Krem BB L`Oreal Paris C'est Magic 5 in 1 to jeden z hitów, który trafił na promocję w Rossmannie. Do 4 maja dostępny jest za 38,99 zł zamiast 59,99 zł. Warto po niego sięgnąć, zwłaszcza że produkt jest bogaty w przeciwutleniacze, prowitaminę B5 i witaminę E, co sprawia, że zapewnia jej nie tylko lekki makijaż, ale też pobudza ją i dodaje blasku.
Zobacz także: Kremy BB z Rossmanna - TOP 4 wybrany na podstawie opinii Wizażanek
Krem BB L`Oreal Paris C'est Magic 5 in 1 z promocji w Rossmannie
Krem BB L`Oreal Paris ma lekką, nieobciążającą skórę formułę, która sprawia, że produkt nie zapycha porów, jednocześnie zapewniając nam odpowiedni kamuflaż i maskując drobne niedoskonałości. Wizażanki przyznają, że sprawdza się w retuszu drobnych zmian skórnych, przebarwień i wyrównuje koloryt cery. Produkt z Rossmanna jest wzbogacony o pigmenty, które wtapiają się w skórę i dopasowują do jej odcienia. Kolor jest więc widoczny dopiero po kontakcie z cerą. Ponadto ma działanie nawilżające i zapewnia dodatkową ochronę przed promieniowaniem UV, dzięki SPF 20.
Przeceniony o ponad 20 zł krem BB daje naturalne, lekko matowe wykończenie i wygładza skórę. Zapobiega jej wyświecaniu i pozostawia efekt makijażu "no make up".
Opinie Wizażanek na temat kremu BB L`Oreal Paris C'est Magic 5 in 1
Krem BB ma w KWC ocenę 4,2 na 5 gwiazdek. Wizażanki lubią go za formułę, lekkie krycie i efekt matu na skórze.
Zacznę od tego, że krem jest biały. Dopiero w kontakcie ze skórą produkt nabiera koloru. I tu już moja pierwsza uwaga: lepiej jest nakładać go mimo wszystko gąbką, ponieważ przy nakładaniu palcami wychodzi znacznie ciemniejszy. Kolor Medium, który posiadam, stapia się ze skórą przy użyciu gąbeczki. Po nałożeniu na twarz uzyskujemy efekt wyrównanego kolorytu, nawilżonej cery, zakrytych lekkich przebarwień i niedoskonałości. Cera jest bardzo delikatnie i naturalnie rozświetlona. Można powiedzieć, że jesteśmy pomalowane, a nikt właściwie nie wie, że jesteśmy pomalowane. Nakładam go albo solo, albo w połączeniu z pudrem i resztą makijażu (bronzer, róż, rozświetlacz, korektor itd.) i w obu wersjach wygląda naprawdę świetnie. Co najbardziej mnie zaskoczyło - moja świecąca się strefa T wcale się nie po nim nie świeci, nawet bez pudru. Efekt ten utrzymuje się nawet dłużej niż przy podkładach matujących... To naprawę jakiś cud! Krem nie roluje się, nie waży przy nosie, nie wyciera. Po prostu bomba! Mój ideał do wykonania delikatnego makijażu na codzień - zachwyciła się hitem z Rossmanna asia_paczko.
Najlepszy krem BB, jaki miałam. Używam także teraz ("zimą" :D) Użyłam go na wesele i nie musiałam nic poprawiać. Pięknie wtapia się w skórę, dając efekt naturalnego rozświetlenia z lekkim kryciem, przy okazji nawilża skórę. Jest bardzo wydajny, mi jedno opakowanie wystarczyło na pół roku. Dopasowuje się do koloru skóry, ale trzeba nakładać go palcami, a nie żadnymi pędzlami. Ujednolica koloryt skóry. Latem nawet go nie pudruje. Lepiej kupić przez internet, bo w sklepach stacjonarnych cena jest sporo wyższa - opisała produkt Regiestgera.
Rzadko się zdarza, aby pierwsze użycie kosmetyku tak zachwyciło. Lekki, ale dostatecznie wyrównujący koloryt. Stapia się z cerą, daje bardzo naturalny efekt nieskazitelnej, zdrowo rozświetlonej skóry. Na lato idealny - napisała o kremie BB z Rossmanna agare.