Fani ostro krytykują Łukasza ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” i wyzywają go od maminsynków. Czym aż tak im podpadł?

Łukasz Kuchta zyskał sławę dzięki udziałowi w 4. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, gdzie za pośrednictwem szeroko zakrojonych badań psychologicznych i antropologicznych stanął na ślubnym kobiercu u boku pięknej nieznajomej – Oliwii Ciesiółki. Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu, a para niespełna miesiąc temu ogłosiła swoją decyzję o rozstaniu. Teraz zarówno Oliwia, jak i Łukasz na nowo układają sobie życie, czym ochoczo chwalą się w mediach społecznościowych. Co ciekawe, o ile internauci wspierają młodą mamę w realizacji jej marzeń, to sposoby Łukasza na zaleczenia złamanego serca stają się dla nich coraz większym powodem do drwin. Wcześniej użytkownicy Instagrama wyśmiewali odważne pozy Kuchty, który relaksował się przy lampce wina. Teraz, po raz kolejny są dla niego bezlitośni i wyzywają go od maminsynków. Sprawdźcie dlaczego.

Zobacz także: Oliwia ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” już eksperymentuje z zabiegami upiększającymi. Sprawdźcie, co sobie poprawiła

Fani wyzywają Łukasza ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” od maminsynków

Wystarczyło jedno zdjęcie, by na instagramowym profilu Łukasza Kuchty zawrzało. Co ciekawe, tym razem nie chodzi jednak o jego beztroskie pozy, czy zarzucanie celebrycie, że nie spędza wiele czasu ze swoim półrocznym synkiem – Franiem. Jak się okazuje powodem do hejtu stało się z pozoru niewinne zdjęcie bohatera „Ślubu od pierwszego wejrzenia” z… robotem kuchennym.

Łukasz, idąc w ślady innych influencerów postanowił zarabiać w mediach społecznościowych reklamując rozmaite produkty. Jednak nie to najbardziej wzburzyło fanów, lecz komentarze jego mamy.

Teraz już będzie z górki ????.. dobrze Ci poszło ,tylko kuchni nie posprzątałeś???? – skomentowała zdjęcie Łukasza jego dumna mama.

Następnie pod postem wywiązała się dyskusja na temat zalet i wad urządzenia. Ku zaskoczeniu wszystkich to nie Łukasz bronił robota kuchennego, wychwalając jego zalety, lecz jego mama, która przybrała strategię walecznej lwicy, dzielnie broniącej swojego dziecka.

- Profil Łukasza a ciągle Pani Mama pisze komentarze... - Tutaj ewidentnie cos poszło nie tak z pępowina ;) Bez mamy jak bez ręki, trochę toksycznie to wygląda – pisali drwiąco fani.

Nie zabrakło też głosów broniących mamy Łukasza i podkreślających, że w sieci każdy ma prawo na wyrażanie swojej opinii, a bliska relacja Łukasza i jego mamy nie powinna być powodem do hejtu, lecz do podziwiania.

Nie jedna osoba chciałaby mieć taki dobry kontakt z Mamą a go nie ma. I jak każda matka broni swojego dziecka. Dorosłego czy nie to i tak swojego DZIECKA – czytamy w komentarzach.

Przypominamy, że Łukasz przechodzi teraz trudne chwile po rozstaniu z Oliwią, dlatego też wsparcie ze strony rodziny, jest mu obecnie niezwykle potrzebne.

Myślicie, że internauci słusznie na niego naskoczyli?