"Gogglebox": Roztańczona Sylwia Bomba w ogniu krytyki. Fani pytają: "Co z żałobą?"
Sylwia Bomba z "Gogglebox" po śmierci byłego partnera zniknęła z mediów społecznościowych. Teraz opublikowała radosne nagranie, na którym tańczy bez makijażu i się uśmiecha. W komentarzach wybuchła burza!
Kilka dni temu w mediach pojawiła się informacja o śmierci Jacka Ochmana, byłego partnera Sylwii Bomby i ojca jej córeczki Antosi. Gwiazda TTV potwierdziła tragiczne wieści i zniknęła na kilka dni z mediów społecznościowych, aby w spokoju przeżyć żałobę i porozmawiać z psychologiem dziecięcym, jak poinformować córkę o śmierci taty. Ostatecznie zdecydowała, że Antosia nie dowie się o sytuacji i nie pojawi się na pogrzebie ojca. Celebrytka powoli wraca do swoich fanów i publikuje relacje z życia codziennego... oraz tańczy bez makijażu z uśmiechem na ustach. W komentarzach zawrzało, a fani pytają o żałobę!
"Gogglebox": Sylwia Bomba tańczy bez makijażu. Fani oburzeni
26 lipca 2022 roku zmarł były partner Sylwii Bomby z "Gogglebox". Informacja ta została potwierdzona przez kolegów z pracy mężczyzny oraz samą gwiazdę TTV. Celebrytka zdecydowała się wycofać z życia medialnego, aby dać sobie czas na zadumę i poukładanie myśli. Na instagramowym koncie Sylwia Bomba poinformowała, że nie przekaże córce wieści o śmierci taty, ponieważ dziewczynka nie miała z nim kontaktu od dłuższego czasu. Niedługo później w sieci zawrzało, po tym, jak Sylwia Bomba zdradziła, że Antosia nie pojawi się na pogrzebie taty.
Teraz gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" opublikowała nagranie, na którym uśmiecha się i tańczy w rytm muzyki. W komentarzach rozpętała się ostra dyskusja!
- Cieszy się? A podobno w żałobie? - Co z żałobą? Nie powinna potrwać dłużej niż kilka dni? - Trochę tak nie smacznie w takich okolicznościach...
Na odpowiedź Sylwii Bomby nie trzeba było długo czekać.
- Odeszłam od taty Antosi 16 miesięcy temu
Zobacz także: Sylwia Bomba pokazała zdjęcie z Antosią. Jak radzą sobie po śmierci Jacka Ochmana?
Sylwia Bomba może liczyć na wsparcie fanów i poza kilkoma kąśliwymi uwagami, w sekcji komentarzy pojawiło się mnóstwo miłych słów.