Doda w czasie jednego z głośnych koncertów, nawiązała do zbliżającego się muzycznego wydarzenia. Czy zobaczymy ją na międzynarodowej arenie, w biało-czerwonych barwach? Królowa estrady rozwiała wszelkie wątpliwości. Koniecznie zobaczcie, co miała na myśli!

Reklama

Doda rozwiała wątpliwości fanów

Nie da się ukryć, że w ostatnim czasie Doda przeżywa prawdziwy złoty okres. Wszystko przez trasę koncertową, która ma być zwieńczeniem jej muzycznej kariery. Wokalistka zapowiadała, że koncerty będą prawdziwym widowiskiem, którego nie powstydziłyby się zagraniczne gwiazdy największego formatu. Jak powiedziała, tak zrobiła. Jej występy cieszą się ogromnym powodzeniem. Niestety na jednym z nich Doda przekazała fanom smutną wiadomość.

AKPA

Zobacz także: Roksana Węgiel jak Doda? Nowe ujęcia nie pozostawiają wątpliwości

Już ostatnio Doda podzieliła się smutnymi wiadomościami. Wówczas okazało się, że jej trasa koncertowa powoli dobiega ku końcowi. Z tego powodu fani wyrazili ogromny smutek. Tymczasem jednak byliśmy świadkami krakowskiego koncertu królowej estrady, podczas którego nie brakowało emocji. Poza samym występem, licznymi wizualizacjami, kreacjami i choreografiami, Doda zaskoczyła kolejną smutną wiadomością.

AKPA

Zobacz także: Doda przyćmiła wszystkie gwiazdy na sylwestrze Polsatu? Jej kreacje robią wrażenie!

Zobacz także

Okazuje się, że wokalistka nie zamierza brać udziału w nadchodzącej Eurowizji! To duże zaskoczenie, ponieważ w ostatnim czasie wszyscy myśleli, że jej najnowszy singel "Mama", będzie jedną z propozycji do tegorocznego konkursu.

- Spokojnie nie jadę na Eurowizję - w pewnym momencie wykrzyczała z krakowskiej sceny.

Gwiazda w swojej wypowiedzi nawiązała także do Justyny Steczkowskiej:

- Dżasta wygrasz to - krzyczała ze sceny.
Reklama

Spodziewaliście się tego?

Reklama
Reklama
Reklama