Doda wyznaje: "Jestem teraz szczęśliwa!" Odniosła się też do plotek o nowym związku
Co łączy Dodę i Maxa Hodgesa? Media huczą o związku. Artystka po raz pierwszy zabrała głos w tej sprawie.
Doda i Max Hodges są parą? Media nie mają ku temu wątpliwości, chociaż Doda do tej pory nie odniosła się do plotek, które mogła przeczytać o sobie w sieci. Tym razem jednak powiedziała dość i po raz pierwszy skomentowała doniesienia na temat swojego nowego związku:
Wiem i rozumiem że niektórzy za wszelką cenę chcieliby bym była od razu w związku… ale...
Po tym wpisie, wszystko już wiadomo! Co napisała Doda?
Zobacz także: Doda na festiwalu w Monako w spektakularnej kreacji. Odważny dół sukienki przyciągał uwagę
Doda i Max Hodges są razem? Doda zabrała głos
Doda skończyła swoją półtoraroczną przerwę w karierze muzycznej i wydała nowy singiel promujący jej producencki debiut "Dziewczyny z Dubaju" nad którym pracowała przez ostatni rok. W jej życiu zawodowym sporo się dzieje, ponieważ rozszerzyła swoją działalność w social mediach o Tik Toka a także planuje stworzyć serię warsztatów motywacyjnych, które będą dostępne online już we wrześniu.
Sporo się dzieje również w życiu prywatnym Dody, jednak artystka po latach obecność w show-biznesie, nie chce już dzielić się wszystkim publicznie. Aby uniknąć zbędnych plotek osobiście poinformowała, że jej małżeństwo z Emilem Stępniem to już przeszłość. Dużo szumu w sieci zrobiła również jej znajomość z Maxem Hodgesem. Media spekulują, że to nowa miłość gwiazdy. Doda nie komentowała tego tematu aż do dziś. Czy Doda i Max Hodges są parą?
Ufamy pozorom i własnym domysłom, wierząc w plotki CZĘSTO RANIĄC. Wiem i rozumiem że niektórzy za wszelką cenę chcieliby bym była od razu w związku… ale tak to nie działa. Jestem TERAZ szczęśliwa ciesząc się życiem - po prostu - wyznała Doda na Instagramie, jednocześnie dementując plotki, o tym, że jest w związku z Maxem Hodgesem.
Zobacz także: Doda znów schudła? Pokazała figurę w seksownym bikini! Ile waży gwiazda?
Piosenkarka przyznała, że ma za sobą trudne chwile związane z rozpadem małżeństwa i nie zamierza na razie wchodzić w nowe relacje:
I jeszcze minie wiele czasu zanim zechce je z kimś dzielić. Życzcie mi spokoju, równowagi i cieszcie się z mojego uśmiechu ,który w końcu zawitał na mojej twarzy????Za mną naprawdę trudne chwile. I pamiętajcie, że nie wszystko jest takie na jakie wygląda.
Czy kiedykolwiek podzieli się swoimi troskami związanymi z ostatnimi miesiącami?
UPŁYNIE WIELE CZASU ZANIM PODZIELĘ SIĘ Z WAMI moją historią. O ile w ogóle to zrobię????Bo ludzie są gotowi wierzyć we wszystko tylko nie w prawdę.
Spodziewaliście się takiego wyznania?