Reklama

Choć Doda przez ostatnie miesiące zmieniła swoje życie, to nadal wracają do niej przykre doświadczenia z przeszłości. Te przede wszystkim związane są z jej nieudanymi małżeństwami. Nie jest tajemnicą, że utalentowana piosenkarka, która cieszy się ogromnym wsparciem ze strony fanów, nie miała szczęścia w miłości. Jej małżeństwa rozpadały się w atmosferze głośnych skandali. Nie inaczej było z jej związkiem z Radosławem Majdanem. W trakcie programu "Hejt Park", w którym Doda rozmawiała z Krzysztofem Stanowskim, wokalistka została sprowokowana i wypowiedziała się na temat jej relacji z byłym piłkarzem, obecnym mężem Małgorzaty Rozenek-Majdan. Gwiazda w dosadnych słowach zdradziła, co musiała przez niego znieść. Co ujawniła?

Reklama

Doda opowiedziała o tym, co zgotował jej Radosław Majdan: "Wszystkie sytuacje są faktami, nic nie jest zmyślone"

Podczas rozmowy w "Hejt Parku" Krzysztof Stanowski nawiązał do filmu wyprodukowanego przez Dodę. Dziennikarz zauważył, że już na początku "Dziewczyn z Dubaju" pojawia się postać, która jest niezwykle podoba do Radosława Majdana. Piosenkarka jednak podkreśliła, że jest to tylko i wyłącznie interpretacja prowadzącego. Gospodarz programu zwrócił uwagę na to, że większość widzów właśnie tak to odebrała i zasugerował, że wokalistka jest mściwa oraz nie może odciąć się od przeszłości.

Zobacz także: Oscary 2022: Doda o incydencie Smitha i Rocka. "Rodzina, jej honor i godność jest najważniejsza"

Artur Zawadzki/REPORTER
Tak zauważyłeś tam Radka? Nie mogę ingerować w twoją interpretację.
Poza mną jakieś 99% widzów zauważyło - prowokował Dodę Krzysztof Stanowski.
Artur Zawadzki/REPORTER

Warto przypomnieć, że sam Radosław Majdan skomentował zamieszanie z filmem Dody w bardzo uszczypliwy sposób. Nie musiał długo czekać na reakcję swojej byłej żony. Doda odpowiedziała Radkowi Majdanowi, nie bojąc się ostrych słów. W trakcie rozmowy Krzysztof Stanowski nie chciał odpuścić tego wątku i zapytał, czy piosenkarka powinna wracać do tej relacji, mszcząc się na swoim byłym i stawiając go w niezręcznej sytuacji.

Warto się tak mścić po latach na swoim byłym? I jeszcze go ośmieszać? - zapytał prowadzący.
Ja tam Radka Majdana nie widzę, natomiast wszystkie sytuacje są faktami, nic nie jest zmyślone, ale jeżeli np. byłby z jakiegoś powodu - np. twoich przekonań - Radek Majdan, to powinno być ci szkoda mnie, że podczas roku przygotowań do filmu musiałam słuchać od ku*ew, że bz**ały mojego męża. Podczas mojego małżeństwa. Ale tak jak mówię, to są tylko hipotetyczne... - odpowiedziała Doda.
TRICOLORS/East News
A hipotetycznie to przeżywasz cały czas? - drążył Krzysztof Stanowski.
Nie, bo to nie jest Radek - ucięła wokalistka.

W odpowiedzi na to, że gospodarz "Hejt Parku" stwierdził, że Doda jest "trochę mściwa", piosenkarka podkreśliła, że to nieprawda. Gwiazda zaznaczyła, że nie szuka zemsty, ale nie zapomina krzywd, które wyrządzili jej inni ludzie. Dodała też, że wyciągnęła naukę z doświadczeń z przeszłości.

Nie, jestem pamiętliwa. Pamiętasz o czymś, by nie powtarzać tych samych błędów, by nie wiązać się z tą samą osobą, schodzić sobie z drogi. a mściwość to jest coś, że zrobisz wszystko by dana osoba poczuła się źle. Ja mam bardzo dużo innych fajnych rzeczy do roboty - wyjaśniła artystka.
Pawel Wodzynski/East News

Zobacz także: Doda nie jest już blondynką! Postawiła na sporą metamorfozę

Reklama

Co myślicie o tej wypowiedzi Dody? Wy również rozpoznaliście w "Dziewczynach z Dubaju" postać inspirowaną Radosławem Majdanem?

Instagram@dodaqueen
Reklama
Reklama
Reklama