Internautka w paskudny sposób wyśmiała zdjęcie Dominiki Gwit. Gwiazda odpowiedziała

Prawdopodobnie żadna stylizacja Dominiki Gwit nie odbiła się w mediach tak szerokim echem, jak żółta suknia, w której aktorka pojawiła się na pokazie Marty Banaszak . Dominika wybrała kreację (a właściwie wybrał ją jej stylista) marki Mario Menezi. Żółta suknia została powszechnie uznana za wpadkę, bo optycznie poszerzała Dominikę, która i tak ma problemy z nadwagą. Gwiazda jednak od początku nie zważała na krytyczne komentarze i utrzymywała, że czuje się w niej świetnie. Dominika Gwit o żółtej sukni Kilkanaście dni po pokazie Dominika ponownie skomentowała swoją stylizację - tym razem nie na Instagramie, a w wywiadzie dla dwutygodnika "Viva!". Zapytana o suknię, która wywołała falę hejtu, powiedziała: Ona była boska, była "fabulous". Czułam się w niej jak Beyonce! Mój stylista Kamil powiedział, że wyglądam oszałamiająco. Przyjaciółki również zachwalały. Mówiły: "awesome, amazing, czad". I nagle żółta sukienka okazuje się sprawą narodową. Z jednej strony myślę bzdura, a z drugiej coś w tym jest, bo może w końcu coś się ruszy - powiedziała Dominika w wywiadzie. Wyświetl ten post na Instagramie. Post udostępniony przez Dominika Gwit - Dunaszewska (@dominikagwit) Wrz 27, 2018 o 5:08 PDT Dominika właściwie od zawsze wykazuje się dużą dozą dystansu w kwestii swojego wyglądu i zapewnia, że akceptuje siebie w 100 procentach. Wspomniany dystans wzbudza złość w wielu internautach, którzy na Instagramie Dominiki zostawiają zgryźliwe komentarze. W wywiadzie dla "Vivy!", aktorka postanowiła odnieść się hejtu i znalazła nawet dla niego pewne uzasadnienie. Ludzi denerwuje, to że jestem szczęśliwa. Przeczytałam ostatnio taki artykuł, że im szerzej Dominika się uśmiecha, tym przeciętnej Kowalskiej robi się gorzej. I tak właśnie jest. Bo jakim prawem ona...

Dominika Gwit jest jedną z najpopularniejszych aktorek i jednocześnie, jak mało która gwiazda wzbudza ogromne kontrowersje swoją wagą. Kilka lat temu gwiazda przeszła spektakularną metamorfozę i schudła 50 kilogramów, ale ten stan nie trwał długo, bo Dominikę Gwit dopadł efekt jo-jo. Od dłuższego czasu aktorka otwarcie mówi o samoakceptacji i nie ukrywa, że kocha siebie i swoje ciało nawet z dodatkowymi kilogramami. Teraz zdecydowała się pokazać w bikini i odpowiedziała w obszernym komentarzu na pytania Internautek, dlaczego nie wstydzi się nosić kostiumu kąpielowego! Dominika Gwit w kostiumie kąpielowym!  Dominika Gwit to pełna energii i zawsze uśmiechnięta gwiazda, która w ostatnich latach rozwija swoją karierę na deskach teatralnych. Aktorka jest też bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje swoje stylizacje, zdjęcia zza kulis i coraz więcej pisze o tym, jak ważna jest samoakceptacja. Tym razem Dominka Gwit opublikowała serię zdjęć w kostiumie kąpielowym i pokazała, jak w sezonie letnim korzysta z wodnych atrakcji. Wiele z Was pyta mnie jak to jest, że się nie wstydzę wyjść np. w stroju kąpielowym i co ludzie powiedzą? Wiele z Was pyta mnie jak to jest , że nie wstydzę się korzystać z wodnych atrakcji, jak np. kajaki czy inne rowerki. A ja powiem tak! W dupie to mam! Czerpię z życia pełnymi garściami! - wyznała szczerze Dominika Gwit na Instagramie. Gwiazda wyjaśniła, że z powodu wagi nie zamierza rezygnować z życia i obawiać się założenia kostiumu kąpielowego. Dominika Gwit otwarcie wspiera kobiety z nadwagą, które często podobnie, jak ona sama zmagają się z różnymi chorobami i nie mogą utrzymanie wagi. Gwiazda nie owija w bawełnę i wprost pyta:  w związku z tym, że jestem gruba mam się zamknąć w domu, nie pokazywać nikomu?  Aktorka wyznała, że kocha siebie i nie zamierza rezygnować z atrakcji sezonu letniego z...

