Hejt na nową uczestniczkę "Love Island": "Taka Joanna Krupa, tylko gorsza!"

Co za wiadomość! W ostatnich odcinkach z "Love Island" pożegnali się m.in. Jerry, Ola , Dawid, Aleksandra, Natasha. Wydawało się, że większość z nich nie zdążyła się wystarczająco poznać na wyspie zakochanych, jednak okazało się że jedna z miłości rozkwita... tuż po programie! Mowa o Jerrym i Natashy! Natasha opublikowała nowe zdjęcia i nagranie ze wspólnej imprezy, na której przytulała się bardzo wymownie właśnie z Jerrym. Sami zobaczcie! Zobacz także:  "Love Island": Natasha tłumaczy się z ostrych słów o Danielu. Czy naprawdę ją "obrzydza"?! Natasha i Jerry z "Love Island" są parą? Na ostatniej imprezie spotkało się kilku uczestników "Love Island", m.in. Dawid, Aleksandra, Natasha i Jerry . I to dwójka tych ostatnich zwróciła szczególnie naszą uwagę. Natasha nie miała okazji poznać osobiście Jerry'ego na wyspie, ale nic nie stało na przeszkodzie, by para poznała się tuż po "Love Island" i swoją relację rozpoczęła na neutralnym gruncie poza show. Na nagraniach udostępnionych przez byłych uczestników "Love Island" widać, że Natasha i Jerry świetnie się ze sobą bawią i genialnie czują w swoim towarzystwie. Natasha wstawiła nawet urocze zdjęcie, na którym uśmiechnięta, przytula się do Jerry'ego. Z kolei Jerry opublikował wspólne zdjęcie z wymownym podpisem: "przeparowanko" . Myślicie, że między tym dwojgiem pojawiło się uczucie? Naszym zdaniem, byliby na pewno fajną parą! Zobacz też:   Hejt na nową uczestniczkę "Love Island": "Taka Joanna Krupa, tylko gorsza!" To właśnie te zdjęcia rozbudziły wyobraźnię fanów. Myślicie, że Jerry i Natasha naprawdę są razem? Natasha wzbudziła w programie wiele emocji, zwłaszcza kiedy przyznała, że Daniel, który wybrał ją jako pierwszy, ją "obrzydza". Jerry od początku stał się jednym z ulubieńców na "Love Island". Mimo to nie przetrwał na wyspie...

Podczas ostatniego przeparowania w "Love Island", pożegnaliśmy pierwszą uczestniczkę . Program musiała opuścić Natasha, a pozostali mieszkańcy willi, przyjęli tę wiadomość z wielkim smutkiem. Inaczej było w przypadku fanów show, którzy już dużo wcześniej obstawiali, że to właśnie Natasha pożegna się z "Wyspą Miłości". Mieli za złe dziewczynie, że tak nieprzychylnie wypowiadała się o swoim partnerze Danielu. Teraz, po powrocie do Polski, dziewczyna postanowiła wytłumaczyć się z tych słów.  Zobacz też:  Hejt na nową uczestniczkę "Love Island": "Taka Joanna Krupa, tylko gorsza!" "Love Island": Natasha tłumaczy się ze słów o Danielu  Natasha to pierwsza uczestniczka 3. edycji "Love Island", która pożegnała się z show. Dziewczyna na "Wyspie miłości" nie znalazła swojego wymarzonego chłopaka. Jej partnerem w programie był Daniel, który od razu nie przypadł do gustu Wyspiarce. Chłopak, niestety, nie wpisywał się w ideał mężczyzny, którego chciałaby spotkać Natasha, dlatego też dziewczyna nie dała mu nawet szansy na bliższe poznanie.  Również fani show od początku nie dawali szans tej parze. Początkowo starali się zrozumieć rozgoryczenie Natashy, ale niedługo potem, role się odwróciły. Wszystko przez słowa, które dziewczyna wypowiedziała podczas rozmowy z pozostałymi uczestniczkami. Natasha ze łzami w oczach mówiła, że Daniel kompletnie jej się nie podoba i nie chce z nim spać w jednym łóżku, bo ją... obrzydza.    Teraz po powrocie do kraju, Natasha zdecydowała się odpowiedzieć na pytania fanów. Oczywiście nie zabrakło pytań dotyczących właśnie jej słów o Danielu. Dziewczyna postanowiła się wytłumaczyć.  Nie wstyd Ci za to, co mówiłaś o Danielu , że Cię obrzydza itp.? - zapytał jeden z Internautów On mnie nie obrzydza, tylko rzecz, którą powiedział - odpowiedziała Natasha. Później padło...

