Doda wróciła z wakacji w Tajlandii. Doszło tam do groźnego incydentu i trafiła do szpitala

Doda ma bardzo napięty grafik. W ostatnim czasie sporo koncertuje, ale też bierze udział w licznych programach telewizyjnych, wydarzeniach i udziela się w mediach. Niedawno wybrała się na urlop do Tajlandii. Relacjonowała go na Instagramie. To właśnie podczas wypoczynku miał miejsce niebezpieczny incydent.

Doda w szpitalu w Tajlandii

Doda spędzała ostatnio czas w Tajlandii. Podczas urlopu wybrała się na wycieczkę na wyspę Phi Phi. Na plaży Monkey Beach, która słynie z malowniczych widoków, ale też obecności małp, przytrafił się jej wypadek. Piosenkarka została ugryziona przez jedną z małp. Jak przyznała, nie zaczepiała zwierząt i nie dokuczała im. Jak zaznaczyła, jej obecność na wyspie trwała zaledwie 10 sekund.

Tam są agresywne, rzucające się na ludzi małpy. Wcale się nie dziwię, też rzucałabym się na ludzi, którzy by mi przeszkadzali. Dlatego też nie lubię wykorzystywania zwierząt jako atrakcji - wyjaśniała swoim fanom.

Dodała też, że nie mówiła do nich piskliwym głosem, nie chciała ich dotknąć. Sytuacja miała miejsce tuż po jej zejściu z łódki na plażę. Sytuacja jest o tyle groźna, że małpy mogą przenosić wściekliznę.

Zobacz także: Doda pokazała, jak mogłaby wyglądać w wieku 90 lat. "Mega hotówa" - podsumowała

Doda udała się do szpitala. Artystka musiała przyjąć leki i zaszczepić się przeciw wściekliźnie. Przyznała jednak, że nie należy panikować.

Teoretycznie ma się 12 godzin, ale tak naprawdę tylko 3 - przestrzegła fanów.

Dodała też, że dobre kliniki oferują kurację za minimum 5 tysięcy złotych. To oznacza przyjmowanie co 4 dni szczepionki na wściekliznę, ale też przyjmowanie przez kilkanaście dni antybiotyków.

Doda postanowiła opowiedzieć o sytuacji ze względu na to, że jedna z użytkowniczek, widząc gdzie znajduje się jej idolka, poleciła jej wycieczkę właśnie na małpią wyspę. Piosenkarka odpowiedziała.

A ja nie, są bardzo niebezpieczne i nieszczepione na wściekliznę

Piosenkarka dodała zdjęcie, na którym widać opatrunek na nodze.