Eliza Trybała już jakiś czas temu porzuciła image głośnej imprezowiczki. Od kilku lat jest żoną i matką dwóch córeczek. Celebrytka doskonale wiedziała jednak, jak wykorzystać swoje 5 minut sławy. Chociaż od jej debiutu w telewizji minęło już 7 lat, to Eliza Trybała nadal ma wierne grono fanów, które bacznie śledzi ją w mediach społecznościowych.

Reklama

Zobacz także: EwelOna z "Warsaw Shore" pokazała swój nowy biust. Nie wszyscy internauci są zachwyceni: "Sto kilo plastiku!"

Eliza Trybała pokazała zdjęcie. Fani: „Już nawet nie przypominasz siebie”

Eliza Trybała zyskała sławę dzięki hitowi MTV - „Warsaw Shore” - gdzie poznała swojego obecnego męża Pawła Trybsona. Oboje imprezową przeszłość mają jednak za sobą. Małżeństwo doczekało się dwóch uroczych córeczek Kornelii i Victorii, które stały się dla nich całym światem. To właśnie za ich sprawą zmieniło się nie tylko podejście i hierarchia wartości charyzmatycznej piękności, ale również jej wygląd. Eliza nie tylko ugrzeczniła swój wizerunek, ale też drastycznie zmieniła zwoją fryzurę rezygnując z platynowego blondu na rzecz karmelowych pasm z rudymi odcieniami. Tym razem gwiazda MTV postanowiła po raz kolejny zaszaleć z fryzurą i jeszcze bardziej przyciemnić kolor swoich włosów.

Wystarczył jeden post, by na instagramowym profilu Elizy Trybały zawrzało. Gwiazda hitu MTV pochwaliła się obserwatorom gorącym zdjęciem, na którym jest nie do poznania. Próżno tu szukać wachlarza niebotycznie długich i gęstych rzęs, perłowych cieni na powiekach, czy jaskrawo różowych ust, z których wcześniej słynęła celebrytka. Zamiast tego pojawiły się gustowne beże, kuszący makijaż w stylu smoky eye oraz matowa pomadka w kolorze nude.

Najlepszym uczuciem na tej planecie jest czuć spokój duszy; żadnego stresu, strachu, nieustannego rozmyślania - po prostu spokój - napisała celebrytka pod fotografią.

Reakcja fanów była natychmiastowa. Wśród licznych zachwytów nad urodą dziewczyny, nie zabrakło również licznych uszczypliwości oraz komentarzy traktujących o tym, że gwiazda „Warsaw Shore” już w niczym nie przypomina dawnej siebie.

Zobacz także
Ładnie, ale już trochę za bardzo przestajesz przypominać siebie. Już nie potrzebujesz zmian - napisała jedna z internautek. To w ogóle ty? - pytała następna. Jasne, wyglądasz pięknie, ale ile w tym ciebie? - napisał użytkownik. Ej, to Ty? - dopytuje kolejny.
Reklama

Trzeba przyznać, że Eliza rzeczywiście bardzo zmieniła się od czasów swojego debiutu w telewizji, ale czy do tego stopnia, by nie móc jej rozpoznać?

ONS.pl
Reklama
Reklama
Reklama