Reklama

Brytyjskie media piszą o horrorze! Złodziej włamał się do eleganckiej posiadłości Beckhamów w Zachodnim Londynie i to w czasie, gdy słynna para była w domu! David i Victoria siedzieli akurat z córką Harper w salonie, gdy zamaskowany przestępca przez rozbite okno wszedł do pomieszczeń na piętrze i plądrował sypialnię! Jak podają media, zginęły kosztowności warte tysiące funtów.

Reklama

Włamanie do londyńskiej posiadłości Beckhamów

Do włamania doszło w poniedziałkowy wieczór. Celem złodzieja bądź grupy złodziei padła warta 40 milionów funtów (około 220 mln zł) zabytkowa posiadłość legendarnego piłkarza i wokalistki Spice Girls w Holland Park, nazywana przez londyńczyków "Beckingham Palace".

Jak podaje "Daily Mail", włamanie odkrył syn Beckhamów, 17-letni Cruz, gdy wracał z wieczornego wyjścia.

To on pierwszy zobaczył kipisz w jednej z sypialni i szkło z wybitego okna na podłodze. David Backham natychmiast zadzwonił pod numer alarmowy i wraz z Cruzem zaczął przeszukiwać rezydencję w poszukiwaniu złodzieja. Córka Harper z mamą Victorią czekały zaś na policję.

Zobacz także: David Beckham pokazał selfie z księżną Kate i księciem Williamem z meczu na Wembley!

Tabloid The Sun, powołując się na swoje źródła twierdzi, że Beckhamowie padli ofiarą grasującej w okolicy szajki profesjonalistów. Na szczęście splądrowana została tylko jedna sypialnia. Ale i tak zginęły warte wiele tysięcy funtów markowe ubrania, akcesoria i sprzęt elektryczny.

White Label/Chris White/East News

Rodzina Beckhamów jest wstrząśnięta tym, co się stało. Szczególnie, że do włamania doszło w czasie, gdy przebywali wraz z 10-letnim dzieckiem w domu!

Jak informują brytyjskie media, celem ataku były też dwie inne nieruchomości w sąsiedztwie.

Reklama

Zobacz także: Joanna Koroniewska porównuje się do Victorii Beckham i dogryza Maciejowi Dowborowi: "Masz szlaban"

Instagram@victoriabeckham
Reklama
Reklama
Reklama