Reklama

Tego nikt się nie spodziewał. Niezwykle uważna i dbająca o zdrowie swoje i swoich bliskich Dorota Gardias trafiła do szpitala. Jak podaje „Super Express”, dziennikarka i jej 7-letnia córka Hania mają koronawirusa.

Reklama

Dorota Gardias ma koronawirusa

Jak informuje „Super Express”, Dorota Gardias i jej 7-letnia córka Hania trafiły w poniedziałek, 28. września, do jednego z warszawskich szpitali. Dziennikarzom tabloidu udało się dowiedzieć, że gwiazda TVN zaraziła się koronawirusem od swojej córki Hani.

W szkole Hani panuje koronawirus. Dziewczynka zaraziła Covidem swoją mamę – zdradza tabloidowi bliska osoba z otoczenia dziennikarki.
Instagram @dorotagardias

Celebrytka miała problemy z oddechem i od razu wraz z córką została skierowana na oddział szpitalny.

Leży w sali podłączona pod tlen. Czuje się bardzo źle – donosi informator tabloidu. Hania jest praktycznie bezobjawowa. Ma jedynie lekką temperaturę – dodaje.

Aby potwierdzić te informacje, serwis Party.pl skontaktował się z menadżerem gwiazdy, który jednak uciął temat.

Odmawiamy komentarza w tej sprawie - powiedział krótko Arkadiusz Krzykowski.

Jednocześnie serwisowi udało się dowiedzieć, że sytuacja ze stanem zdrowia prezenterki nie jest tak dramatyczna, jak przedstawiła to gazeta.

Mamy nadzieję, że naprawdę sytuacja nie jest tak zła. Pocieszający jest fakt, że dzisiaj na Instagramie pogodynki pojawiło się bardzo słoneczne, optymistyczne zdjęcie.

Reklama

Dorocie Gardias i jej córeczce życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.

Reklama
Reklama
Reklama