Fani wyśmiewają najnowsze zdjęcie Anny Wendzikowskiej: „te filtry cię postarzają”. Odpowiedź gwiazdy TVN bezbłędna
Anna Wendzikowska znowu w ogniu krytyki. Tym razem nie chodzi jednak o jej sposób wychowania córek, który do tej pory budził ogromne kontrowersje, lecz to, że według internautów zbytnio przerabia swoje zdjęcia. Rzeczywiście przesadziła?
- Urszula Jagłowska-Jędrejek
Anna Wendzikowska uwielbia dzielić się z fanami swoim życiem. Na śledzonym przez ponad 453 tys. osób instagramowym koncie dziennikarki tuż obok kolejnych projektów zawodowych, jak promocja odzieżowej marki celebrytki, Loriini, znajdziemy również zjawiskowe zdjęcia z egzotycznych wakacji, urocze sceny z życia rodzinnego, a także wiele makijażowych i modowych inspiracji. Niestety, pewna siebie i zawsze uśmiechnięta gwiazda TVN, coraz częściej spotyka się z nieprzychylnymi komentarzami swoich obserwatorów.
Jakiś czas temu hejterzy zarzucali Wendzikowskiej, że za bardzo rozpieszcza córki, kupując im za dużo ubrań. Później dziennikarce dostało się za to, ubiera się zbyt skąpo będąc w towarzystwie dzieci, a nawet, że naraża zdrowie i życie córek, po tym, jak w połowie sierpnia będąc z nimi na wakacjach, pływała z dziećmi ma łodzi bez kapoków. To jeszcze nie wszystko! Internauci regularnie wytykają gwieździe TVN także zbytnie przerabianie zdjęć, jak ich nadmierne rozjaśnianie, czy wyszczuplanie i wydłużenie nóg w Photoshopie.
Tym razem z kolei internauci zarzucili dziennikarce, że po raz kolejny przesadziła z upiększającymi nakładkami, które zamiast dodać jej uroku, bardzo ją postarzyły. Rzeczywiście przesadziła?
Internauci wyśmiewają Annę Wendzikowską za przerabianie zdjęć na Instagramie
Anna Wendzikowska należy do tych gwiazd, które regularnie i sumiennie prowadzą swoje profile w mediach społecznościowych, ochoczo dzieląc się z fanami nie tylko prywatnością, ale też szczegółami swojej pracy. Ostatnio dziennikarka postanowiła więc zamieścić na Instagramie zdjęcie ze studia TVN, w którym rozprawiała na temat najświeższych plotek ze świata kina.
Moim zdaniem Tom Hardy nie będzie nowym Bondem, ale plotkę o tym wykorzystaliśmy do tego, żeby porozmawiać o tym genialnym aktorze – napisała na Instagramie Wendzikowska.
Jak się jednak okazuje, to nie rozważania dziennikarki, czy jej niezwykle modna stylizacja przykuły uwagę fanów, lecz… jej twarz. Jeden z internautów pokusiła się nawet o komentarz, że Ania używa za dużo upiększających filtrów, przez co jej twarz wygląda na dużo starszą, niż jest w rzeczywistości.
Te filtry Cię postarzają – napisał jeden z fanów.
Na odpowiedź gwiazdy nie trzeba było długo czekać:
To nie filtry, a lata – odparła rozbawiona Anna Wendzikowska.
Trzeba przyznać, że nie każda gwiazda pokusiła by się na podobną ripostę. Ani gratulujemy dystansu do siebie i poczucia humoru.
A co wy sądzicie o jej najnowszym zdjęciu? Rzeczywiście przesadziła z filtrami?