Edyta Górniak ostrzega przed świętowaniem Halloween: „Antychryst nie rozróżnia komercji od prawdy”

Edyta Górniak w ostatnim czasie przebywa w Polsce, gdzie uczestniczy w nagraniach programu TVP. Fotoreporterzy przyłapali ją jednak także w mniej oficjalnym wydaniu. Piosenkarka w sportowej stylizacji wybrała się bowiem do warszawskiej kawiarni. Edyta Górniak bez makijażu Już od dłuższego czasu  Edyta Górniak  szuka swojego miejsca na ziemi, gdyż znudziło jej się mieszkanie w Warszawie. Przed pandemią przebywała w Stanach Zjednoczonych, później przeniosła się w okolice ukochanych Tatr, a niedawno media obiegła informacja, że przeprowadziła się do Londynu. Do powrotu do Polski przekonała ją propozycja TVP. Piosenkarka bowiem jest aktualnie największą gwiazdą programu "Rytmy Dwójki" . - Telewizja Polska stanęła na wysokości zadania, żeby zaangażować ją do programu "Rytmy Dwójki". Edyta Górniak dostała aż trzy garderoby, kierowcę do dyspozycji 24 godziny na dobę, dowolność w wyborze utworów, dziewięcioosobową ekipę i przede wszystkim największą gażę. Za nagranie 8 odcinków dostanie aż 400 tysięcy złotych - zdradził informator w rozmowie z "Pudelkiem". Zobacz także:  Opole 2023: Edyta Górniak czarowała głębokim dekoltem, ale widzowie patrzyli na coś innego Nic dziwnego, że kwota przekonała artystkę do przebywania w kraju. Jednak dzięki temu Edyta Górniak narażona jest na niespodziewane spotkania z paparazzi. Do jednego z nich doszło w środę 27 września, kiedy wybrała się ze znajomymi na kawę. Chociaż w "Rytmach dwójki" co tydzień prezentuje się w eleganckich stylizacjach, na zdjęciach fotoreporterów wyglądała zgoła inaczej. Zobacz także:   Edyta Górniak ostrzega przed świętowaniem Halloween: "Antychryst nie rozróżnia komercji od prawdy" Tego dnia wokalistka wybrała całkowicie białą stylizację. Miała na sobie rozpinaną bluzę, długie spodnie z szerokimi nogawkami oraz sneakersy. Zrezygnowała z...

Doda skomentowała zaskakujący wpis Edyty Górniak w którym odniosła się do rozwodu artystki z Emilem Stępniem. Jak gwiazda zareagowała na "wsparcie" od koleżanki z show-biznesu? Doda w rozmowie z mediami nie ukrywała zaskoczenia zachowaniem Edyty Górniak . Sprawdźcie, co powiedziała w najnowszym wywiadzie! Doda komentuje wpis Edyty Górniak o jej rozwodzie z Emilem! Kilka dni temu Doda zaskoczyła swoich fanów smutną informacją. Artystka w szczerym wpisie na Instagramie przyznała, że podjęła decyzję o rozstaniu z mężem. Media już od jakiegoś czasu plotkowały o kryzysie w związku Dody i Emila Stępnia. Niestety, 9 czerwca piosenkarka potwierdziła te doniseienia informując, że złożyła pozew o rozwód: Zanim uprzedzi mnie „ktoś dyskretny”...Złożyłam pozew o rozwód. Decyzja była długo przepracowana przemyślana i jest ostateczna- napisała na Instagramie. Kulisy naszego rozstania pozostawiam dla siebie podobnie jak i cały nasz związek. Dziękuje wszystkim za wsparcie. Wierzę, że najlepsze jeszcze przede mną💜- pisała Doda.  Fani ruszyli ze wsparciem i ku zaskoczeniu wszystkich swoje wsparcie okazała również Edyta Górniak, która ma przecież konflikt z Dodą od ponad 15 lat. Pod zdjęciem Dody i Emila Stępnia opublikowanym przez magazyn Viva! na Instagramie z informacją o rozstaniu pary Edyta Górniak opublikowała krótki wpis. To przykra wiadomość. Przytulam ją ... - napisała Edyta Górniak. Teraz Doda w rozmowie z reporterem portalu pomponik.pl odniosła się do wpisu Edyty Górniak. Gwiazda nie ukrywała zaskoczenia zachowaniem koleżanki i przyznała, że nie widziała jej komentarza, ponieważ jest przez nią zablokowana na portalu społecznościowym. Nie widziałam jej komentarza ponieważ mnie zablokowała, nie widać komentarzy osób, które cię zablokowały- wyznała Doda. (...)  Jest to troszeczkę sprzeczne - śmiała się w wywiadzie...

