Ewa Farna przerażona stanem swoich włosów! Co się stało?!
Ewa Farna dotychczas mogła pochwalić się pięknymi włosami. Co się stało z jej fryzurą?
- Laura Grzelak
Ewa Farna, tak jak jaki inni artyści, od kilku miesięcy jest praktycznie bez pracy. Zamiast koncertować, stara się dbać o siebie i spędzać czas z rodziną - wraz z mężem Martinem Chobotem wychowują półtorarocznego synka Artura. Ostatnio uwagę fanów Farny przyciągnęła jej spora utrata kilogramów. Okazuje się jednak, że choć piosenkarka jest teraz bardziej zadowolona ze swojej sylwetki, to nie ze stanu swoich włosów. Dlaczego?
Zobacz także: Ewa Farna pokazała swoje nowe zdjęcie. Tak szczupła jeszcze nie była! Fani: "Ewa patyczak! Ale Ciebie mało"
Ewa Farna nie może pójść do fryzjera
Do gorszej kondycji włosów nie przyczyniło się szybkie schudnięcie Ewy Farny, ale fakt, że już bardzo dawno nie była gościem w salonie fryzjerskim. W Czechach, gdzie piosenkarka mieszka na stałe, od kilku tygodni salony urody i fryzjerzy pozostają zamknięci z powodu dużego wzrostu zachorowań. Farna zaapelowała na swoim Instagramie, aby otworzyć dla niej salon:
Proszę otwórzcie salony na dwie godziny. Wystarczy - napisała na Instagramie.
Wyznała, że podobnie jak jej mama, zmaga się z widocznymi siwymi włosami. Pierwsze z nich zauważyła u siebie, gdy tylko skończyła 20 lat! Od tamtej pory regularnie farbuje włosy, ale aktualna sytuacja uniemożliwia jej zadbanie o swój wygląd. W końcu piosenkarka uroniła łzę na Instastories i doszła do wniosku, że może pójdzie do... fryzjera dla psów, bo te mogą być w Czechach otwarte. Oczywiście wszystko ze znanym dla siebie dystansem i poczuciem humoru!
Otwarte są salony fryzjerskie dla psów. Może pójdę tam - stwierdziła Ewa Farna.
Ostatecznie postanowiła jednak, że uda się do salonu w Polsce. Tu fryzjerzy, podobnie jak kosmetyczki i manicurzystki, mogą nadal wykonywać swoje usługi. Inaczej było jednak podczas pierwszej fali pandemii koronawirusa, kiedy to i u nas także salony były zamknięte. Wtedy z odrostem same poradziły sobie miedzy innymi Blanka Lipińska i Katarzyna Skrzynecka. Na samodzielnie obciętą grzywkę postawiła wtedy Doda i Kasia Tusk.