
Matowe usta to od lat jeden z najsilniejszych trendów makijażowych. Niestety, większość matowych pomadek wysusza wargi. Można jednak zaopatrzyć się w polecaną przez Wizażanki pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet, z którą nie musicie się obawiać efektu wysuszonych ust. Na dodatek, podczas trwającej do 15 września promocji w drogeriach Rossmann można ją kupić nie za 60,99 zł, tylko za 39,99 zł.
Kremowa pomadka w płynie Bourjois Rouge Edition Velvet – efekt i opinie
Efekt zapewniany przez pomadkę Bourjois Rouge Edition Velvet to nie tak zwany tępy mat. Wykończenie w jej przypadku jest lekko satynowe, dzięki czemu makijaż wygląda bardziej naturalnie oraz stosunkowo ładnie się "zjada".
Pomadka w płynie Bourjois Rouge Edition Velvet pozwala też na subtelne, optyczne powiększenie ust. Wystarczy najpierw pomalować wargi używając aplikatora pomadki, a następnie wklepać w nie kosmetyk opuszkiem palca. Satynowe wykończenie pomadki i ten sposób jej aplikacji sprawiają, że naturalne kontury ust są lekko rozmazane, dzięki czemu sprawiają wrażenie większych.
W bazie Kosmetyk Wszech Czasów matowa pomadka w płynie ma 739 recenzji i średnią ocenę 4,1 gwiazdki. Wizażanki polecają ją, zapewniając, że nie wysusza ust, ładnie się "zjada" i pięknie wygląda nawet na wąskich wargach.
Jest to pierwsza z płynnych pomadek trwałych, której w ogóle nie odczuwam, że mam ją na ustach. Jest lekka, szybko zastyga, a przy tym nie wysusza ust. Nie klei się nawet w najmniejszym stopniu. Aplikator doskonale się sprawdza, łatwo się nakłada. Jest raczej trwała – czasami lekko ściera się na brzegach – jednak przez kilka godzin wytrzymuje bez poprawiania mimo jedzenia i picia – pisze Imogenn.
Matowa pomadka, co ta tym idzie utrzymuje się bardzo długo, szybko wysycha na ustach, ale ich nie wysusza. Jest lekka, niewyczuwalna. Bardzo mocno napigmentowana. (...) Fakt, sprawdziła się. Usta wydają się większe i zdrowsze – chwali Dariaa113.
Jako posiadaczka małych, lekko pomarszczonych ust, mam spory problem ze znalezieniem pomadki matowej, która nie podkreśli tekstury i nie sprawi, że moje usta wyglądem będą przypominały ususzoną rodzynkę. Ta formuła jest jednak strzałem w dziesiątkę! Idealnie bluruje i wygładza wszelkie linie i zmarszczki na ustach, optycznie je wypełniając i odmładzając. Wykończenie soft matt wygląda genialnie i bardzo twarzowo. Nawet ciemne, intensywne odcienie nie wyglądają ostro i wulgarnie. Pomadka ma lekkie krycie, które można stopniować, można idealnie rozmyć jej granice jeśli preferujemy efekt ombre, lub delikatnie wklepać ją palcem dla bardziej subtelnego koloru. Natężenie pigmentu można łatwo stopniować. Dzięki swojej silikonowej, trwałej formule, idealnie sprawdza się również jako róż do policzków a nawet... cień do powiek. Produkt rozciera się do idealnej chmurki koloru i zdecydowanie nie wysusza – zdradza Korabuku.
Zobacz także: Dzięki temu prostemu trikowi matowa pomadka będzie wyglądała dobrze przez cały dzień!