Edyta Górniak i Natalia Kukulska w ogniu krytyki za występy na koncercie TVP z piosenkami Krzysztofa Krawczyka! Kto zachwycił widzów?
W niedzielę wieczorem w Opolu odbył się koncert ku pamięci Krzysztofa Krawczyka, zaśpiewały największe polskie gwiazdy: Edyta Górniak, Sylwia Grzeszczak czy Natalia Kukulska. Kto zachwycił, a kto... nie?
- Redakcja Wizaz.pl
W niedzielę, 30 maja, na antenie TVP mogliśmy oglądać koncert poświęcony pamięci Krzysztofa Krawczyka, zmarłego w tym roku artysty, króla polskiej piosenki. W opolskim amfiteatrze jego największe hity zaśpiewały gwiazdy polskiej sceny - na czele z Sylwią Grzeszczak, Marylą Rodowicz, Haliną Mlynkovą, Kasią Stankiewicz i Varius Manx oraz Edytą Górniak i Natalią Kukulską. Występ dwóch ostatnich wokalistek wzbudził skrajne emocje...
Internauci ostro o występach Edyty Górniak i Natalii Kukulskiej
Najostrzej widzowie i fani ocenili występ Edyty Górniak, która zaśpiewała utwór Krzysztofa Krawczyka i Edyty Bartosiewicz - "Trudno tak". Jej interpretacja nie przypadła do gustu fanom zmarłego piosenkarza, którzy dopytywali również, dlaczego tej piosenki nie śpiewa właśnie Edyta Bartosiewicz! Wzruszającą balladę "To co dał nam świat" zaśpiewała zaś Natalia Kukulska. Artystka również pokusiła się o dość oryginalną interpretację utworu napisanego przez jej ojca, Jarosława Kukulskiego. Niestety, jej wersja również nie spodobała się widzom koncertu. Oto niektóre komentarze z Facebooka TVP 1, które zyskały najwięcej polubień. Zgadzacie się z tak ostrymi ocenami?
Choć występ Edyty wzbudził wielkie emocje, warto dodać, że Krzysztof Krawczyk był jej wielkim fanem i uznawał gwiazdę za najlepszą polską artystkę. Kiedy zmarł, Górniak zamieściła w sieci poruszające pożegnanie:
... jak pisali o Tobie w USA, a my czytaliśmy z dumą. Łagodny i piekielnie zdolny. Życzliwy, pracowity, bezkonfliktowy. Takim Cię poznałam, takim zabieram w Sercu." /]
Występ Natalii podzielił jej fanów oraz wielbicieli Krzysztofa Krawczyka, sama artystka często jednak wykonuje covery gwiazd w swój własny, niepowtarzalny sposób. Tak też było podczas koncertu w Opolu.
Najwięcej pochwał zebrała za to Sylwia Grzeszczak. Co ciekawe, artystka zaczynała karierę w show "Od przedszkola do Opola" z gościnnym udziałem właśnie Krzysztofa Krawczyka. Dla Sylwii występ w Opolu był poniekąd powrotem do przeszłości:
Pamiętam każdy moment z tego występu. Pomyliłam się już na początku i przez większość utworu razem z zespołem próbował Pan przywrócić mnie na właściwe tory.❤️ Doświadczenie i profesjonalizm podziwiałam przez lata. Dziękuję za te chwile, za tak ważny moment w życiu dla całej mojej rodziny.. Dziś ze łzami wracam do tego wspólnego wykonu... - napisała tuż po śmierci Krzysztofa Krawczyka.