Doda pochwaliła się zdjęciami w bikini chińskiej marki. Tak wygląda w kostiumie za mniej niż 50 zł
Internetowi detektywi znów w akcji! Jedna z Instagramerek, która zajmuje się identyfikowaniem ubrań Dody zdradziła, że wokalistka chętnie sięga po odzież ze znanej i bardzo taniej chińskiej strony. Fanom aż trudno uwierzyć, że Doda wybiera tak niskobudżetowe elementy garderoby.

Chociaż Doda nie stroni od luksusu i ubrań od najlepszych projektantów za nawet kilkanaście tysięcy złotych, ma też głowę na karku i na niektórych elementach woli zaoszczędzić. Zwłaszcza jeśli dana odzież czy akcesoria prezentują się bardzo dobrze, a można kupić je za grosze. Tak jest w przypadku kostiumów kąpielowych, które Doda miała na sobie podczas wakacji w Tajlandii.
Doda prezentuje bikini z Shein na egzotycznych wakacjach
Instagramowy profil @szafadody skuteczne identyfikuje ubrania, które pokazuje publicznie Doda. Dzięki temu jej fani mogą się zainspirować lub kupić ubranie, które podpatrzyli u wokalistki.
Ze śledztwa administratorów profilu wynika, że na ostatnich wakacjach w Tajlandii Doda prezentowała stylowe stroje kąpielowe, które można kupić... na Shein, czyli znanej, choć nieco kontrowersyjnej stronie internetowej chińskiej marki fast fashion.
@szafadody przekazała dokładne numery referencyjne i modele, które na Shein wybrała gwiazda. Okazuje się, że nie tylko wyglądają bardzo dobrze na sylwetce Dody, ale też są supertanie. Cena kompletu w panterkę to 45 zł, a pomarańczowo-różowego tylko 60 zł.
Zobacz też: Redaktorki Wizażu wypróbowały perfumy Dody. Opinie są dość zgodne
Fani komentują modowe wybory Dody
W komentarzach pojawiło się wiele dość sprzecznych komentarzy fanów, którzy najpierw niedowierzali, że Doda może pokazywać się w ubraniach chińskiej marki. Wokalistka na swoim profilu na Instagramie i na transmisjach live często przyznawała się jednak, że lubi kupować na Shein i to właśnie stamtąd pochodzi wiele jej kostiumów kąpielowych.
Internauci zwrócili również uwagę na to, że marka jest dość kontrowersyjna i krytykowana za to, w jaki sposób działają jej fabryki.
Polecam zapoznać się jak powstają ubrania z Shein... - napisała użytkowniczka Instagrama
W odpowiedzi do tych słów rozpętała się dyskusja, że w obecnych czasach większość marek odzieżowych korzysta z fabryk na bliższym i dalszym Wschodzie, gdzie warunki bywają kwestią sporną. Nie uważają jednak, żeby to był powód do całkowitej rezygnacji z jakichkolwiek sieciówek, a jedynie do przemyślanych i ograniczonych zakupów.