Ewa Minge bezlitośnie uderza w Rzeźniczaka. Puściły jej hamulce. "Mógłby wycofać się z dalszego upokarzania"
Po głośnym wywiadzie Pauliny i Jakuba Rzeźniczaków Ewa Minge nie wytrzymała. Nie zostawiła na piłkarzu suchej nitki.

Chociaż wydawałoby się, że Jakub Rzeźniczak afery ma już za sobą, ostatnio wywołał kolejną. Sprawę już skomentowało ostro wiele osób, a teraz na mocny komentarz zdecydowała się Ewa Minge. Dosadnie wyraziła, co myśli.
Ewa Minge bezlitośnie o Jakubie Rzeźniczaku
Wywiad Pauliny i Jakuba Rzeźniczaków dla "Dzień Dobry TVN" wywołał prawdziwy skandal. Poszło przede wszystkim o wyznania piłkarza, który bez ogródek przyznał, że nie zamierza utrzymywać kontaktu z pierwszą córką, ponieważ nie czuje z nią żadnej więzi.
Jego słowa wywołały tym większe poruszenie, że przecież on i jego żona spodziewają się właśnie dziewczynki. Na parę momentalnie wylała się lawina hejtu, a wiele osób uznało, że Kuba powinien odpuścić sobie udzielania wywiadów. W końcu jego rozmowa z Żurnalistą odbiła się niemniejszym echem. Teraz na jego temat wypowiedziała się Ewa Minge.

Zobacz także: Paulina miała obawy, wchodząc w związek z Jakubem Rzeźniczakiem, wiedząc o jego wcześniejszych zdradach? Odpowiedziała
Opublikowała na Instagramie obszerny wpis, w którym bez pardonu miażdży Jakuba Rzeźniczaka. Przypomniała rozmowę, którą swego czasu miała okazję z nim odbyć.
Człowiek ten autentycznie nie czuł żadnej refleksji. Podjęłam rękawice i jako osoba, która ma prawie w jego wieku synów, podjęłam próbę miłej, merytorycznej dyskusji i delikatnego uświadomienia go, że jednak postępuje nie tak i może dla dobra także obecnej jego żony, która dostanie rykoszetem, a także dobra dzieci mógłby wycofać się z dalszego upokarzania swoich ex i ich dzieci
Dalej Ewa Minge z wyraźnym oburzeniem uznała, że to nie dziennikarz, który przeprowadzał z nimi wywiad, jest winny całej afery. Jej zdaniem, Jakub w każdej chwili mógł przecież przerwać rozmowę, uznając pytania za niestosowne. Projektantka gorzko wypowiedziała się też o ojcostwie piłkarza.
Ewa Minge ostatecznie usunęła wpis, a na jego miejsce wrzuciła kolejny, wyjawiając, że przystała na prośbę Jakuba, który chciał, by na dołączonym do postu zdjęciu, widniał jedynie on sam.


Nasze akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 16