biografia 85-letniej Jane Fondy pełna jest sukcesów, choć w życiu prywatnym nie ma szczęścia. Ma za sobą trudne dzieciństwo, walkę z bulimią, trzy rozwody i chorobę nowotworową.
Jane Fonda urodziła się 21 grudnia 1937 roku w rodzinie aktorskiej, nic więc dziwnego, że nie minęło wiele czasu do momentu, kiedy zaczęła stawiać pierwsze kroki na Broadwayu. Zanim jednak do tego doszło, musiała pokonać wiele przeciwności losu. Kiedy miała zaledwie 12 lat, jej matka popełniła samobójstwo. Z ojcem była natomiast poważnie skłócona i nie mogła liczyć na jego wsparcie.
Pierwsze występy aktorskie również nie należały do udanych. W 1963 roku zdobyła statuetkę dla… najgorszej aktorki za rolę w filmie „In the cool of the day”, co skłoniło ją do przeprowadzki do Paryża, gdzie poznała swojego pierwszego męża.
Pierwszy większy sukces filmowy odniosła w 1970 roku, kiedy to zdobyła nominację do Oscara za rolę w filmie „Czyż nie dobija się koni”? Nagroda trafiła w jej ręce jednak dopiero dwa lata później za kreację prostytutki w „Klute” oraz w 1979 roku za najlepszą aktorkę w filmie dramatycznym „Powrót do domu”.
Kolejne lata upłynęły pod znakiem działalności społecznej i… aerobiku. W latach 80. XX wieku Jane Fonda stała się niekwestionowaną królową fitnessu, a to za sprawą serii kaset VHS. Prezentowała na nich ćwiczenia, które Amerykańskie gospodynie mogły wykonywać same w domu. Do dziś wielu osobom aktorka kojarzy się głównie właśnie z obcisłym strojem podkreślającym jej perfekcyjną sylwetkę.
W 2006 roku Jane Fonda została twarzą marki L'Oreal. Nie rezygnuje też z występów w filmach i serialach. Widzów zachwyciła m.in. rolą Grace w serialu komediowym Netfliksa „Grace i Frankie” (2015-2022).
Jane Fonda jest jedną z tych znanych aktorek, które mogą pochwalić się niekwestionowaną urodą mimo upływu lat. W grudniu ubiegłego roku skończyła 85 lat i wciąż zachwyca elegancją, klasą, zawsze nienagannym makijażem i starannie ułożoną fryzurą. Czy to wszystko zasługa genów?
Jak sama przyznała kiedyś w rozmowie z „Los Angeles Times”, ma za sobą lifting twarzy, jednak nie jest zadowolona z podjętej kiedyś decyzji. Dziś stawia głównie na proste sposoby: nawodnienie organizmu, dobry sen, aktywność fizyczną, unikanie słońca i spotkania z przyjaciółmi.
„Chciałabym, żeby młodzi ludzie przestali bać się starzenia” – mówi aktorka.
