W miniony czwartek 5. sierpnia odbyła się uroczysta gala wręczenia Fryderyków 2021. Wśród zaproszonych gości pojawiło się wielu znanych artystów, a w gronie prowadzących mogliśmy zobaczyć między innymi Marcina Prokopa i Mery Spolsky. Oczywiście gwiazdy olśniły swoim wyglądem i niebanalnymi kreacjami, ale tym razem oczy fanów były w szczególności zwrócone na paznokcie prowadzącej galę! Manicure Mery Spolsky nie wszystkim przypadł do gustu, bo niektórym przypomina... racice. Zobaczcie, dlaczego!
Zobacz także: Modowe szaleństwa na Fryderykach 2021. Te wokalistki zaliczyły wpadkę?
Na tegorocznej gali Fryderyków 2021 pojawiła się cała plejada największych gwiazd polskiej sceny. W końcu, po długiej przerwie spowodowanej pandemią, mogliśmy zobaczyć wielu znamienitych artystów na jednej imprezie. Tegorocznym królem nagród został Krzysztof Zalewski, jednak piosenkarz zapisał się w kartach historii nie tylko za zdobycie największej ilości statuetek, ale także za sprawą swojego wymownego gestu. Po swojej przemowie postanowił pocałować... Ralpha Kamińskiego. O tym symbolicznym geście w imię tolerancji mówi dzisiaj cała Polska!
Jednak niemniejszą uwagą cieszą się dzisiaj również paznokcie prowadzącej galę, czyli Mery Spolsky. To prawdziwe arcydzieło, które najwyraźniej nie wszystkich przekonało swoją oryginalnością. Niektórzy fani wprost piszą, że manicure piosenkarki przypomina im... racice. Sami spójrzcie!
Gwiazda pochwaliła się swoim manicure również na swoim Instagramie. W komentarzach pod postem widzimy, że fani raczej nie są przekonani do takiego manicuru.
- Okrutne są te pazury Mery 😵💫🤢
- tak, okrutne. Patrzeć na nie nie mogę🤨 za to Mery jest super 👏🙌
- Mery jak najbardziej, ale te pazury raciczki do piłowania natychmiast 😂
- Kojarzą mi się ze świńskimi raciczkami 🐷🐖🐽 - które są słodkie, ale na świnkach, a nie na ludzkich pazurach, ściągaj sooner the better, rób diamenty, łańcuszki, napisy itp, ale raciczki odpuść 😘 - piszą fani.
Wokalistka w jednym z komentarzy odpisała, że "za dwa dni ściąga" wspomniany manicure. A Wam, jak się podoba? Jesteście fankami tak oryginalnych paznokci czy raczej stawiacie na klasykę?
Zobacz także: Fryderyki 2021: Plejada gwiazd na rozdaniu muzycznych nagród! Kto otrzymał statuetkę? WYNIKI
Na tegorocznej gai Fryderyków 2021 pojawiła się cała plejada największych gwiazd polskiej sceny - wśród nich nie mogło zabraknąć nominowanych w kilku kategoriach Lanberry oraz Zuzy Jabłońskiej. Piosenkarki wyróżniały się w tłumie swoimi oryginalnymi stylizacjami. Hit czy kit? Opinie są podzielone, zobaczcie zdjęcia! Zobacz także: Wpadka Olka Sikory w TVP! Wyłączyli mu mikrofon i zdjęli z anteny. Nagranie podbija internet Lanberry i Zuza Jabłońska na Fryderykach 2021. Zaliczyły wpadki? Lanberry otrzymała dwie nominacje do Fryderyków 2021 - w kategorii Album Roku Pop oraz Utwór Roku. Warto również dodać, że Lanberry jest autorką wielu hitów, które pisze dla innych artystów - m.in. Dody, Viki Gabor czy Roksany Węgiel. A jak zaprezentowała się na muzycznej gali? Wokalistka wybrała błyszczący, szeroki komplet z bufiastymi rękawami oraz biały, duży kołnierzyk. Oryginalnie? Na pewno, ale czy nadal stylowo? Zobacz także: Wielka wpadka Joanny Liszowskiej! Gwiazda "Przyjaciółek" odważnie pokazała bieliznę na premierze teatralnej 18-letnia Zuza Jabłońska świeci triumfy na polskiej scenie. W tak młodym wieku zdobyła już nominację do prestiżowej nagrody jaką jest Fryderyk w kategorii Album Roku Pop za płytę "Psycho". Artystka na muzycznej gali również wyróżniała się z tłumu. Bardzo szeroka, fioletowa marynarka oraz skarpety do japonek to dość niecodzienny wybór. Podoba się Wam? Zobacz także: Wpadka na czerwonym dywanie w Cannes! Ta kreacja to prawdziwy modowy koszmar
22 kwietnia odbyło się wielkie święto polskiej muzyki, czyli wręczenie Fryderyków 2023. Na czerwonym dywanie pojawiła się śmietanka polskich gwiazd, nie tylko ze sceny muzycznej. Nie zabrakło również laureata nagrody z lat poprzednich, czyli Ralpha Kamińskiego. Wokalista zaszokował strojem. Ralph Kamiński w sukni ślubnej na Fryderykach 2023 Ralph Kamiński na rozdaniu nagród pojawił się w sukni ślubnej w stylu vintage. Nie zabrakło koronek, bufiastych rękawów i satyny. Do tego dobrał też odpowiednie dodatki, czyli kwiecisty welon z ozdobą i bukiet sztucznych kwiatów. Na tym jednak "weselny klimat" stylizacji muzyka się skończył. On sam pozował do zdjęć z iście marsową miną i nie posłał fotoreporterom ani jednego uśmiechu. Wokalista lubi szokować strojem i swoim "performance", co dał już odczuć przy wielu poprzednich okazjach. Jego występy to zawsze ogromne widowisko, które ogląda się z zapartym tchem. Przyznać musimy jedno - kreatywności Ralphowi na pewno nie brakuje! Zobacz też: Doda na Fryderykach 2023 postawiła na odważną sukienkę. Nawiązała do dawnej kreacji Zwycięzcy Fryderyków 2023 Na gali Fryderyki 2023 po raz kolejny wręczono statuetki najlepszym twórcom, wokalistom, muzykom, którzy w ubiegłym roku nagrali najciekawsze projekty muzyczne. Statuetki otrzymali m.in. Mrozu, który został Producentem roku, Behemot za Album Roku Metal, czy Sara James za Fonograficzny Debiut Roku.
22 kwietnia odbyło się wręczenie najważniejszych nagród muzycznych w Polsce, czyli gala Fryderyki 2023. Nie zabrakło na niej największych gwiazd z branży, takich jak Doda, Monika Brodka, Mrozu czy Julia Wieniawa. Ta ostatnia po raz pierwszy miała okazję wystąpić na fryderykowej scenie i zaśpiewać swoje utwory. Nie dziwi więc fakt, że z tej okazji wybrała bardzo wyjątkową stylizację. Julia Wieniawa na Fryderykach 2023 w skąpej sukience z kryształkami Młoda gwiazda przykuła wzrok zebranych kusą sukienką z licznymi wycięciami, która zasłaniała niewiele ciała. Z taką sylwetką, jaką ma aktorka nie jest jednak niczym dziwnym, że chce ją eksponować. Czarną kreację dopełniły botki na niebotycznie wysokiej platformie i awangardowy makijaż oraz fryzura. Julia Wieniawa postawiła na wysoki kucyk ozdobiony srebrną nitką i makijaż wykonany z drobnych kryształków naklejanych na ciało. Na swoim Istagramie zdradziła, że przyklejały je aż 3 osoby, a zdejmowanie tej kunsztownej konstrukcji zajęło jej później niemal 40 minut, a klej i brylanciki znajdowała we włosach nawet następnego dnia rano. Było jednak warto, bo prezentowała się obłędnie. Wyświetl ten post na Instagramie Post udostępniony przez Julia Wieniawa-Narkiewicz ⚡️ (@juliawieniawa) Zobacz też: Ralph Kamiński znów szokuje. Na Fryderyki 2023 wybrał bardzo kontrowersyjny strój Zwycięzcy Fryderyków 2023 Na gali Fryderyki 2023 po raz kolejny wręczono statuetki najlepszym twórcom, wokalistom, muzykom, którzy w ubiegłym roku nagrali najciekawsze projekty muzyczne. Statuetki otrzymali m.in. Mrozu, który został Producentem roku, Behemot za Album Roku Metal, czy Sara James za...
Agnieszka Kotońska, dobrze znana fanom "Googlebox. Przed Telewizorem", jak co dziennie przywitała się ze swoimi fanami za sprawą mediów społecznościowych. Tym razem jednak nie był to jej wymarzony poranek - bowiem urodowe sprawy ściągnęły gwiazdę TTV z łóżka o wczesnych, porannych godzinach. Ta nie była zadowolona z tego faktu. Przy okazji opowiedziała internautom o swoich codziennych rytuałach. Agnieszka Kotońska narzeka na poranną pobudkę Ostatnio gwiazda "Googlebox. Przed Telewizorem" miała intensywny czas w swoim życiu. Przed rozpoczęciem jesiennego sezonu w telewizji, zaprezentowała swoje zmagania w programie "99 - Gra o wszystko". Niedługo potem Agnieszka Kotońska zadebiutowała na ściance TVN-u , pojawiając się na oficjalnej imprezie ramówkowej stacji. Wówczas gwiazda TTV nie kryła swojej ekscytacji - w końcu spełniła swoje marzenie z przeszłości oraz zachwyciła przybyłych gości elegancką kreacją. Po tak intensywnym okresie ulubienica telewidzów postanowiła nieco odpocząć i skupić się na swoim wyglądzie. Ostatnio Agnieszka Kotońska pokazała się w nowej odsłonie , a na jej włosach zagościł świeży kolor. Teraz z kolei celebrytka postanowiła zadbać o swój manicure. Niestety, w tym celu musiała wstać nieco wcześniej, niż zwykle. To zdecydowanie się jej nie spodobało: - Witam Was wszystkich bardzo serdecznie. Oczywiście życzę Wam dużo, dużo radości, dużo miłości, uśmiechajcie się jak najwięcej, niech ten wtorek będzie dla Was cudownym dniem. Ja dzisiaj wstałam o godzinie wpół do 8, bo Aśka, do której przyjechałam do Margonina na pazury, zapisała mnie na pazury na 9:15! Czujecie to? Ja weszłam do niej i mówię: Asia, przecież to jest środek nocy, na którą Ty mnie zapisałaś? - grzmiała niepocieszona na swoim Instagramie. Zobacz także: Agnieszka Kotońska zadebiutowała na czerwonym dywanie. Przyćmiła nawet Rozenek?...
