Kasia z 4. odsłony "Hotelu Paradise" pochwaliła się ostatnio wizytą w klinice medycyny estetycznej. Na początku nie chciała ujawnić co będzie poprawiać, ale niedługo później wyjawiła, że chodzi o jeden z najpopularniejszych wśród celebrytek zabiegów - powiększanie ust. Ze względu na opuchliznę nie chciała pokazać efektu od razu, jednak zapowiedziała, że zrobi to wkrótce i... nie zawiodła fanów! Kasia nareszcie pokazała, jak teraz wyglądają jej usta!

Reklama

"Hotel Paradise": Kasia pokazała efekt powiększania ust. Różnica jest widoczna gołym okiem!

Choć kariera Kasi w "Hotelu Paradise" nie trwała zbyt długo, zdążyła sobie zaskarbić sympatię uczestników show. Po programie nadal utrzymuje bliskie kontakty między innymi ze zwyciężczynią hitu Telewizyjnej Siódemki - Sarą. Razem wybrały się na wyjazd do Zakopanego, który Sara skrzętnie zrelacjonowała na swoim kanale na YouTubie.

W dodatku w życiu Kasi zaszło ostatnio sporo zmian. Nie dość, że spełnia swoje marzenie i przeprowadza się do Warszawy, to jeszcze zdecydowała się na pewien zabieg upiększający... Chodzi oczywiście o powiększenie ust kwasem hialuronowym. Mimo że zabieg wykonała jakiś czas temu, dopiero teraz zdecydowała się pokazać jego efekt!

Zobacz także: "Hotel Paradise": Klaudia El Dursi pokazała pierwsze Rajskie Rozdanie 5. edycji!

East News

Kasia nie chciała na początku zdradzić, na jaki zabieg się zdecydowała. To zadanie należało do fanów - to oni mieli zgadnąć co takiego poprawiać będzie brązowooka piękność. Jedna z fanek zgadła od razu, że chodzi o wypełnienie ust!

Zobacz także
- Pierwsza odpowiedź i trafione! - odpisała fance Kasia.

Mimo że śliczna brunetka nie miała wcale wąskich warg, to różnica między jej naturalnymi ustami a efektem po wypełnieniu jest naprawdę widoczna. Zobaczcie sami!

Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Wiktoria powiększyła biust oraz usta. Co jeszcze poprawiła w wyglądzie?

Instagram @blackkatherine_

Kasia wybrała metodę russian lips. Technika ta zapewnia uzyskanie efektu pełnych ust przy jednoczesnej kontroli ich kształtu i objętości. W ten sposób wykluczone zostaje ryzyko nadmiernego wypełnienia i powstanie tzw. kaczego dzióbka. Uzyskujemy za to kształt ust przypominający serce, a jednocześnie bardzo naturalnie wyglądający efekt.

Reklama

Podoba Wam się ta metoda?

Instagram @blackkatherine_
Reklama
Reklama
Reklama