Obecność Wiktorii w "Hotelu Paradise" wzbudzała wiele kontrowersji. Początkowo widzowie mieli pretensje do produkcji za niekorzystny dla uczestniczki montaż show. Kiedy hejtujący dziewczynę uczestnicy zaczęli tłumaczyć swoje zachowanie w social mediach, fani Hotelu zdecydowanie się podzielili: pomiędzy tych broniących Wiktorii, a tych stojących po stronie pozostałych uczestników, głównie Laluno, która najmocniej wzniecała konflikt. Produkcja nie mogła zrezygnować z tak mocnego wątku tej edycji, dlatego niedługo po odpadnięciu Wiktorii na jednym z Rajskich Rozdań, szybko ją przywrócono. Teraz uczestniczka odpadła ponownie, a jeden z jej kolegów z poprzednich edycji powiedział zbyt dużo na temat jej dalszych losów w show.
Artur z "Hotel Paradise 2" postanowił skomentować stories, które opublikowała Wiktoria. Dziewczyna wyznała w nim, że od czasu wzięcia udziału w programie boryka się z problemami natury psychicznej, jest pod stałą opieką psychologa i bierze silne leki antydepresyjne.
Zobacz także: "Hotel Paradise": Wiktoria idzie na wojnę z produkcją. "Nie wytrzymałam. Waliłam pięściami w ścianę"
Uczestnik odniósł się do zdrowia psychicznego Wiktorii, a jednocześnie przez przypadek opublikował spory spojler. Powiedział, że produkcja i tak była łaskawa dla dziewczyny, bo przywrócono ją do programu dwa razy. Wyznał także, że do programu wrócił Miłosz.
Uważam, że Wiktoria miała tutaj bardzo dobrze w tym hotelu, bo drugi raz ją przywrócili, co się rzadko kiedy zdarza, chyba, że ktoś jest naprawdę kontrowersyjny (...) Wikę wiem, że dwa razy, Miłosza chyba raz przywrócili - powiedział w relacji na Instagramie.
Następnie Artur starał się wymigać z tego co powiedział, twierdząc, że nie ogląda na bieżąco odcinków i nie wie, na jakim etapie jest publikacja show, czym zdaniem fanów dodatkowo potwierdził te doniesienia.
Nie oglądałem 2/3 tygodnie i nie wiem co się dzieje tam, mogłem się pomylić, także nie panikujcie, bo spoilerów żadnych bym wam nie dał - napisał na Facebooku.
Wychodzi na to, że znów możemy spodziewać się powrotu Wiktorii do Hotelu, tym razem prawdopodobnie wraz z Miłoszem.
Wiktoria przy okazji zabawy na Instagramie zdecydowała się na kolejne mocne wyznanie. Fani zaczęli zadawać byłej uczestniczce miłosnego show mnóstwo pytań odnośnie jej udziału w "Hotelu Paradise", a wszystko za sprawy premiery 5. edycji show. Jak się okazuje Wiktoria bezlitośnie podeszła do producentów programu. Wygląda na to, że uczestniczka wciąż ma do nich ogromny żal... "Hotel Paradise 4" Wiktoria ostro o produkcji programu "Hotel Paradise" to kontrowersyjne show, w którym młodzi ludzie walczą nie tylko po miłość, ale także o sławę i wielkie pieniądze. Niemal każdy z uczestników, który przekroczył bramę raju wzbudza zainteresowanie fanów, którzy śledzą jego losy, także po programie. Ostatnia, 4. edycja "Hotelu Paradise" była naprawdę wyjątkowa. Nigdy dotąd wśród uczestników nie doszło do takiej ilości podziałów, wzajemnej niechęci i krytyki. Pośrodku niesnasek stała Wiktoria, której postawa podzieliła nie tylko uczestników gry, ale także i samych widzów. Wiktoria wciąż nie może jednak narzekać na brak zainteresowania ze strony sympatyków "Hotelu Paradise". Gdy tylko uczestniczka organizuje Q&A na Instagramie, fani zasypują ją pytaniami. Tym razem większość z nich dotyczyła nowej edycji "Hotelu Paradise". Internauci byli ciekawi, czy Wiktoria obejrzała pierwsze odcinki nowego sezonu. - Połowy odcinków HP4 nie oglądałam, więc nie zamierzam oglądać kolejnej edycji. Zostałam totalnie zepchnięta, zapomniana przez PRODUKCJĘ na bok, ze względu (obstawiam) na to, co się działo w HP. Teraz są jakieś spotkania z innymi uczestnikami itp... Kurde, nie mam nie wiadomo jakiego mniemania o sobie, serio. Mam to gdzieś. Ale wiem, że najwięcej widzów było za mną. Śmieszy mnie to po prostu, że nie ma mnie w żadnych akcjach promujących. Pozdrawiam Golden Media - podsumowała gorzko. Zobacz także: "Hotel Paradise 5": Grzegorz i jego...