Od lat Edyta Górniak króluje w polskim show-biznesie i regularnie pojawia się na pierwszych stronach gazet. Często zdarza się również, że paparazzi podążają za nią krok w krok, próbując zrobić jej zdjęcie. Na ostatnich fotografiach trudno oderwać wzrok od jednej rzeczy. Edyta Górniak za zakupach. Uwagę zwraca jej brzuch Dziś Edyty Górniak chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ta nieprzerwanie spełnia się jako wokalistka, a także mama dorosłego już syna. Co ciekawe, Allan coraz odważniej podąża muzyczną ścieżką mamy, a nawet ma już za sobą pierwsze występy na wielkiej scenie.  51-latka jest nazywana "polską diwą", a jej życie prywatne i zawodowe od lat budzi ogromne zaciekawienie. Ona sama chętnie wychodzi fanom naprzeciw i przy okazji wywiadów otwiera się na te tematy. Nie ma również skrępowania przed fotoreporterami, którzy na każdym kroku próbują zrobić jej zdjęcie. Zobacz także:  Edyta Górniak za udział w nowym programie TVP ma dostać krocie! Może też liczyć na prywatnego kierowcę i 3 garderoby Ostatnio, podczas przechadzki po mieście, Edyta Górniak pokazała się bez makijażu , natomiast teraz przyłapano ją na zakupach. Na zdjęciach, które już pojawiły się w sieci, uwagę zwraca jedna rzecz, a dokładnie okolice brzucha. Wokalistka ma na sobie grubą kurtkę oraz puszystą bluzę w stylu oversize. Ta dodatkowo ma dwie sporych rozmiarów kieszenie, a to wszystko w połączeniu działało niekorzystnie dla sylwetki Edyty. Bluza na tyle odstawała od ciała Edyty, że jej brzuch pod nią wydawał się na o wiele większy. Sami spójrzcie!

Edyta Górniak była jedną z gwiazd ostatniego dnia 60. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Zgodnie z ideą finałowego koncertu, wzięła na warsztat utwory innej artystki - wybór padł na kompozycje z repertuaru Ireny Santor. Jednak nie tylko wokal piosenkarki zwracał uwagę, ale i jej wizerunek. Zobaczcie, jak się zaprezentowała.  Opole 2023: Edyta Górniak wystąpiła w oryginalnej stylizacji  Edyta Górniak , dobrze czując ducha koncertu, wybrała look sceniczny w stylu retro - makijaż inspirowany latami 60. z akcentem na wyrazista kreskę, fryzurę w stylu Audrey Hepburn oraz przyciągającą wzrok jak magnes intensywnie czerwoną sukienkę sięgającą ziemi.  Edyta Górniak zdumiała wyborem kreacji; choć jej figurę można uznać za nienaganną, wokalistka rzadko epatuje głębokimi dekoltami, zwykle eksponując inny atut - nogi. Tym razem dopilnowała, aby spojrzenia patrzących wędrowały ku górnej części stroju. Gwiazda postawiła na śmiały dekolt w kształcie litery V ukazujący biust i sięgający niemal pępka. Do tego - obszerne falbany, ciągnące się od ramion aż po rozcięcie dekoltu.  Zobacz także :  Spięcie Edyty Górniak i Dody na konferencji. Aż iskrzyło [ZDJĘCIA + NAGRANIE] Elementem, który ściągał spojrzenia jeszcze bardziej był diadem wpięty we włosy artystki, ufryzowane w wysoki kok. Obok ozdoby w iście królewskim stylu trudno było przejść obojętnie. Według fanów, Edyta Górniak, kompletując garderobę na ten dzień, naprawdę się postarała i wyglądała jak na prawdziwą diwę przystało, przy okazji nawiązując do retro-charakteru koncertu. Byli jednak i tacy, którzy całość skrytykowali, wskazując, że w stylizacji scenicznej było zbyt wiele mocnych, rozpraszających akcentów.  Przypomnijmy, że gwiazda nie od dziś ma słabość do ognistoczerwonych, spektakularnych kreacji (i dobrze wie, że wygląda w nich zjawiskowo) - w...