Jak często czyścić komórkę? Duuużo częściej niż myślisz

Naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej postanowili sprawdzić,  w jakich warunkach śpią ludzie . I okazało się, że przeciętny człowiek co wieczór ląduje w łóżku z mnóstwem bakterii . Oprócz martwego naskórka, badacze znaleźli w pościeli bakterie, z których 35 procent pochodziło ze skóry, jamy ustnej oraz – UWAGA – z kału . Łóżko szympansa jest czystsze niż ludzkie Jakby rodzajowi ludzkiemu mało było upokorzeń, naukowcy udowodnili też, że sypiamy w większym "bałaganie" niż szympansy . Dlaczego zainteresowały ich legowiska tych akurat zwierząt? Bo, przynajmniej jeśli chodzi o DNA, ludzie i szympansy są do siebie bardzo podobni . I badając miejsca, w których kładą się do snu szympansy, badacze ustalili, że w ich legowiskach jest mniej bakterii pochodzących z ich ciała .  Zobacz także: Clean sleeping – na czym polega "czystość snu"? Stan szympansich legowisk nie oznacza jednak, że z tych człekokształtnych małp są jakieś szczególne czyścioszki. Człowiek żyje w zamkniętym środowisku swojego domu i co noc zasypia zwykle w tym samym łóżku. Tymczasem szympans przemieszcza się po lesie i rzadko kładzie się spać w tym samym miejscu . Dlatego właśnie w jego legowisku nie gromadzą się większe ilości bakterii z ciała. Nadmierna czystość szkodzi? W małpim legowisku można też – w przeciwieństwie do ludzkiego łóżka – znaleźć bakterie i organizmy z jego otoczenia . I to akurat jest dobre! Fakt, że człowiek ma ograniczony kontakt z bakteriami i organizmami spoza jego ucywilizowanego otoczenia , powoduje, że jest na ich ewentualne szkodliwe działanie  mniej odporny . W pewnym sensie nasze próby stworzenia sobie czystego środowiska do życia mogły uczynić nasze otoczenie mniej idealnym – tłumaczy jedna z uniwersyteckich badaczy, Megan Thoemmes.   Jak często zmieniać pościel? Co musielibyśmy zrobić, żeby nie...

Wiek dojrzewania masz już za sobą, a z twojej brody wciąż nie znikają pryszcze? To znaczy, że albo popełniasz drobne  błędy (nie tylko pielęgnacyjne), albo niepotrzebnie zwlekasz z wizytą u lekarza . Trądzik, i to nie tylko ten na brodzie, to nie wyrok. Są sposoby, żeby skutecznie z nim walczyć. Czas je poznać! Zobacz także:  Przez ten błąd twój trądzik ciągle wraca! Drobna zmiana w pielęgnacji pomoże w walce z pryszczami Ręce precz! Zacznij od pozornie najprostszej zmiany, jakiej w swoim życiu powinna dokonać każda osoba z trądzikiem (nie tylko) na brodzie. Trzymaj ręce z dala od buzi! Choć może trudno w to uwierzyć, każdy z nas kilka razy dziennie trzyma się za brodę . Robimy to nieświadomie, w zamyśleniu wpatrując się w komputer lub czytając. Mamy też w zwyczaju także nieświadomie skubać krostk i, które już znajdują się na brodzie. Dotykanie buzi, a zwłaszcza już istniejących zamian zapalnych, powoduje powstawanie nowych pryszczy. Nasze ręce często są spocone i rzadko naprawdę czyste . Na każdym centymetrze kwadratowym dłoni znajduje się około 1300 bakterii. Dotykając brody, wcieramy je w skórę i w konsekwencji hodujemy sobie nowe wypryski . Pinterest Niech żyje zestaw słuchawkowy Prawie się z nim nie rozstajesz. Zwykle spędzasz z nim więcej czasy niż z najlepszą przyjaciółką. A on odpłaca ci się za to... krostkami na policzkach i brodzie. Zastanawiasz się, o kim mowa? O twoim telefonie! Według naukowców z Uniwersytetu w Arizonie, na telefonach komórkowych znajduje się często 10 razy więcej bakterii niż na desce klozetowej . A ty przecież regularnie "przytulasz" swojego smartfona do buzi! Pewnym rozwiązaniem może być regularne przecieranie go chusteczką nawilżoną środkiem dezynfekującym , ale lepszym wyjściem będzie korzystanie z zestawu słuchawkowego . Dzięki niemu, razem z telefonem, z dala...

