Reklama

Jeżeli źle zabezpieczyliście twarz i ciało kremem z filtrem, czego efektem jest poparzenie słoneczne, żel aloesowy bebeauty z Biedronki zadziała na wrażliwą skórę jak plaster. Ukoi zaognione miejsce, a także zapewni szybszą regenerację. Dodatkowo schłodzony pomoże zdjąć gorączkę z poparzonej skóry. W dodatku jest dostępny w bardzo atrakcyjnej cenie, bo kosztuje tylko 14,99 zł. Wakacje to idealny czas, żeby przetestować jego działanie!

Reklama

Jak działa żel aloesowy bebeauty z Biedronki?

Żel aloesowy z bebeauty ma na pierwszym miejscu w składzie aloes z organicznych plantacji oraz nawilżająca gliceryna. Dalej znajdują się również kojące skórę panthenol i alantoina, która jest pochodną mocznika, czyli substancji ultranawilżającej. Dlatego właśnie ten kosmetyk polecany jest jako remedium po opalaniu. Wszystkie te składniki łagodzą i przynoszą ulgę już po pierwszej aplikacji. Pomogą zregenerować uszkodzony naskórek. Aloes dodatkowo zmiękcza, a przy okazji wygładza.

mat. prasowe

Oczywiście nakładanie aloesu na oparzenia słoneczne to tylko jedno z kilku zastosowań żelu. O stosowaniu produktu bebeauty na włosy i twarz piszą w KWC Wizażanki:

(...) Włosy: zazwyczaj używam go jako podkładu pod olejowanie włosów, ale czasem nakładam niewielką ilość i wgniatam w jeszcze ociekające włosy. (...) Ciało: Moim problemem po goleniu tak samo jak u mojego partnera jest zaczerwieniona i podrażniona skóra. Wszelkie balsamy i masła niewiele pomagały ale od kiedy stosujemy żel aloesowy problem praktycznie znikł. Stosowałam u siebie na oparzenie gorąca woda bardzo szybko koi. (...) Twarz: (...) od czasu, kiedy używam żelu aloesowego na twarz, wyprysków jest coraz mniej. Żelu używam pod krem. Bardzo szybko się wchłania (...)

- pisze dagmara_lokwenc

Żel aloesowy bebeauty jest również produktem przyjaznym weganom, bo nie zawiera surowców pochodzenia zwierzęcego.

Jak używać żelu aloesowego?

Jeśli zależy wam na szybkim uśmierzeniu bólu, polecamy wcześniejsze schowanie żelu aloesowego do lodówki. Zimny żel złagodzi pieczenie oraz swędzenie. Możecie go nałożyć grubszą warstwą, a to co się nie wchłonie, po prostu rozsmarować.

Z racji tego, że żel aloesowy jest czystym humektantem, a poparzona skóra jest sucha i ściągnięta, to uczucie może się pogłębić. Dlatego po aplikacji żelu aloesowego polecamy jeszcze nałożyć balsam po opalaniu, który natłuści skórę i zamknie nawilżenie pod ochronnym płaszczem.

Żel aloesowy polecamy używać wyłącznie w przypadku poparzenia pierwszego stopnia, kiedy to mamy do czynienia z zaczerwienieniem, swędzeniem, tkliwością skóry. W przypadku pozostałych nie obędzie się bez konsultacji z lekarzem.

Reklama

Pamiętajcie, że w przypadku promieniowania UV nie ma taryfy ulgowej i lepiej zapobiegać poparzeniom niż je leczyć. Stosujcie kremy z wysoką ochroną - minimum SPF 30, a najlepiej SPF 50 - reaplikujcie także ulubiony kosmetyk po każdej kąpieli oraz po każdym wytarciu skóry ręcznikiem. Warto również zaopatrzyć się w duży kapelusz z rondem, który zmniejszy dostęp promieniowania UVA oraz UVB do twarzy.

Reklama
Reklama
Reklama