Reklama

Doda opublikowała serię Instastory, w których opowiedziała o wiadomościach, jakie otrzymała po programie. Szokujące wpisy dotyczyły nie tylko samej artystki, ale były skierowane również w jej najbliższych czyli rodziców. Doda nie ukrywa, że jest wstrząśnięta skalą hejtu i zdecydowała w trosce o swoje zdrowie psychiczne odseparować się od tego! Jak się czuje artystka?

Reklama

Doda nie ukrywa, że po finale "Doda. 12 kroków do miłości" zdecydowała się "usunąć"!

Doda po finale programu "Doda. 12 kroków do miłości", który jak sama mówi miał charakter rozrywkowy, a nie matrymonialny, spotkała się z niewyobrażalną skalą hejtu. Wszystko po tym, jak Doda w finale poinformowała, że jest zakochana, ale jej wybrankiem nie jest kandydat z programu, ale były partner Doroty Gardias.

W sieci zawrzało, a część widzów zdecydował się wyrazić swoje niezadowolenie z takiego obrotu spraw i Doda przyznała, że otrzymywała życzenia śmierci i nowotworu, a tego typu wstrząsające komentarze były kierowane również pod adresem rodziców piosenkarki.

Ja kochani muszę się odseparować od tego, wyciszyć, jakoś usunąć. Jeszcze parę lat temu robiłabym z tego zadymę, zgłoszenia na policję itd. , mój manager mi to radzi, ale ja nie… - powiedziała Doda w relacji na Instastory.

Artystka dodaje, że przeszła w życiu naprawdę wiele i teraz chce odciąć się od tak toksycznych sytuacji w trosce o swoje zdrowie i spokój ducha. Doda zapewniła swoich fanów, że u niej wszystko dobrze, ale jest zmuszona zniknąć na kilka dni:

Za dużo przeszłam w swoim życiu, bardzo mi zależy zdrowiu psychicznym, więc nie martwcie się o mnie za parę dni się odezwę. Wszystko jest u mnie ok, ale muszę dbać o siebie i od takich toksycznych akcji po prostu uciekać, bo czuję się bardzo osaczona. - dodaje gwiazda.
Instagram / dodaqueen

Zobacz także: "Doda. 12 kroków do miłości": Doda podsumowuje udział w show. "Jestem zakochana"

Piosenkarka, która właśnie promuje swoją nową płytę Aquaria pisze wprost, że musi zadbać o spokój ducha, a swoim fanów zostawia z najnowszym teledyskiem do piosenki "Wodospady", w którym pojawił się nowy partner Dody, Dariusz Pachut.

Mój spokój ducha jest dla mnie priorytetowy. Zostawiam Was z moim teledyskiem, zostawiam Was z moim najnowszym wywiadem u Szymona Majewskiego.

Jesteście zaskoczeni skalą hejtu wobec Dody po programie z jej udziałem?

Party.pl
East News/Paweł Wodzyński
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama