Kosmetyki Yumi Skin na co dzień są dostępne głównie w sklepach online, takich jak mintishop.pl czy cocolita.pl. Cena jest jednak kilka złotych wyższa niż ta, którą proponuje Lidl. W dyskoncie możecie trochę zaoszczędzić, ale przez bardzo krótki czas - tylko od czwartku 13 sierpnia do wyczerpania zapasów.
Jakie kosmetyki Yumi Skin trafiły do Lidla?
Oferta nie jest bogata, ale są to kosmetyki tak zwanej pierwszej potrzeby, które zawsze każda z nas ma w szafce. Dyskont wybrał na ekspozycję klasyczną serię aloesową i dodatkowo również po jednym kosmetyku z tych, które pachną ananasem, arbuzem i borówką.
W Lidlu możecie kupić pięć kosmetyków Yumi Skin:
- Wegański aloesowy żel po prysznic Yumi Skin (klasyczna wersja)- 11,99 zł zamiast 24,99 zł
- Wegański aloesowy krem do rąk Yumi Skin (borówkowa wersja) - 8,99 zł zamiast 13,90 zł
- Wegański aloesowy balsam do ciała Yumi Skin (arbuzowa wersja) - 15,99 zł zamiast 23,90 zł
- Wegańskie aloesowe mydło w płynie Yumi Skin (ananasowa wersja) - 9,99 zł zamiast 14,90 zł
- Wegański żel do twarzy i ciała Yumi Skin (klasyczna wersja) - 14,99 zł zamiast 14,90 zł
Mimo że wcześniej nie miałyśmy styczności z kosmetykami Yumi Skin, po przejrzeniu ich recenzji w naszym KWC jesteśmy pozytywnie zaskoczone. Pierwsza myśl? Są warte każdej złotówki! Każdy z 20 produktów zamieszczonych w katalogu ma ocenę powyżej 4,5/5 gwiazdek.
Najlepiej oceniany jest aloesowy balsam o zapachu arbuza, który teraz możecie kupić w Lidlu - tutaj ocena wynosi 5/5 gwiazdek, a ma już kilkanaście recenzji. Każda jest pozytywna!
Konsystencja to dość zbity balsam, który nie spływa po skórze, ale zaskakująco dobrze się rozprowadza i szybko wchłania. Pachnie arbuzem bardzo ładnie, co zdecydowanie uprzyjemnia mi rytuał nawilżania skóry po prysznicu. Generalnie formuła tego balsamu jest przyjazna mojej skórze, bo wysoka zawartość aloesu dobrze nawilża ją a dodatkowo zawarty w nim mocznik i olejki zmiękczają oraz sprawiają, że wygląda na odżywioną i zdrową. Co więcej, efekt nie znika po 15 minutach, tylko utrzymuje się przez wiele godzin, skóra pozostaje w komforcie i jest elastyczna, bez uczucia ściągnięcia czy suchości. Podoba mi się, że w dotyku czuć, że jest gładka, elastyczna i miękka. W sumie więcej nie oczekuję od tego typu produktów, no może jeszcze, aby mnie nie podrażniały (tu nie ma tego problemu) - pisze Aneta_Ch.
Jeśli chodzi o same zakupy, na pewno nie będziecie miały problemu ze zlokalizowaniem kosmetyków Yumi Skin w Lidlu wśród wielu innych kosmetyków. Dyskont stworzył dla nich odrębne stanowisko.
Testowałyście już te kosmetyki? A może macie zupełnie innego aloesowego ulubieńca? :)