W grudniu 2022 roku Joe Lando skończył 61 lat, jednak śmiało możemy powiedzieć, że nic nie stracił na swoim niepowtarzalnym uroku. Nie bez powodu zresztą w 1993 roku magazyn „People” umieścił go na liście 50. najpiękniejszych ludzi świata. Zobaczcie, czy bardzo się zmienił! Joe Lando: nie tylko słynny Byron Sully Joe Lando urodził się w 1961 roku w Illinois, a w jego żyłach płynie mieszanka krwi włoskiej, rosyjskiej i… polskiej! W 1979 roku wyjechał do Hollywood, gdzie początkowo pracował jako kucharz w restauracji. Pierwszą rolę otrzymał w 1986 roku – pojawił się wówczas w filmie z serii „Star Trek”. Kolejne epizodyczne występy nie przynosiły mu większego rozgłosu, aż do 1993 roku, kiedy rozpoczął swoją kilkuletnią przygodę z serialem „Dr. Quinn”. Utrzymany w klimatach westernu serial, opowiadający o losach lekarki przybywającej na Dziki Zachód, okazał się prawdziwym telewizyjnym hitem. Każdy odcinek z zapartym tchem oglądały miliony widzów, a odtwórcy głównych ról – Jane Seymour oraz właśnie Joe Lando – zyskali ogromną popularność. Grany przez niego długowłosy, niepokorny, ale i szlachetny Indianin stał się obiektem westchnień niejednej kobiety. Choć po zakończeniu przygody z serialem Joe Lando pojawił się w kilku produkcjach, to niestety żadna nie powtórzyła sukcesu „Dr. Quinn”. Aktor zagrał również m.in. w „Agenci NCIS” czy… „Moda na sukces”. 61-letni Joe Lando dziś Prywatnie Joe Lando jest żonaty od 1997 roku i ma czwórkę dzieci: trzech synów i jedną córkę. Aktor wciąż utrzymuje kontakt z aktorami, którzy razem z nim występowali w kultowym serialu, o czym świadczą zdjęcia dodawane na Instagramie przez Jane Seymour. Doskonałą okazją do wspólnego świętowania były 61. urodziny aktora, które obchodził w grudniu.
Upływ czasu najbardziej widoczny jest, kiedy spoglądamy na rosnące dzieci - również te z popularnych seriali. Młodzi aktorzy z hitów telewizyjnych, jak Rodzinka.pl, Rodzina zastępcza, Klan, czy Na wspólnej wyrośli na oczach widzów. Niektórzy z nich grali w topowych produkcjach kilka długich lat. Jak się zmienili? Niektórzy z nich są już dorośli, mają własne rodziny i dzieci. Serialowe dzieci - "Rodzinka.pl" W serialu "Rodzinka.pl" mogliśmy obserwować trójkę dorastających chłopców - Kacperka (Mateusz Pawłowski), Kuby (Adam Zdrójkowski) i Tomka (Maciej Musiał). Każdy z nich występował w odcinkach serialu emitowanych od 2011 do 2020 roku. Zaczynając przygodę z "Rodzinką.pl" najmłodszy z aktorów miał 7 lat, Zdrójkowski 11 lat, natomiast Maciej Musiał 16. Zobacz także: Te gwiazdy pięknieją z wiekiem - zrezygnowały z medycyny estetycznej i poprawiania urody Dziś aktorzy z popularnego serialu wyglądają dojrzale, a "Kacperek" jest już pełnoletni. Każdy z nich jest związany z aktorstwem, dodatkowo Maciej Musiał prowadzi swoje biznesy. Dzieci z serialu "Rodzina zastępcza" "Rodzina zastępcza" to serial, który doczekał się 18 sezonów. Emitowany był od 1999 do 2009 roku, a od 2004 jako "Rodzina zastępcza plus". Hit Polsatu opowiadał o małżeństwie z dwójką dzieci, które postanowiło adoptować kolejne - wbrew temu, co planowali, w ich domu pojawiła się aż trójka dzieci. Serialowe dzieci, czyli Maja, Zosia, Eliza, Filip i Romek dorastali na ekranach telewizorów. Najmłodszym z nich był Sergiusz Żymełka, który wcielał się w rolę Filipa. Rozpoczynając karierę aktorską na planie "Rodziny zastępczej" miał osiem lat. Najstarsza z córek w rodzinie Kwiatkowskich miała 19 lat, kiedy rozpoczęto zdjęcia. Dziś Monika Mrozowska ma 42 lata i trójkę dzieci, Sergiusz Żymełka ma 31 lat, Aleksandra Szwed 32...
