Kosmetyki Yumi Skin na co dzień są dostępne głównie w sklepach online, takich jak mintishop.pl czy cocolita.pl. Cena jest jednak kilka złotych wyższa niż ta, którą proponuje Lidl. W dyskoncie możecie trochę zaoszczędzić, ale przez bardzo krótki czas - tylko od czwartku 13 sierpnia do wyczerpania zapasów.

Reklama
https://s3.wizaz.pl/work/privateimages/sources/2020/08/12/imgTW2J9B.png

Jakie kosmetyki Yumi Skin trafiły do Lidla?

Oferta nie jest bogata, ale są to kosmetyki tak zwanej pierwszej potrzeby, które zawsze każda z nas ma w szafce. Dyskont wybrał na ekspozycję klasyczną serię aloesową i dodatkowo również po jednym kosmetyku z tych, które pachną ananasem, arbuzem i borówką.

W Lidlu możecie kupić pięć kosmetyków Yumi Skin:

Mimo że wcześniej nie miałyśmy styczności z kosmetykami Yumi Skin, po przejrzeniu ich recenzji w naszym KWC jesteśmy pozytywnie zaskoczone. Pierwsza myśl? Są warte każdej złotówki! Każdy z 20 produktów zamieszczonych w katalogu ma ocenę powyżej 4,5/5 gwiazdek.

Najlepiej oceniany jest aloesowy balsam o zapachu arbuza, który teraz możecie kupić w Lidlu - tutaj ocena wynosi 5/5 gwiazdek, a ma już kilkanaście recenzji. Każda jest pozytywna!

Zobacz także
Konsystencja to dość zbity balsam, który nie spływa po skórze, ale zaskakująco dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Pachnie arbuzem bardzo ładnie, co zdecydowanie uprzyjemnia mi rytuał nawilżania skóry po prysznicu. Generalnie formuła tego balsamu jest przyjazna mojej skórze, bo wysoka zawartość aloesu dobrze nawilża ją a dodatkowo zawarty w nim mocznik i olejki zmiękczają oraz sprawiają, że wygląda na odżywioną i zdrową. Co więcej, efekt nie znika po 15 minutach, tylko utrzymuje się przez wiele godzin, skóra pozostaje w komforcie i jest elastyczna, bez uczucia ściągnięcia czy suchości. Podoba mi się, że w dotyku czuć, że jest gładka, elastyczna i miękka. W sumie więcej nie oczekuję od tego typu produktów, no może jeszcze, aby mnie nie podrażniały (tu nie ma tego problemu)

- pisze Aneta_Ch

Jeśli chodzi o same zakupy, na pewno nie będziecie miały problemu ze zlokalizowaniem kosmetyków Yumi Skin w Lidlu wśród wielu innych kosmetyków. Dyskont stworzył dla nich odrębne stanowisko.

Testowałyście już te kosmetyki? A może macie zupełnie innego aloesowego ulubieńca? :)

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama