Reklama

Chociaż część ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa zostało zniesionych, nadal jest obowiązek zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Osłanianie twarzy szalem czy też noszenie maseczek ma kilka minusów, ale szczególnie uciążliwe jest dla osób noszących okulary korekcyjne. Przez maseczki ochronne nie tylko trudniej im się oddycha, poci im się twarz czy ściera makijaż. "Zamaskowani" okularnicy muszą sobie na dodatek radzić ze stale zaparowanymi szkłami. Okazuje się jednak, że istniej zaskakująco prosty sposób radzenia sobie z tym problemem...

Reklama

Fot.: iStock

Co zrobić, żeby okulary nie zaparowały przez maseczkę?

Ci, którzy w najbliższym czasie planują zmianę okularów, powinni poważnie rozważyć zakup szkieł z powłokami oleofobową, hydrostatyczną lub antystatyczną, bo ten typ szkieł odparowuje szybciej. Niestety, taka inwestycja oznacza zwiększenie kosztu nowych okularów o kwotę około 100 zł. Tańszym rozwiązaniem jest stosowanie sprejów i chusteczek lub zabezpieczenie szkieł mydłem. Wystarczy posmarować szkła z obu stron suchym mydłem w kostce, a następnie wytrzeć je ściereczką z mikrofibry tak, żeby usunąć z nich białe smugi.

Jak nosić maskę ochronną i okulary?

Najprostszym sposobem na uniknięcie zaparowywania szkieł jest odpowiednie zakładanie maski i okularów – a konkretnie zmiana kolejności, w jakiej je zakładamy. Zaczynamy od założenia maseczki, przy czym nasuwamy ją jak najwyżej na twarz – tak żeby jej górna krawędź sięgała nam aż pod oczy. Dopiero po takim założeniu maseczki, nakładamy na nos okulary. Ich oprawka będzie opierała się na maseczce, utrudniając wydostawanie się spod niej ciepłego powietrza.

The good news is, putting a tissue under your glasses keeps them from fogging up when you're wearing a mask.The bad news is, haircuts aren't a thing anymore.— Louis Peitzman (@LouisPeitzman) April 9, 2020

pic.twitter.com/2xeBbDkPOt

Można także złożyć górną część maseczki i w ten sposób pogrubić i usztywnić jej krawędź, która przylega do nosa i przestrzeń pod oczami. Niezłym rozwiązaniem jest także umieszczenie w tym miejscu dodatkowej warstwy ze złożonej chusteczki higienicznej. Ten patent sprawdzi się także, gdy zamiast maseczką, zasłaniamy nos i usta szalem.

Zobacz także: Pesymistyczne przewidywania polskiego rządu – epidemia koronawirusa może potrwać nawet dwa lata!Pomimo tych niedogodności, warto pamiętać, że nosząc okulary w trakcie epidemii COVID-19 dodatkowo zabezpieczamy się przed wirusem. Do zakażenia bowiem może też dojść za pośrednictwem oczu i dlatego właśnie warto je chronić. Nie bez powodu sporym zainteresowaniem cieszą się tak zwane przyłbice, które chronią nie tylko noc i usta, ale też właśnie oczy.

Reklama

Zdjęcie główne: iStock

Reklama
Reklama
Reklama