Doda ostro o Radku Majdanie i Nergalu. Zmiażdżyła byłych partnerów w swoim show

Doda w swoim programie "12 kroków do miłości" w Polsacie, szukając nowego partnera na życie, opowiadała psychologowi o swoich wcześniejszych związkach i doświadczeniach z facetami. W jednym z odcinków nie mogło więc zabraknąć tematu pierwszego męża gwiazdy, Radosława Majdana oraz narzeczonego, Adama "Nergala" Darskiego. Wokalistka nie zostawiła na nich suchej nitki, obnażając to, jak ją potraktowali.

Doda o Radku Majdanie: "Zdradził mnie z każdą prostytutką"

Doda w swoim show "Doda. 12 kroków do miłości" była niezwykle szczera, zwłaszcza podczas rozmów z psychologiem. Kiedy analizowali jej randki z kandydatami, artystka bardzo często wracała do przeszłości - m.in. małżeństwa z Radosławem Majdanem, które zakończyło się hucznym rozwodem. Wokalistka nie raz już w wywiadach oskarżała byłego męża o zdrady. Teraz poszła o krok dalej. Na pytanie, czy musiała nauczyć się zabijać miłość, odparła:

Musiałam się nauczyć zabijać miłość. Po pierwszym moim mężu. Bardzo go kochałam. Zdradził mnie z każdą prostytutką, jaka tylko była. Byłam 12 lat młodsza, miałam 20 lat. Dzi*** się mijały w drzwiach, jak tylko wyjeżdżałam na koncert. Naprawdę codziennie modliłam się, Panie Boże, pozwól mi przestać go kochać - mówiła Doda w show Polsatu.

Doda o Nergalu. Zerwał z nią w Dzień Kobiet

W drugim odcinku programu nie zabrakło również tematu Nergala. Wokalistka opowiedziała psychologowi, że gdy jej ówczesny narzeczony zachorował na białaczkę, zrobiła wszystko, by ratować mu życie. Gdy Adam Darski wyzdrowiał, zerwał z Dodą przez telefon:

Moje poczucie godności jest zdeptane, oplute i obs*** na oczach całej Polski. Nie tylko przez mojego byłego męża. Mój były narzeczony zostawił mnie po tym, jak uratowałam mu życie, po tym, jak schudłam 7 kg i wypadły mi wszystkie włosy z głowy. Ponieważ po pół roku, kiedy okazało się, że jest chory na białaczkę, zostawiłam wszystko. Interesowało mnie tylko to, żeby on przeżył i się wyleczył. ...

Doda opowiedziała o przyczynach decyzji Nergala:

Nie spałam k*** miesiącami, jeździłam na koncerty tylko po to, żeby zbierać dawców szpiku. Robiłam wszystko. Wiesz jak spędziłam święta Bożego Narodzenia? Za szybką k****. Bo wiedziałam, że on będzie tam sam, więc siedziałam tam sama. A już wtedy pisał do innej d***. Pisał do innej dupy, bo widziałam go spuchniętego, po sterydach, z obs*anym tyłkiem, pomagałam mu. On już nie czuł się męski w moich oczach. A ja go bardzo kochałam.

Wokalistka zdradziła, że Nergal zostawił ją przez telefon:

Zobacz także: Małgorzata Rozenek o byłych żonach Radka Majdana: "Kobiety przy nim rozkwitały. Ta jedna..."