Czy zdarza się wam, że cienie źle się rozprowadzają, a potem na dodatek rolują i zbierają w załamaniach? No cóż, chyba większość z nas to zna. Aby temu zapobiec wiele kobiet stosuje na powieki korektor, ale jeszcze lepszym rozwiązaniem jest nałożenie bazy pod cienie do powiek, którą polecają setki Wizażanek.
Artdeco, Eyeshadow Base - opinie w KWC
Ta baza pod cienie w katalogu Kosmetyk Wszech Czasów zdobyła już ponad 1200 recenzji i średnią ocenę 4,3/5. Co więcej, prawie 70% użytkowniczek twierdzi, że kupi ją ponownie. Kobiety podkreślają, że doskonale się rozprowadza i znacznie ułatwia aplikację cieni. Na dodatek kolory mają intensywniejsze odcienie, a producent zapewnia, że cienie stają się wręcz wodoodporne. Baza szczególnie sprawdza się u posiadaczek tłustych powiek, u których najszybciej cienie ulegają rolowaniu.
Jeżeli już pojawiają się negatywne opinie na temat tej bazy, to często dotyczą jej opakowania. Jest ona zamknięta w małym słoiczku, przez co nakładamy ją palcem, co niektórym może się wydawać mało higieniczne, ale z drugiej strony, chyba nikt nie robi makijażu brudnymi rękami, a poza tym do jej wyjmowania zawsze można użyć szpatułki.
Bazę pod cienie Artdeco możemy kupić w Douglasie albo na Mintyshop.pl. Jej cena waha się od 28 go 38 zł. Więcej opinii na jej temat znajdziecie w KWC. Co więcej, teraz ma ona szansę zostać Hitem Wizażanek 2018!
Jeżeli jednak nie jesteście w grupie fanek bazy pod cienie Artdeco, mamy dla was inne polecane bazy.
- Too Faced, Shadow Insurance Primer, cena: ok. 65 zł
- Urban Decay, Eyeshadow Primer Potion, cena: ok. 99 zł
- Inglot, Eyeshadow Keeper, cena: ok. 49 zł
- Paese, Eyeshadow Base, cena: ok. 18 zł
Źródło zdjęcia głównego: Pinterest