O ślubie Dominiki Gwit i Wojtka Dunaszewskiego dowiedzieliśmy się dzięki Leszkowi Stankowi . Zaczęło się od przeprosin, które aktor zamieścił na Stories w drodze na sekretny ślub Dominiki. Dominika i Wojtek, nie zaczynajcie ślubu beze mnie - tłumaczył się Stanek. - Ja naprawdę będę pięć minut spóźniony. Wybaczcie, ale gotowałem obiad. Kocham! Nie wiemy, z jak dużym opóźnieniem Leszek Stanek dotarł na wesele, ale dowiedzieliśmy się za to, z kim się na nim bawił . Słuchajcie nie możemy pokazać, co to jest, ale możemy pokazać, kto tu jest - mówił Stanek, filmując siedzących z nim przy weselnym stole gości, wśród których był między innymi Michał Piróg.  A post shared by Dominika Gwit (@dominikagwit) on Apr 23, 2018 at 10:59am PDT Zobacz także: Dominika Gwit szczerze o swojej wadzie: "Tak – jestem gruba, tak – jestem szczęśliwa" Kim jest świeżo poślubiony mąż Dominiki Gwit? Wojciech Dunaszewski to związany z TVN montażysta filmowy . Gwit po raz pierwszy pochwaliła się światu swoim ukochanym na początku 2017 roku. Pretekstem był jej udział w programie "Taniec z gwiazdami" . Dunaszewski gorąco ją wtedy dopingował. Para zaręczyła się w czerwcu tego samego roku. A post shared by Dominika Gwit (@dominikagwit) on Jun 28, 2017 at 8:05am PDT Gwit – której powrót do dawnej wagi wzbudza w mediach mnóstwo emocji – podkreśla, że jej narzeczony nie tylko akceptuje jej pełne kształty, ale wręcz dla nich się z nią związał . Jestem z mężczyzną, który kocha mnie dlatego, że taka jestem, bo uwielbia takie dziewczyny jak ja – tłumaczyła aktorka w rozmowie z dziennikarzem magazynu "Viva!". W tym samym wywiadzie Gwit zdradziła, że Dunaszewski sam walczył kiedyś z nadwagą : Poznaliśmy się, kiedy już wróciłam do dawnej figury i ta cała historia była dawną za mną. On też schudł 50 kilo. Dziś biega...

Dominika Gwit i Wojciech Dunaszewski w lipcu tego roku powiedzieli sobie sakramentalne "tak". Para postanowiła zrezygnować z szumu medialnego na swoim ślubie. W odróżnieniu od np.  Joanny Krupy , Gwit postawiła na cichą, sekretną uroczystość, o której pierwszy "doniósł"  Leszek Stanek .  Tym razem sama Dominika pochwaliła się najnowszą sesją z mężem. Okazuje się, że para pojawiła się na okładce magazynu "Gala" i udzieliła szczerego wywiadu, w którym Wojtek Dunaszewski zdradził, jak rozpoczynała się ich wielka miłość.  Po drugiej czy trzeciej randce Dominika napisała mi SMS-a, przyznała w nim, że długo czekała na mężczyznę, który jej nie zwodzi. Nie przekłada kolejnych spotkań, nie odpisuje przez kilka godzin tylko po to, by sprawdzić jej reakcję i sztucznie podgrzać atmosferę.  Byliśmy wobec siebie uczciwi i szczerzy: chcesz się zobaczyć po raz kolejny, super, ja też. Jeśli nie – odpuśćmy - czytamy w wywiadzie w magazynie "Gala".    Jednak nie wszystkim podoba się tytuł na okładce: "Wielkie szczęście, wielka miłość".  Niektórzy uważają, że jest on nawiązaniem do nadwagi aktorki. A post shared by Dominika Gwit - Dunaszewska (@dominikagwit) on Aug 10, 2018 at 6:40am PDT Polecamy:   Justyna żyła ujawniła szokujące wiadomości od kochanki męża! Dominika już opublikowała też kilka ujęć z sesji. Wszyscy są pod wrażeniem zdjęć. Szczególnym zainteresowaniem cieszy się fotografia, na której młoda żona radośnie podskakuje, a jej mąż jest w nią wpatrzony.  "W oczach męża widać miłość I to najważniejsze . Też jestem osoba większych rozmiarów ale mój mąż taka mnie poznał i pokochał. Wiec są jeszcze mężczyźni którzy widza osobowość I charakter a nie tylko wygląd" "Tyle radości! Super, dużo szczęścia dla Was ❤" "No i bosko Młoda Paro ❤ Przecudna sesja, piękni, młodzi, zakochani. Gratulacje!" "Kurde! I...