Czwarta edycja "Hotelu Paradise" z pewnością zostanie zapamiętana przez widzów na długo. Takich emocji nie było jeszcze w żadnej odsłonie show! Wszystko przez to, że fani są zszokowani zachowaniem grupy w stosunku do jednej z uczestniczek, Wiktorii. W sieci już od dłuższego czasu trwa prawdziwa burza w komentarzach, a zapowiedź najnowszej Pandory doprowadziła widzów do wściekłości. W tej sytuacji najbardziej obrywa się Launo - fani uważają, że to właśnie ona jest prowodyrem tej całej bardzo kontrowersyjnej sytuacji. Z tego też względu uczestniczka "Hotelu Paradise" postanowiła zabrać głos i wydała oświadczenie. Do zachowania Launo odniósł się również sam lektor programu, który został zasypany pytaniami od widzów podczas ostatniego live'a. Poznajcie szczegóły. Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana odpiera zarzuty o znęcanie się nad Wiktorią "Hotel Paradise": Lektor komentuje zachowanie Launo Większość uczestników 4. edycji "Hotelu Paradise" od kilku tygodni ma jeden cel - wyrzucić Wiktorię z programu. Ciągłe spiski i intrygi przeciwko sympatycznej uczestniczce, a także niewygodne i wręcz obraźliwe pytania skierowane do Wiktorii podczas już kilku Pandor, szokują widzów. Wielu fanów show jest przerażonych przede wszystkim zachowaniem Launo - zdaniem widzów, to właśnie ona sprowokowała grupę do tego, aby znęcać się nad Wiktorią i tym samym spowodować, by opuściła program. Zobacz także: "Hotel Paradise": Natalia zdecydowanie komentuje operacje plastyczne Launo. "Uważam, że..." Do sprawy odniósł się lektor programu podczas live'a. Jak sam przyznał, choć uważa Launo za sympatyczną osobę, to jednak jego zdaniem kilka razy przekroczyła granice. - Prywatnie to uważałem, że Launo, która jest sympatyczną dziewczyną, w ramach "Hotelu Paradise" parę razy przesadziła. Trochę niepotrzebnie wkręciła sobie w głowę,...
