Dzięki temu pyłkowi do manicure z Lidla za 12 zł zrobisz marmurkowe paznokcie. Są hitem na jesień 2022
W Lidlu pojawił się pyłek do paznokci, który idealnie wpisuje się w panujące trendy. Daj dużo błysku, a co najważniejsze jest łatwy w aplikacji, więc zrobienie sobie nim modnego manicure to żaden problem! Kupicie go teraz za 11,99 zł.

Jeśli szukacie sposobu na modny macniure, to koniecznie wypróbujcie ten pyłek do paznokci od My Laq, który pojawił się teraz w Lidlu! Pyłek kupicie w srebrnym odcieniu, co idealnie wpisuje się w nadchodzące trendy. Wystarczy nałożyć go na wcześniej przygotowaną bazę, by cieszyć się efektownym zdobieniem, a w połączeniu z czarnym kolorem daje efekt marmurkowych paznokci, które wracają do nas co jesień! Skusicie się?
Jaki efekt daje pyłek do paznokci z Lidla?
Tego lata mogliśmy eksperymentować z wieloma zdobieniami i tak samo będzie jesienią 2022. Idealnie sprawdzą się tu błyski, a zadbać o to pomoże wam pyłek do paznokci od My Laq, który teraz kupicie w sklepach Lidl za 11,99 zł, ale podpowiemy, że na stronie marki znajdziecie go w promocyjnej cenie - 2,67 zł. Pyłek ma srebrny kolor i ożywi każdą stylizację. Na płytce paznokcia prezentuje się rewelacyjnie bez względu na jej długość czy kształt.

Pyłek dobrze się utrzymuje, a jego aplikacja jest banalnie prosta. Możecie wykorzystać go do stworzenia marmurkowych paznokci, ale też pobawić się w inne zdobienia np. kolorowy french lub jako delikatny akcent na jednym paznokciu. Srebro będzie idealnie pasować do wielu odcieni - klasyczna czerń, ciemna zieleń lub pastele będą wyglądać wyjątkowo. Pyłki tej marki znajdziecie też w złotym kolorze.
Zobacz także: Paznokcie wrzesień - trendy w manicure na końcówkę lata i początek jesieni 2022
Jak aplikować pyłek z efektem marmurkowych paznokci z Lidla?
Pyłek jest bardzo prosty w obsłudze! Pierwszym krokiem będzie odpowiedni manicure i nałożenie na paznokcie bazy, a następnie koloru. Możecie też zrezygnować z kolorowej podstawy i pyłek wtopić w bazę, by stworzyć bardziej naturalny look. Pyłek możecie układać, jak wam pasuje lub zaszaleć i „porozrzucać” po płytce. Ostatnim krokiem jest utrwalenie całości i gotowe!
Lubicie takie błyszczące stylizacje czy stawiacie na stonowany manicure?