Chyba nie ma osoby, która interesowałaby się kinem i nigdy nie słyszała o Emmie Stone. Aktorka zdobyła Oscara za rolę w filmie La La Land i regularnie pojawia się w rankingach najpiękniejszych kobiet na świecie. Nic się nie zmieniło także wtedy, gdy zdecydowała się na założenie aparatu ortodontycznego. Chyba, że na plus. Wielu fanów uznało, że nowy element tylko dodaje gwieździe uroku i autentyczności. Sama 35-latka w licznych wywiadach przyznawała, że aparat pomógł jej pozbyć się szkodliwego nawyku z dzieciństwa, jakim było częste ssanie kciuka (szkodliwego, bo może powodować poważne wady zgryzu). Również uwielbiana przez fanów na całym świecie Katy Perry udowodniła, że nie ma powodu, by wstydzić się aparatu na zębach. Piosenkarka zaprezentowała nowy wygląd światu w teledysku do piosenki „Last Friday Night” i… otrzymała mnóstwo komplementów. Aparat ortodontyczny nosił m.in. także aktor, który mocno dba o swój wizerunek, Tom Cruise i hollywoodzka piękność – Angelina Jolie. Potrzebujesz więcej argumentów? Bo każda z nas zasługuje na piękny uśmiech! Proszę bardzo. Prawidłowe ustawienie zębów nie tylko ułatwia spożywanie posiłków czy mówienie, ale również podnosi poczucie własnej wartości. Kluczowe w terapii jest jednak zachowanie prawidłowej higieny jamy ustnej przy użyciu specjalistycznych produktów i preparatów. Niestety często (nawet po małym posiłku) na aparacie pozostaje dużo resztek jedzenia. Podstawą jest więc szczoteczka do zębów , która posiada małą główkę z miękkim włosiem przyciętym w kształcie litery V (to model, który idealnie nadaje się do czyszczenia wszystkich elementów aparatu) oraz pasta w formie żelu (która nie osadza się na aparacie i nie zawiera substancji, które mogłyby go uszkodzić). Znajdziesz je w wyjątkowej linii GUM® ORTHO...
Hannah Spearritt jest dowodem na to, że nie wszystkie gwiazdy muzyki zostają milionerami. Piosenkarka boryka się z problemami finansowymi. W czasach świetności zarabiała zarabiała 150 tys. funtów rocznie. Hannah Spearritt była gwiazdą zespołu S Club 7 Hannah Spearritt była członkinią zespołu S Club 7, który w latach 00. grał muzykę pop. Jednym z najpopularniejszych utworów, jaki stworzyła grupa siedmiu muzyków był „Don’t Stop Movin’”. Zespół został utworzony w 1999 roku i szybko zyskał na popularności - w końcu twórcą bandu był manager Spice Girls. Młodzi wokaliści podbijali listy przebojów w Wielkiej Brytanii. Sławę zyskali jednak dzięki występie w BBC Miami 7. Formacja zdobyła dwie nagrody Brit Awards. Od 2002 roku grupa zaczęła się rozpadać. Jako pierwszy odszedł z niej Paul Cattermole. Nie odnosiła już znaczących sukcesów. W trakcie ich krótkiej kariery każdy z nich czerpał korzyści z kontraktów reklamowych i tras koncertowych. Nic nie wskazywałoby na problemy, z jakimi będą w przyszłości borykali się członkowie S Club 7, jak np. Hannah Spearritt. Problemy finansowe i bezdomność Hannah Spearritt spędziła święta w domach tymczasowych. Dawna gwiazda otrzymała informację od właściciela lokum, w którym mieszkała z mężem i dwiema córkami, że ma dwa dni na wyprowadzkę. Mężczyzna zażądał wysokiej kwoty za wynajem krótkoterminowy. Nie zdążyła znaleźć miejsca zastępczego, przez co trafiła z rzeczami do biura swojego znajomego, gdzie stworzyła na chwilę dom. Od pół roku pomieszkuje w różnych miejscach, mając nadzieję, że wkrótce będzie mogła wrócić do normalności. Nie trafiła jednak na ulicę. Jej marzeniem było otworzenie kawiarni. Niestety przez chorobę i problemy osobiste, biznes nie miał szans wypalić. Wokalistka ma nadzieję, że mimo wszystko jej...
