Reklama

Dominika Gwit pojawiła się na kanapie u Małgorzaty Ohme. Dziennikarka i aktorka porozmawiały na różne, życiowe tematy - te trudne również. Nie mogło więc zabraknąć więc wątku odchudzania. Tym razem gwiazda otworzyła się na temat swojej metamorfozy, jednocześnie jednak zaskoczyła bardzo szczerym wyznaniem. Poznajcie szczegóły wywiadu.

Reklama

Dominika Gwit o swoim odchudzaniu

Dominika Gwit to uwielbiana aktorka, która niezależnie od wagi cieszy się dużą popularnością. W ostatnim czasie w jej życiu było dużo radości i uśmiechu. W końcu Dominika Gwit urodziła i na świecie pojawił się jej pierwszy syn, o którego aktorka długo walczyła. Nie da się ukryć, że od tego momentu jej życie oraz media społecznościowe zdominowały treści związane z macierzyństwem. Na instagramowym profilu aktorki nie brakuje jednak także poważnych kwestii, które dotyczą kobiecości i jej wyglądu. Tak właśnie było tym razem.

Zobacz także: Dominika Gwit pokazała zdjęcie z pierwszego spaceru z synkiem. W komentarzach wybuchła burza!

Dominika Gwit zdecydowała się na wywiad u Małgorzaty Ohme. Okazuje się, że ten był bardzo poruszający oraz szczery. Panie porozmawiały o macierzyństwie, życiu prywatnym i zawodowym. Nie mogło jednak zabraknąć także wątku odchudzania, który jest niezwykle bliski dla aktorki. Ta zaskoczyła wyznaniem, mówiąc, że kiedy schudła 50 kilogramów była po prostu nieszczęśliwa:

W wywiadzie Dominika Gwit wyznała, że efekt jo-jo wcale jej nie załamał - wręcz przeciwnie. To właśnie wtedy pokochała siebie i zrozumiała, jak należy postępować:

- Z otyłością możesz wygrać tylko wtedy, kiedy ją w pełni zaakceptujesz - dodała.

Zobacz także: Tak wygląda brat Dominiki Gwit. Daniel Gwit to prawdziwy przystojniak i... właśnie został tatą!

Ponadto Dominika Gwit dodała, że czas odchudzania nie był dla niej łaskawy, bo przez długi okres przebywała na głodówce. Dopiero po ponownym nabraniu na wadze szczerze pokochała siebie:

- To był trudny czas w moim życiu ... To była już któraś próba odchudzania, bo mnie się zawsze wydawało, że jak będę chuda, to będę szczęśliwa. To była ogromna lekcja w moim życiu. Tamta metamorfoza w 2014 roku, ja byłam bardzo młoda. Miałam 25 lat i wydawało mi się, że to była jedyna droga do tego, żeby zmienić życie. Trzeba przyznać, otyłość jest chorobą. Jeszcze wtedy nie byłam zdiagnozowana. Zostałam zdiagnozowana na zespół metaboliczny, jak miałam 30 lat. Ja wtedy wpadłam w paranoje, to był trudny czas w moim życiu. Ta dieta, na której byłam, to wszystko było nie tak jak trzeba. Po latach wiem, że to była moja największa lekcja w życiu. Wtedy dowiedziałam się, co jest szczęściem, nauczyłam się kochać siebie. Po tym jak przytyłam po tej głodówce właściwie, bo ja przez 10 miesięcy prawie nic nie jadłam, stanęłam przed lustrem, jak przytyła m z powrotem, powiedziałam kocham Cię - skwitowała.
Instagram @dominikagwit
Reklama

Wywiad spotkał się z bardzo ciepłym odbiorem:

- Obejrzałam, wysłuchałam i jestem pod wrażeniem tej rozmowy. Obie jesteście cudne, a Wasza rozmowa pokazuje, że na szczęście jeszcze jest miejsce w tym świecie na normalność ❤️ - ????Super kobieta medal za jej charakter i wytrzymałość - Przecudowna, ciepła, autentyczna rozmowa! - czytamy.
ONS.pl/Pawel Kibitlewski
Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama

Nasze akcje

Polecane