Reklama

Dorota Gardias nie ukrywa, że ma obawy przed puszczeniem swojej pociechy do szkoły. Władze w Polsce zdecydowały, że w obecnej chwili placówki szkolne nie będą zamykane. Jak komentuje to pogodynka TVN, która sama walczyła z koronawirusem?

Reklama

Zobacz także: Dorota Gardias opublikowała pierwsze zdjęcie po powrocie ze szpitala. Poprosiła też fanów o pomoc

Dorota Gardias nie puści córki do szkoły?

Niedawno "Super Express" przekazał niepokojące informacje dotyczące Doroty Gardias. Wtedy wyszło na jaw, pogodynka i jej córka mają Covid-19. Mała Hania przechodziła chorobę prawie bezobjawowo, za to Dorota Gardias miała poważne problemy z oddychaniem.

Na szczęści jej stan zdrowia jest już o wiele lepszy, a kolejny test na koronawirusa okazał się ujemny. Teraz Gardias zdradziła także, że zakończyła już obowiązkową izolację i spotkała się z córeczką. Wspólnie wyszły na jesienny spacer.

Dorota Gardias nie wie jednak, czy jej córka wróci do szkoły. Obawia się rosnącej liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Gwiazda TVN jest zdania, że szkoły powinny być zamknięte.

Reklama

Słusznie, że ma takie obawy?

Reklama
Reklama
Reklama