Reklama

Ewa Mrozowska już od 13. sezonów gości w swoim domu kamery TTV, na żywo komentując wybrane programy telewizyjne w towarzystwie wieloletniej przyjaciółki, Sylwii Bomby W ciągu ostatnich edycji „Gogglebox. Przed telewizorem” poznaliśmy nie tylko filmowe preferencje atrakcyjnej blondynki i jej koleżanki, czy ich zabawne powiedzonka, ale również mogliśmy podziwiać kolejne trymestry ciąży celebrytki, która do niemal samego rozwiązania brała udział w programie. Teraz, gdy od narodzin pierworodnego synka Ewy, Leonka, minął już niemal rok, gwiazda „Gogglebox” postanowiła podzielić się ze swoimi instagramowymi obserwatorami refleksją na temat macierzyństwa, postępami w rozwoju ukochanego Leosia, a także pokazać fragment jego przytulnego pokoju.

Reklama

Jak się jednak okazuje to nie urokliwe wnętrze, a nawet śliczna buzia malucha nie zrobiły na internautach największego wrażenia, lecz… wymyślna fryzura chłopca. Sprawdźcie, dlaczego niektóre fanki myślały, że na zdjęciu zamiast Leona pozuje mała dziewczynka.

Zobacz także: Ewa Mrozowska z „Gogglebox” pokazała idealnie płaski brzuch! Fani : „ale chudzinka”. Jak udało jej się tak szybko schudnąć po ciąży?

Kontrowersyjna fryzura synka Ewy Mrozowskiej z „Gogglebox”

Ewa Mrozowska należy do tych gwiazd, które chętnie pokazują fanom swoją prywatność. Kobieta nie tylko dzieli się z widzami TTV szczegółami swojego życia i spostrzeżeniami na temat popkultury, ale również aktywnie prowadzi swoje instagramowe konto, które śledzi już ponad 522 tys. osób. To tam wizażystka gwiazd regularnie publikuje zapowiedzi kolejnych odcinków „Gogglebox” i nowych projektów zawodowych, jak również makijażowe, włosowe i modowe inspiracje, czy urocze sceny z życia rodzinnego, w którym pierwsze skrzypce gra jej ukochany synek Leon. I choć celebrytka do tej pory nie pokazała pełnego wizerunku chłopca, chętnie fotografuje jego profil czy plecki, jednocześnie dzieląc się radością, jaką daje jej macierzyństwo. Tak też było i tym razem.

Ewa postanowiła nie tylko zdradzić fanom, jak wygląda pokój Leosia, ale również odpowiedziała na pytanie, które najbardziej intryguje jej fanów.

Patrząc na Leosia nie mogę uwierzyć że niedługo minie rok. To już taki duży chłopiec. Wspólne zabawy dają coraz więcej radości – napisała na Instagramie Ewa Mrozowska. Odpowiem jeszcze na częste pytanie ! Leoś sam jeszcze nie chodzi, drepta trzymając się mebli i czego popadnie Wszystko w swoim tempie! I tak się jeszcze w życiu chłopak nachodzi – dodała.
Instagram @ewamrozowska.makeup

Co ciekawe to nie postępy w chodzeniu małego Leona, ani jego zachwycające Tipi najbardziej poruszyło fanów Ewy, lecz imponujący kucyk, jaki dumna mama wykonała na czubku głowy chłopca.

Instagram @ewamrozowska.makeup
Na pierwszym zdjęciu wygląda jak dziewczynka z tym kucykiem Jaka kitulka. Ma boską czuprynkę. Włoski po mamie. Jakbym nie wiedziała ze to chłopczyk to bym była pewna ze to córeczka z tym uroczym kucyczkiem. Kiedyś Ci wypomni ten kucyk na czole, zobaczysz – pisali fani.
Reklama

A co wy sądzicie o fryzurze Leona? Podoba wam się?

Reklama
Reklama
Reklama