W Polsce rośnie liczba zarażeń COVID-19 . Mimo że nie ma oficjalnego rozporządzenia na ten temat, media nawołują, aby dla własnego bezpieczeństwa zostać w domu. Jednym z głównych zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, jest  dokładne mycie rąk . Nie wszystkie instrukcje zawierają jednak krok dotyczący paznokci , a jest on bardzo ważny. Inaczej nadal możecie przenosić bakterie... Jak umyć paznokcie? Wirusy i bakterie mogą się rozwijać w ciepłym i wilgotnym środowisku, na przykład pod paznokciami. Zbiera się tutaj najwięcej brudu, który później nieświadomie roznosimy dalej. Aby dobrze umyć paznokcie, musicie zwrócić uwagę na tak zwany wolny brzeg paznokcia , czyli jego wystającą poza opuszek palca część. Zwykle mówią wam o nim stylistki paznokci, kiedy zabezpieczają to miejsce lakierem, aby hybryda za szybko nie odprysnęła. Zdjęcie: istockphoto.com Wolny brzeg pozostanie tak długo czysty, jak długo, często i dokładnie będziecie go myć oraz dezynfekować. Jak to zrobić poprawnie? Najpierw myjemy paznokcie z góry. Możecie czyścić każdy osobno lub przejechać kilkukrotnie o zmydloną wewnętrzną część drugiej dłoni. Następnie pocieracie sam brzeg . Teraz czas na radełko - wyciągnijcie nim to, co znajduje się pod paznokciami. Jeśli nosicie długie paznokcie, najlepszą praktyką jest użycie odpowiedniej szczotki do szorowania od spodu za pomocą gorącej wody z mydłem i wypowiedzenie nawet w myślach całego abecadła. W takiej kwestii pośpiech nie jest wskazany. Obgryzanie paznokci i skórek a koronawirus Z wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że należy unikać dotykania oczu, nosa i ust rękami . Obgryzanie paznokci i wygryzanie skórek oznacza nie tylko całkowite zignorowanie tego środka, ale również to, że w zasadzie zjadacie bakterie, które mogą gnieździć się między pod paznokciem. Jest to problematyczne z wielu powodów...

Lepiej przeciwdziałać zmianom trądzikowym, niż je potem leczyć. Pryszcze i niedoskonałości mogą się pojawiać na twarzach osób w różnym wieku. Przyjęło się, że najczęściej z tym problemem borykają się nastolatkowie, lecz dotyka on coraz więcej dorosłych. Dlaczego?  Hormony a trądzik U nastolatków najczęściej trądzik wynika ze zmian hormonalnych, które w tym okresie zachodzą w ich organizmie. Mogą być efektem działania androgenów, które wpływają na pracę gruczołów łojowych, czy progesteronu i estrogenu, których spadek obserwuje się przed miesiączką.  Jednak hormony mogą być też przyczyną zmian trądzikowych w dorosłym wieku.  Jeśli zmiany na skórze są efektem ich wahań, warto udać się do dermatologa lub endokrynologa, który udzieli odpowiednich wskazówek lub przepisze leki. Mimo to, jest wiele innych przyczyn trądziku, z którymi jesteśmy w stanie poradzić sobie sami. Wpływ stresu na trądzik  Kiedy się stresujemy, w naszym organizmie zachodzi przerost poziomu kortyzolu, który aktywizuje gruczoły łojowe. Nadprodukcja sebum z kolei skutkuje występowaniem zaskórników i pryszczy. Poza tym, w sytuacjach stresowych często niekontrolowanie dotykamy naszej twarzy, przez co przenosimy na nią bakterie. Niektórzy również pod wpływem stresu zaczynają np. rozdrapywać zaskórniki czy już powstałe wypryski.  Czy możemy temu zaradzić? Najłatwiej by było powiedzieć, że należy unikać sytuacji stresowych, ale czasem to naprawdę trudne. Warto zatem wprowadzić techniki relaksacyjne, które skutecznie nas wyciszą. W przypadku zmian na szyi czy na plecach, pomocne okażą się (szczególnie jesienią i zimą) ubrania, które będą zakrywały te części ciała, a przynajmniej utrudniały do nich dostęp - wówczas drapanie nie będzie tak proste.   Oczyszczanie twarzy Zdarza się, że trądzik jest konsekwencją nieodpowiedniego...