Glinkowa maska do twarzy z wyprzedaży w Sinsay to odkrycie Instagramerek. Nie znajdziemy jej już w sklepie online, ale wciąż możemy szukać kosmetyku w sklepach stacjonarnych, i to w super cenie - 4,99 zł. Świetnie oczyszcza cerę, a przy tym jej nie przesusza. Maska powstała przy współpracy z polską marką Paese.
Glinkowa maska do twarzy Sinsay, Epimedium Flower to kosmetyk, który polecają sobie wzajemnie Internautki, i to nie tylko ze względu na jego niską cenę. Zapewne podczas zakupów w Sinsay nie zwracacie tak bardzo uwagi na dział z kosmetykami do pielęgnacji i do makijażu. Jak przekonują Instagramerki, czas to zmienić! Warto szczególnie sięgnąć po tę tanią maseczkę, którą właśnie wyprzedaje Sinsay. Prawdopodobnie sieciówka wycofuje się z jej sprzedaży, dlatego jeśli wam się sprawdzi, warto zrobić sobie jej zapas.
Glinkowa maska z Sinsay przede wszystkim dobrze oczyszcza skórę twarzy z resztek łoju, a także odblokowuje pory. Robi to jednak w delikatny sposób dzięki dobrze zmielonym drobinkom glinki. Producent niewiele mówi o jej działaniu, oprócz tego, że zapewnia iż maska dodatkowo nawilża twarz. Patrząc na jej skład możemy jednak założyć, że maseczka również doskonale odżywia i zmiękcza skórę. Powinna sprawdzić się w każdym rodzaju cery, zarówno normalnej, suchej, jak i cery mieszanej, z tendencją do zapychania porów.
W składzie maseczki za 4,99 zł z Sinsay znalazło się miejsce na kaolin, czyli białą glinkę, która uważana jest za jedną z najdelikatniejszych glinek, doskonała dla cery suchej i wrażliwej. Następnie w składzie znajdziemy nawilżającą glicerynę oraz natłuszczające emolienty. Warto zwrócić uwagę, że w składzie maski jest parafina - nie jest to więc kosmetyk naturalny. Znalazło się za to miejsce na ciekawe brzmiący składnik - kwiat elfów, czyli wyjątkową długowieczną roślinę. Trudno jednak znaleźć informację o jej właściwościach w kosmetyce, sam producent również tego nie podaje.
W naszym KWC nie znajdziemy opinii o tej glinkowej masce, ale Wizażanki na naszym Instagramie dają znam znać, że to kosmetyk wart uwagi. Choć jej skład i brak wskazanego przez producenta działania może nieco zniechęcać, to jednak jej niska cena i dobre opinie Internautek przemawiają za tym, aby przetestować ją na własnej skórze.
Jeżeli masz przetłuszczającą się i łatwo zanieczyszczającą cerę, to na pewno powinnaś poznać oczyszczającą pastę glinkowa Lirene, która jesienią zeszłego roku trafiła do katalogu Kosmetyk Wszech Czasów i w krótkim czasie "dorobiła" się 101 recenzji i 4,6 gwiazdek . Zobacz także: Ta głęboko oczyszczająca maska jest sprzedawana na świecie co 15 sekund! Oczyszczająca pasta glinkowa Lirene - skład i działanie Jak przekonuje producent, pasta glinkowa Lirene ma złuszczać martwy naskórek, odblokowywać i zwężać pory oraz usuwać nadmiar łoju . Efektem jej regularnego używania powinna być gładka i mniej przetłuszczająca się skóra . I sądząc po jej składzie, jest duże prawdopodobieństwo, że ten kosmetyk spełnia wszystkie te obietnice. W oczyszczającej paście Lirene znajdziemy między innymi: białą glinkę , która działa przeciwzapalnie, oczyszczająco i kojąco, łagodne substancje myjące (glukozyd kokosowy, kokamidopropylobetainę), hamujący rozwój drobnoustrojów glukonian cynku, likwidujący podrażnienia i zaczerwienienia ekstrakt z liści mięty pieprzowej, działający bakteriobójczo ekstrakt z pomarańczy oraz nawilżające wyciągi z bambusa, lilii wodnej i lotusa. Oczyszczająca pasta glinkowa Lirene - opinie w KWC W kilka miesięcy glinkowej paście Lirene udało się zebrać ponad 100, w większości pozytywnych recenzji. Wizażanki chwaliły ten kosmetyk przede wszystkim za delikatne, ale skuteczne działanie: Posiadam cerę tłustą i trądzikową, i ten produkt sprawdził się u mnie świetnie. Cera po użyciu była odświeżona i oczyszczona. Kosmetyk przyjemnie pachniał, dość świeżo. Nie podrażnił mojej cery. Po użyciu tego produktu zauważyłam mniejsze wydzielenie sebum - pisze beautyismyduty_1 . Pasta świetnie doczyszcza skórę, delikatnie się pieni, pozostawia skórę oczyszczoną, ale nie ściągniętą. Co ciekawe, mam...