Choć trzecia edycja " Love Island " dobiegła już końca, życie jej uczestników wciąż ciekawi fanów programu, którzy z zaciekawieniem śledzą ich losy w mediach społecznościowych. Dzięki kontrowersyjnemu show, Angela Dańczak zdobyła nie tylko ogromną rozpoznawalność, ale i prawdziwą miłość, a ona i Arsen w końcu oficjalnie zostali parą . Widzowie Wyspy Miłości są ciekawi jednak nie tylko nowinek, ale i przeszłości uczestników, a my mamy naprawdę coś szczególnego! Widzieliście, że Angela nie zawsze była blondynką? W sieci pojawiło się zdjęcie uczestniczki, na którym wygląda zupełnie inaczej i ma ciemne włosy. Poznajecie? Angela z "Love Island 3" w ciemnych włosach Kiedy Angela pojawiła się na Wyspie Miłości wywołała niemałe zamieszanie i nawet na chwilę odbiła Mateusza z objęć Caroline! Koniec końców jej drugą połówką okazał się jednak Arsen i choć para odpadła tuż przed finałem trzeciej edycji "Love Island" ich uczucie wcale na tym nie ucierpiało. Uroda dziewczyny od samego początku była szeroko komentowana przez widzów i internautów, a Angela, która mogła pochwalić się świetną sylwetką i wyjątkowym charakterem, zbierała masę komplementów. Teraz uczestniczka "Love Island" postanowiła pokazać się fanom w nieco innym wydaniu i opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie z przeszłości, na którym wygląda zupełnie inaczej! Sądząc po jej reakcji, raczej nie wróciłaby do fryzury sprzed kilku lat. Jak się okazuje, wybranka Arsena nie zawsze była blondynką - kiedyś Angela skusiła się na ciemny kolor włosów i koloryzację ombre! Wstawione zdjęcie uczestniczka "Love Island 3" podpisała wymowną, płaczącą ze śmiechu emotikoną, a to chyba wyraża więcej niż tysiąc słów. Poznajecie? Musimy przyznać, że przeszła naprawdę sporą metamorfozę! Zobacz także:   "Love Island": Ania zmieniła fryzurę! Jej metamorfozą zachwyca się sam...

Za nami kolejny odcinek "Love Island", w którym jak zawsze nie brakowało emocji. W odcinku dowiedzieliśmy się, że Mateusz zrezygnował z tworzenia pary z Caroline, po to by związać się z Angelą. To był szok dla fanów programu, ponieważ Islander wydawał się być wręcz zakochany w pięknej Caroline. W odcinku zaczęło się rodzić również uczucie między Jerrym a Aleksandrą! Jerry zabrał ją na randkę na konną przejażdżkę. Aleksandra była zachwycona! Zobacz także:  "Love Island": Natasha tłumaczy się z ostrych słów o Danielu. Czy naprawdę ją "obrzydza"?! W odcinku Islanderzy mieli okazję odpowiedzieć na pytania od widzów programu. Potem została zorganizowana wielka impreza, podczas której uczestnicy przebrali się za bogów i boginie z Olimpu. Zabawa była przednia, ale tylko do momentu, kiedy wkroczyła Karolina Gilon. "Love Island" - ta para odpadła z odcinka! Okazało się, że jej wejście nie było przypadkowe. Prowadząca "Love Island" tuż po swoim wielkim wejściu ogłosiła, że tym razem z programem pożegnają się aż dwie osoby i że będzie to para. Kim okazali się najwięksi przegrani? To Ola i Jerry! Zobacz też:   Hejt na nową uczestniczkę "Love Island": "Taka Joanna Krupa, tylko gorsza!" Waleria i Piotr z "Love Island" okazali się ulubioną parą wśród widzów. Wśród ulubieńców są również Angela z Mateuszem. Ostatecznie z programem pożegnała się jedna para, która zdaniem widzów miała najmniejsze szanse na miłość. To Ola i Jerry!         Wyświetl ten post na Instagramie.                       Post udostępniony przez Love Island. Wyspa Miłości (@loveislandwyspamilosci)