W 4. edycji "Hotelu Paradise" dzieje się tak wiele, że uczestnicy ani na moment nie mogą przestać być czujni. Lincz na Wiktorii i wyrzucenie jej z programu wspólnymi siłami, bo to przecież grupa namawiała Miłosza, by pozbył się swojej partnerki na rajskim rozdaniu; okazała się być działaniem z krótkotrwałym efektem. Wiktoria bowiem wróciła do gry kilka dni później i doskonale wiedziała, że nie będzie mile widziana w progach raju. Uczestniczce pozostaje już tylko komitywa z Miłoszem, który powrotem Wiki jest bardzo uszczęśliwiony. Czy będzie miał możliwość rozegrać tę partię raz jeszcze, tylko tym razem stanąć po stronie swojej partnerki? "Hotel Paradise 4": Wiktoria wraca do programu. Wybaczyła Miłoszowi? Miłosz odkąd tylko zdecydował, że to właśnie Wiktoria opuści program, chodził jak struty. Uczestnik nie mógł sobie wybaczyć, że uległ tak bardzo presji grupy i wyrzucił z programu jedyną dziewczynę , do której żywił jakiekolwiek uczucia. Pocieszenia nie przyniosła mu także nowa para z Ohą, ponieważ w tej relacji Miłosz kompletnie nie umiał się odnaleźć, a nawet w rozmowie z Klaudią El Dursi przyznał, że jego nowa partnerka bardzo go męczy . Uczestnicy programu nie mieli pojęcia, że szczere rozmowy z prowadzącą program mogą cokolwiek zmienić w przebiegu miłosnego show. Okazało się, że szczere wyznanie Miłosza zostało wysłuchane i zgodnie z jego marzeniem, Wiktorię przywrócono do programu. Czy miała wielkie wejście? Produkcja zadbała o to, by to, co niewyjaśnione między dawną parą, zostało powiedziane. Miłosz miał opuścić hotel pod wymyślonym przez siebie pretekstem i udać się we wskazane w liście miejsce. Na słonecznej plaży, na podwójnej zanzibarskiej ławce pojawiła się jako pierwsza Klaudia El Dursi, która wyznała, że wysłuchała prośby uczestnika i postanowiła dać mu "nową szansę". Wiktoria nadeszła kilka chwil...
4. sezon „Hotelu Paradise” owocuje w wiele afer, a ostatni odcinek przebił wszystko. Nagła decyzja o przemontowaniu odcinka, zachowanie uczestników i brak reakcji ze strony produkcji przelały czarę goryczy. O tym, co dzieje się w najnowszej edycji wypowiedzieli się byli uczestnicy gwiazdy i trzeba przyznać, że nie przebierali w słowach! Wszyscy stanęli w obronie Wiktorii, która mierzyła się z hejtem ze strony innych graczy. Hotel Paradise: Byli uczestnicy o ostatnim odcinku show Ostatni odcinek Hotelu Paradise wywołał wściekłość u widzów, którzy głośno sprzeciwili się przemocy psychicznej, której ofiarą padła Wiktoria. Nie szczędzili słów krytyki pod adresem innych uczestników, produkcji czy nawet stacji TVN. Głos w tej sprawie zabrali aktualni gracze, „Pan Lektor” czy produkcja, to jednak wcale nie uspokoiło zszokowanych fanów. Swoje zdanie wyrazili też byli uczestnicy, którzy skomentowali ostatnią „Pandorę”: Ja wam powiem tak, w ogóle dopuszczenie takiego pytania przez produkcję to jest już za grubo. Jak wy w ogóle się tam bawicie!? Co to jest w ogóle za zabawa?! Jak ja bym miał tam być dwa miesiące z takimi amebami umysłowymi to w ogóle... Wiktoria nie zazdroszczę takich wakacji… - komentował Krystian, zwycięzca 3 edycji programu. Zobacz także: "Hotel Paradise 4": Nana odpiera zarzuty o znęcanie się nad Wiktorią Luiza z 3. edycji programu również zabrała głos: Nie popieram takiego zachowania, jakie uczestnicy pokazali wobec Wiktorii. Najobrzydliwsza moim zdaniem Pandora, bo ona była wręcz brutalna. Dostało się jej bardzo mocno. Uważam, że każdy powinien mieć w Hotelu szansę, nawet jeśli jest naszym rywalem. Jak w zawodach, szacunek musi być ale w tym odcinku go brakuje - mówiła na swoim InstaStory. Zobacz także: "Hotel Paradise": Launo odpowiada na zarzuty w sprawie znęcania się nad Wiktorią! Obwinia...