Do pielęgnacji włosów warto włączyć hitową maskę Kallos z keratyną. Szczególnie, że znalazła się teraz na promocji w Hebe. Wcześniej za 275 ml trzeba było zapłacić 5,99 zł. Nowa cena to 4,99 zł - warto zrobić sobie jej zapas bo za niską ceną idzie doskonała jakość, którą potwierdzają recenzentki. Keratynowa maska do włosów z drogerii Maska keratynowa z proteinami mleka Kallos KJMN Keratin to dobrze znana maska do włosów z drogerii - od 2013 roku zdążyła zebrać ponad tysiąc opinii w naszym KWC. Wyróżnia ją nie tylko niska cena, ale i działanie. Ta keratynowa maska dostarcza zniszczonym włosom niezbędną im dawkę protein . W efekcie pasma stają się miękkie i lśniące. Ich struktura zostaje wygładzona, także łatwiej je rozczesać i ułożyć. Keratynowa maska zapobiega też elektryzowaniu się włosów . Świetnie sprawdzi się u tych z nas, które niedawno mocno je rozjaśniały lub poddawały inwazyjnym zabiegom fryzjerskim. Skład keratynowej maski Kallos W składzie maski Kallos znajdziemy dwa rodzaje protein: keratynę oraz proteiny mleka. Oba należą do protein wielkocząsteczkowych, dlatego maska najlepsze efekty daje na włosach mocno zniszczonych. Składniki te natychmiastowo wygładzą, nadbudują i zmiękczają pasma. Oprócz protein znalazło się tu miejsce także na składniki nawilżające i kondycjonujące włosy. Jak stosować maskę Kallos z keratyną? Stosowanie maski keratynowej jest bardzo proste. Wystarczy na umyte pasma zaaplikować obficie maskę, a następnie przytrzymać ją na włosach kilka minut. Proces ten warto powtarzać średnio raz w tygodniu. Nie należy nakładać maski zbyt często, bo może dojść do przeproteinowania włosów. Kosmetyk świetnie sprawdzi się do metody OMO . Opinie o Kallos, Keratin Średnia ocena Wizażanek maski Kallos to 4,3/5. Recenzentki doceniają jej niską cenę, dobrą...
