Edyta Górniak w rozmowie z mediami po raz pierwszy przyznała, że były partner złamał jej serce. Piosenkarka do tej pory nie zdradzała szczegółów rozstania, ale teraz opowiedziała o bardzo trudnych chwilach i zdecydowała się na intymne wyznanie. Edyta Górniak w wywiadzie dla "Super Express" przyznała, że jej były partner zdradził ją z inną kobietą, która zaszła w ciążę. Gwiazda nie ukrywa, że musiała odchorować to traumatyczne doświadczenie.
Edyta Górniak cierpiała po zdradzie partnera
O Edycie Górniak jest ostatnio bardzo głośno. Piosenkarka głosi bardzo kontrowersyjne teorie dotyczące pandemii koronawirusa. Jakiś czas temu artystka wyznała, że "w szpitalach leżą statyści", a później głośno mówiła o niechęci do szczepienia przeciwko Covid-19.
Teraz z kolei Edyta Górniak zaskoczyła bardzo osobistym wyznaniem dotyczącym jej spraw sercowych! Piosenkarka w rozmowie z "Super Expresse" opowiedziała o bolesnym rozstaniu z byłym partnerem. Niestety, okazuje się, że mężczyzna zdradził ją z inną kobietą, która zaszła w ciążę. Edyta Górniak nie ukrywa, że było to dla niej bardzo trudne doświadczenie.
(...) Uczucie bycia zdradzonym jest jedną z najtrudniejszych lekcji do odrobienia. (...) Kiedyś stresy "chowałam" w brzuchu i bardzo mnie brzuch bolał. Potem "chowałam" na karku. Pewnie każdy z nas ma jakieś tam miejsce. I kiedy nastąpiła ta zdrada, dosyć trudna, bo wynikiem zdrady było poczęcie, to było totalnie traumatyczne i bardzo, bardzo głębokie- wyznała w wywiadzie dla "Super Expressu".
Zobacz także: Karolina Korwin-Piotrowska skrytykowała Edytę Górniak. Diwa w rewanżu wbiła jej niezłą szpilę!
Edyta Górniak nie ukrywa, że chociaż wydaje się, że poradziła sobie z tak trudnym doświadczeniem, to jej ciało wciąż cierpi.
Wydaje mi się, że poukładałam już wszystko w sobie. Natomiast moje ciało choruje. I to już bardzo długo. Ma swoje sposoby na to, by wyrzucać to, co przeżyłam- wyznała Edyta Górniak. Żeby przeżyć to, musiałam przywdziać energetyczną skorupę. Mój organizm się tak mocno spiął, że dostał swego rodzaju wewnętrznego zakwasu. Uwalnianie tego na przestrzeni czasu jest jak leczenie wewnętrznych siniaków. To jest takie dziwne... W tych traumach jest tak, że nie leci krew, nie można opatrzyć, nie ma maści, nie ma leków. To, co się stało w organizmie, potrzebuje czasu na uwolnienie. Mam czasem takie dni, że jestem totalnie obolała- tłumaczyła w rozmowie z "Super Expressem".
Jesteście zaskoczeni tak intymnym wyznaniem gwiazdy?
Zobacz także: Edyta Górniak pokazała z jakiej biedy wyszła. Widok jest naprawdę szokujący!