Choć wielki finał 3. edycji "Hotelu Paradise" zakończył się niespełna dwa tygodnie temu, to emocje związane z atrakcyjnymi singlami, walczącymi w rajskim hotelu o sławę, uczucia i wielkie pieniądze nadal nie opadły. Ogromne emocje wzbudzają przede wszystkim finaliści show - Bibi i Simon, którzy niedługo zamieszkają razem, ale też pozostałe pary. Okazuje się, że poza kamerami swoją przygodę rozpoczętą na rajskim Zanzibarze kontynuują Ola i Michał, a także Luiza i Maurycy. Wielkim zaskoczeniem dla widzów randkowego hitu TVN 7 było również oświadczenie Basi i Krzysztofa, którzy postanowili stworzyć związek, a także relacja Kary i Marcina. Choć ci ostatni od pierwszego wejrzenia czuli do siebie miętę, mało kto wierzył w to, że będą w stanie stworzyć związek także w realnym życiu. A jednak, udało się! Kara i Marcin zamieszkali ze sobą i już mają poważne plany względem siebie. W najnowszym wywiadzie zdradzili, czy już planują dziecko.

Reklama

Kara i Marcin z "Hotel Paradise 3" już planują dzieci?

Zaledwie kilka dni temu, bo 7 czerwca, Kara i Marcin z 3. edycji "Hotelu Paradise" wydali oficjalne instagramowe oświadczenia, w których przyznali, że wreszcie mają dość ukrywania przed światem swoich uczuć.

Mnóstwo osób w nas nie wierzyło. Bardzo dużo osób mówiło, że nam nie wyjdzie i że to tylko zabawa. W programie poznałem naprawdę wartościową osobę, z którą przeżyłem wspaniałe chwilę i postanowiliśmy to kontynuować ???? Ukrywaliśmy nas związek dosyć długo, co było bardzo ekscytujące, ale teraz możemy oficjalnie powiedzieć, że jesteśmy razem! ????- przyznał na Instagramie Marcin.

Od czasu wydanie instagramowych oświadczeń, traktujących o wielkim uczuciu pomiędzy Karą a Marcinem, zakochani coraz śmielej dzielą się ze światem romantycznymi kadrami, a także szczegółami swojego życia.

Instagram @marcin_grajoszek

Wiemy już, że Kara poznała rodziców Marcina, którzy od razu bardzo ją polubili. To jeszcze nie wszystko! Para zamieszkała razem, a nawet rozkręciła wspólny biznes. Byli uczestnicy "Hotelu Paradise" wraz z paczką przyjaciół założyli lifestylowy kanał na YouTube, gdzie dzielą się swoją codziennością. By tego było mało, piękna brunetka i atrakcyjny blondyn coraz śmielej udzielają również wywiadów, w których chętnie odpowiadają nawet na najintymniejsze pytania. Niedawno Kara i Marcin wystąpili w "Dzień Dobry TVN", gdzie opowiedzieli o swoim wielkim uczuciu.

Docieramy się, żeby było jak najlepiej między nami. Poznajemy się dopiero, znamy się w końcu około 5 miesięcy. Początek naszej relacji był fajny i tajemniczy, bo musieliśmy się ukrywać. Ekscytujące było to, że nie mogliśmy okazywać swoich uczuć publicznie. Teraz już jest droga otwarta, możemy zachowywać się, jak chcemy. Spotykaliśmy się u mnie albo w Warszawie, albo na spacerach w Opolu. Nie pokazywaliśmy, że jesteśmy parą, tylko przyjaciółmi - przyznał Marcin.

Co więcej, okazuje się, że para musiała zmyślnie ukrywać się przed ciekawskimi spojrzeniami fanów. Aby nikt nie odkrył ich tajemnicy Kara w miejscach publicznych pokazywała się incognito u boku swojego partnera.

Zobacz także
Robiliśmy tak, żeby nie było nas widać. Nosiłam kapelusz i zasłaniałam oczy. Kiedy w programie nie było jeszcze pokazane, że do niego weszłam, wszyscy myśleli, że Nathalia jest z Marcinem, a nie ja - wspomina Kara.

Zakochani zorganizowali niedawno w swoich mediach społecznościowych live'a, podczas którego odpowiadali na najczęściej zadawane pytania fanów. Nie zabrakło także tych o wspólne plany na przyszłość i założenie rodziny.

Bardziej w formie żartu kombinowaliśmy. Sprawdzaliśmy, jaka będzie reakcja ludzi. Mój syn musi mieć na imię Stanisław. Może w przyszłości... Kiedyś na pewno chciałbym mieć dzieci - wyznał Marcin.

Również Kara nie zamyka się na potomstwo.

Ja też bardzo chcę mieć dzieci - najpierw syna, później córkę. Ale nie Stanisław... - dodała Kara.
Reklama

Myślicie, że dla Kary Marcin zmieni zdanie i zrezygnuje z imienia Stanisław? A może to ciemnowłosa piękność ulegnie i zgodzi się na wymarzone dziecięce imię swojego ukochanego?

Instagram @marcin_grajoszek
Reklama
Reklama
Reklama