Doda przed finałem programu: "Jestem fatalna w randkowaniu, macie rację"
Tuż przed finałem "Doda, 12 kroków do miłości" Doda szczerze podsumowuje udział w programie: "Chodziło o to, żeby z mojej nieumiejętności randkowania zrobić show".
Lada chwila finał programu "Doda. 12 kroków do miłości". Doda spotkała się z dwunastoma mężczyznami, z czego trzech zaprosiła na drugą randkę. Jutro widzowie przekonają się, którego z panów zaprosiła na wspólny weekend na Mazurach.
Jeśli chcecie wiedzieć, jak wygląda nasze życie po czterech miesiącach to trzeba oglądać finałowy odcinek - zaznaczyła Doda.
Jednak zdradziła nam nieco kulisów z randek.
Doda wyznaje: "Jestem fatalna w randkowaniu"
W rozmowie z Party.pl, Doda wraca wspomnieniami do szeroko komentowanej randki z ginekologiem. Odnosi się do swojego zachowania względem kandydata i z rozbrajającą szczerością podkreśla:
Nie chciałam sobie robić słodkiego PR-u. Chodziło o to, żeby z mojej nieumiejętności randkowania zrobić show. Ja biorę na klatę te wszystkie komentarze na mój temat i się z nimi zgadzam. Jestem fatalna w randkowaniu Bitches, macie racje.
Jednak czy udało się znaleźć miłość i Doda jest znowu zakochana? Program objęty był ścisłą tajemnicą, jednak już 5. listopada wszystko stanie się jasne. Doda w wywiadzie z Party.pl przy okazji zdradziła, że jej programowy psycholog po spotkaniach z nią również potrzebował wizyty u psychologa. O czym jeszcze opowiedziała? Zobaczcie wywiad z Dodą.
Zobacz także: Doda zalewa się łzami i wyznaje: "Nie mogę w to uwierzyć...". Co się stało?!