Peptydowe serum wygładzające do twarzy Nacomi to nowość tej polskiej marki, która zainspirowana została koreańskim trendem na szklaną cerę. Za 32,99 zł dostaniemy kosmetyk, który zadba o mikrobiom skóry, wygładzi kolory i zmniejszy widoczność porów. Jak działa nowe peptydowe serum do twarzy? Nacomi, Glass Skin, Special Day to serum do twarzy, która ma za zadanie przywrócić skórze miękkość i gładkość. Jego regularnie stosowane, dać efekt cery jak tafla szkła, czyli popularnego 'glass skin'. Jak zapewnia producent, ta nowość do pielęgnacji cery daje jej upragniony balans, reguluje proces odnowy naskórka, co z kolei wpływa na zdrowy i rozświetlony wygląd twarzy. Cera zyskuje promienny blask, pory stają się mniej widoczne, a koloryt cery wygładzony i delikatnie rozjaśniony - brzmi jak ideał? Takie obietnice składa producent, a za działaniem serum mają stać zawarte w składzie innowacyjne peptydy . Serum sprawdzi się na cerze normalnej, suchej i mieszanej. Sięgnąć po nie mogą także posiadaczki cery wrażliwej - nie powinno spowodować podrażnień ani uczuleń. Skład peptydowego serum do twarzy Nacomi Glass Skin Peptyd Crystalide zawarty w nowym serum do twarzy Nacomi odpowiada za dbałość o mikrobiom skóry i jego harmonię. Wpływa również na lepszą sprężystość i nawodnienie cery. Z kolei biomimetycznym peptyd BB-Biont przeciwdziała przedwczesnemu starzeniu się skóry i zmniejsza widoczność porów. W składzie znalazło się również miejsce na Porcelain Flower, czyli składnik aktywny odpowiedzialny za wygładzenie i rozświetlenie cery. Masło shea i olej ze słodkich migdałów uzupełniają formułę i dbają o odżywienie oraz wsparcie bariery hydrolipidowej naskórka. Naturalny hemiskwalan dodatkowo zapobiega odparowywaniu wody z wnętrza skóry. Zobacz także: TOP 5 serum z peptydami, które wygładzą zmarszczki w 2 miesiące...
Maska do twarzy z bakuchiolem Facemania działa przeciwstarzeniowo i wygładzająco na skórę, niemal jak zabieg u kosmetyczki. Kosztuje tylko 39,99 zł, a wystarczy na dziesiątki zastosowań. Kupicie ją w Hebe, zarówno stacjonarnie, jak i online. Zamknięta jest w efektownym słoiczku. Domowa maska do twarzy z bakuchiolem Bakuchiol Face Masy marki Facemania by Stara Mydlarnia to wegańska, naturalna maska do twarzy do domowego stosowania. Ma lekką, niezbyt gęstą konsystencję, którą łatwo się aplikuje. Maska nie podrażnia skóry i nie przesusza jej, głównie dzięki temu że nie zastyga całkowicie. Sam jej kolor jest niebieski, co z pewnością urozmaici każdorazową aplikację. Twarz tuż po zmyciu maski z bakuchiolem jest wyraźnie zmiękczona i odświeżona. Jest także wyraźnie nawilżona - suche skórki przestają być widoczne. Jeśli będziemy stosować ją regularnie, wygładzi naskórek i spłyci drobne zmarszczki oraz blizny, także te potrądzikowe. Wyrówna się także koloryt skóry, a przebarwienia staną się mniej widoczne. Skład maski Facemania z bakuchiolem Za działaniem tej domowej maski stoi oczywiście jej skład. Mamy tu dużą zawartość bakuchiolu, czyli bio retinolu. To bezpieczny odpowiednik retinolu, który nie podrażnia skóry, ale skutecznie ją przebudowuje i odmładza. Znalazło się tu także miejsce na witaminę C , która spokojnie można łączyć z bakuchiolem. To ona redukuje przebarwienia i działa antyoksydacyjnie. O odpowiednie nawilżenie dba tutaj kwas hialuronowy. Opinie o masce Facemania z Hebe Do tej pory maskę z bakuchiolem oceniły w naszym KWC dwie recenzentki. Doceniły jej działanie wygładzające, a także jej naturalny skład. Jako wadę wskazały cenę produktu. Przynosi zdecydowanie ukojenie suchej, ściągniętej skórze. Cera po zmyciu z niej produktu jest świeża, miękka i gładka, a jej koloryt zostaje...
