
Dorota Szelągowska pokazała się bez makijażu: „oto proces tworzenia Pani z Telewizji”
Dorota Szelągowska robi karierę w polskim show biznesie od ponad 20 lat. To właśnie dzięki takim programom jak „Dorota Was urządzi”, „Weekendowe metamorfozy Doroty”, „Domowe Rewolucje”, „Polowanie na mieszkanie”, czy „Totalne remonty Szelągowskiej” miliony Polaków zaczęły zupełnie inaczej podchodzić do aranżacji wnętrz, a córka Katarzyny Grocholi wyrosła na najsłynniejszą dekoratorkę wnętrz w kraju, która nawet z najmniejszego i najmniej ustawnego pomieszczenia potrafi wyczarować funkcjonalną, modną i cieszącą oko przestrzeń. I choć do tej pory gwiazda TVN pokazywała na swoim, śledzonym przez ponad 800 tys. osób instagramowym koncie, jedynie urywki z zapowiedzi jej programów, czy zabawne sceny zza kulis, tym razem postanowiła pójść o krok dalej i zdradzić obserwatorom jak wygląda proces jej przygotowań do występu na wizji. Co ciekawe Szelągowska nie tylko zaprezentowała się w dresie i z rozczochranymi włosami, ale też… bez ani grama makijażu!
Dorota Szelągowska pokazała się bez makijażu
Pomimo iż Dorota Szelągowska od lat bryluje w show-biznesie, ostatnio zrobiło się o niej wyjątkowo głośno. Najpierw na jaw wyszedł jej konflikt z mężem oraz to, że już planuje rozwód. Niedługo później u gwiazdy TVN wykryto koronawirusa. By tego było mało, zaledwie kilka dni temu jej mama, Katarzyna Grochola, zdradziła, że była ofiarą przemocy domowej, z której uratowała ją jej córka. Teraz Dorota Szelągowska znów jest na ustach wszystkich, a wszystko przez jej najnowsze instagramowe zdjęcie.
Zobacz także: Dorota Szelągowska opublikowała nowy wpis! Zareagowała na doniesienia o rozwodzie?
Na opublikowanej przez celebrytkę fotografii możemy zobaczyć kolaż przedstawiający proces przygotowywania się Doroty do telewizyjnego występu. Dekoratorka wnętrz pokazała krok po kroku, jak wygląda wykonywanie jej makijażu oraz imponującej fryzury, która zachwyca widzów TVN.
Tak powstaje Szelągowska? Oto proces tworzenia Pani z Telewizji – napisała na Instagramie Dorota Szelągowska.
Reakcja fanów była natychmiastowa. Fani nie tylko pochwalili swoją idolkę za naturalność, ale też ogromny dystans do siebie.
Bardzo fajnie, że Pani pokazuje rzeczywistość vs telewizja.
Zrobiona czy nie i tak jesteś piękna.
Dotin. Dziękuje Ci w imieniu normalnych kobiet.
Uwielbiam ten dystans do siebie – czytamy w komentarzach.
Dzień po opublikowaniu przebiegu swojej „metamorfozy”, Szelągowska postanowiła odnieść się do lawiny komentarzy fanów i zdradzić, dlaczego zdecydowała pokazać się przed i po wykonaniu telewizyjnego makijażu.
Nagrywam ten film, bo zostałam posądzona o odwagę i dystans do siebie, więc muszę to wszystko skomentować – powiedziała Szelągowska, prezentując się w naturalnej wersji. Dodałam zdjęcie, na którym jestem przed i po makijażu. Umieściłam je po to, by pokazać jaką pracę wykonuje tak zwany "beauty team". To jest fajne, człowiek tak sobie siada i potem jest całkowicie piękny. I nagle to zdjęcie wywołało jakąś burzę. Nagle się okazało, że jestem odważna, mam do siebie dystans, że to jest fantastyczne. Ludzie, czy wy powariowaliście? - dodała
Dorota wyśmiała fakt, że tysiące fanów uznało jej post za „akt odwagi”, a także podkreśliła, że wcale nie ma do siebie dystansu.
Naprawdę uważacie, że umieszczenie zdjęcia bez makijażu ma jakikolwiek związek z odwagą? Ja naprawdę nie wykazałam się odwagą. Znam wielu odważnych ludzi, słyszymy o nich na co dzień. Medycy chociażby. Biorąc pod uwagę warunki, z którymi się mierzą w pracy. Albo ludzie wychodzący na protest na Białorusi, albo dziewczyny, które biorą udział w Strajku Kobiet. To jest odwaga. Nie nadużywajmy tego słowa. Jeżeli chodzi o dystans do siebie, to w ogóle go nie mam. Mam dystans do wad i przywar, natomiast jeżeli chodzi o siebie, to absolutnie go nie mam – podkreśliła Szelągowska.
Ma rację?