Reklama

Codziennie przytulamy do nich twarze, niejednokrotnie dotykamy ich ustami... Z nikim i niczym nie jesteśmy tak blisko, jak z naszymi telefonami. Tymczasem okazuje się, że każda komórka do siedlisko bakterii – także takich, których naturalnym siedliskiem są raczej drogi moczowo-płciowe czy jelito grube. Specjaliści przekonują, że telefony komórkowe trzeba czyścić. Jak często? Przynajmniej dwa razy dziennie.

Reklama

Ile bakterii znajduje się na każdej komórce?

Z badań wynika, że na telefonie znajduje się zwykle około 17 tys. bakterii. Naukowcom z Uniwersytetu Arizońskiego udało się wręcz udowodnić, że na powierzchni przeciętnej komórki jest dziesięć razy więcej mikroorganizmów niż na desce klozetowej. Inni badacze przekonują, że czystsze od naszych smartfonów są klamki do drzwi, psie miski na jedzenie i podeszwy butów. Na telefonach komórkowych znaleziono między innymi paciorkowce, które mogą wywołać zapalenie gardła lub szkarlatynę, bakterie E. coli, którym zawdzięcza się zwykle zatrucie pokarmowe oraz gronkowca, który powoduje jęczmienie i liszaje.

Pinterest

Skąd bakterie biorą się na telefonie?

Komórek używamy często i zazwyczaj nie po uprzednim umyciu dłoni. "Przenosimy" na ich powierzchnie bakterie z rurek, których trzymamy się w autobusie, klamek drzwi sklepowych czy toaletowych... A jak się tych bakterii pozbyć? Niektórzy inwestują w dostępne na stronie Amazon.com specjalne ładowarki do telefonów z antybakteryjnymi lampami UV-C. Wystarczy jednak przynajmniej dwa razy dziennie przetrzeć powierzchnię telefonu wacikiem zwilżonym kosmetycznym spirytusem salicylowym lub wilgotną chusteczką antybakteryjną. Na telefonie będzie też mniej bakterii, jeżeli my sami będziemy częściej myli ręce.

Reklama

A wy jak często czyścicie swoje komórki?

Reklama
Reklama
Reklama